Kukbuk
Kukbuk

Paryż — miasto smakoszy, ciągle zmieniające się na plus

Tekst: Magda Klimczak / Dare to Cook

Zdjęcia: Magda Klimczak / Dare to Cook 

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 10 minut!

Miasto do tańca i do różańca. Do zakochania się i zjedzenia. Na weekendowy city break i na tygodniową kulinarną rozpustę. Paryż zaskakuje – i ewoluuje. W restauracjach, sklepach i na straganach widać zmianę. Na plus! Ekologia, troska o środowisko nie są tu jedynie hasłem, one są wiodącym trendem. W wielu restauracjach i hotelach nie tylko nie znajdziemy już plastikowych słomek, ale nawet klucze do drzwi czy szklanki są zrobione z materiałów z odzysku. W menu królują warzywa, a stragany mają znaczek zielonego listka.

Targi i markety z jedzeniem

Przygodę z Paryżem proponuję zacząć właśnie od targu. Świeże sezonowe warzywa, sery, ryby, owoce morza – to wszystko znajdziecie na paryskich straganach. W każdej dzielnicy targi mają swoje dni i godziny otwarcia, sprawdźcie, zanim się na nie wybierzecie. Obecnie funkcjonuje 65 targowisk ulicznych i 13 w zadaszonych halach. Uwadze polecam:

  • Marché Raspail (Bd Raspail, 75006 Paris)
  • Boulevard de Reuilly (Bd de Reuilly, 75012 Paris)
  • Batignolles organic market (34 Bd de Batignolles).

Paryż na śniadanie i lunch

Ten Balles

Po targowym spacerze na śniadanie wpadnijcie do Ten Belles – na wyśmienitą kawą, pyszne kanapki lub słodkie wypieki. To piekarnia, palarnia kawy i kawiarnia jednocześnie; miejsce skoncentrowane na zrównoważonej produkcji i dobrostanie planety. Ten Belles ma aż trzy lokalizacje w Paryżu, ja zjadłam śniadanie w maleńkim lokaliku na 10 Rue de la Grange aux belles.

Tapisserie Pâtisserie

A jeśli wolicie zacząć dzień na słodko, to koniecznie – ale to koniecznie! – biegnijcie do Tapisserie Pâtisserie (65 Rue de Charonne, 75011 Paris) na tarteletkę z jabłkiem lub inne genialne ciacho. Wokół tapisserie rozchodzi się wspaniały słodki zapach masła i karmelu, w środku jest kilka miejsc do przycupnięcia na szybką kawę i małe co nieco. To lokal właścicieli restauracji Septime, a to rekomendacja sama w sobie. Jeśli grzeszyć, to właśnie tu! Zamówcie pudło ciastek i delektujcie się nimi we własnym tempie.

Cedric Grolet Opera

Kolejny słodki adres to lokal Cédrica Groleta – guru cukiernictwa i instagramowego showmana (35 Avenue de l’Opéra, 75002 Paris). Nie udało nam się zarezerwować miejsca w środku, ale zamówiliśmy online wybrane ciastka i odebraliśmy je bez stania w gigantycznej kolejce. A te ciastka to fantastyczny popis technik i smaków! Jeśli jesteście fanami wanilii, polecam vanilla bean (w tłumaczeniu to po prostu laska wanilii). Po nim już nigdy nie spojrzycie na wanilię tak samo.

Patrick Roger Chocolatier

Butik Patrick Roger to miejsce, które koniecznie trzeba odwiedzić. Roger, okrzyknięty najlepszym czekoladnikiem Paryża, w swoich lokalach prezentuje niezwykłe rzeźby z czekolady i kolorowe praliny; wszystko pięknie wyeksponowane w nowoczesnej formule i stylu. Smaki pralin to połączenie wyselekcjonowanych ziaren kakao z ziołami i owocami – tymiankiem, bazylią, imbirem, cytryną. Warto zainwestować w pudełeczko tych cudeniek i przenieść się w świat Patricka Rogera.

Przyjemności w środku dnia

Boutique yam’Tcha

Boutique yam’Tcha (4 Rue Sauval, 75001 Paris) to młodsza siostra gwiazdkowej restauracji yam’Tcha, położonej po sąsiedzku – urocza herbaciarnia ze streetfoodowym okienkiem, w którym kupicie przyrządzane na parze bułeczki bao z zaskakującymi nadzieniami, łączącymi kuchnię francuską z azjatycką. Bułeczki możecie także zjeść na miejscu, popijając wspaniałą herbatą.

Wistaria

Wistaria (6 Rue du Pont de Lodi, 75006 Paris) to otwarta niedawno herbaciarnia z selekcją herbat z Tajwanu i Chin, a także całkiem obszerną kartą przekąsek. Rytuał parzenia i picia herbaty w tym miejscu jest niezwykły, obsługa przeprowadzi was przez jego tajniki i podpowie, którą herbatę wybrać, jak i ile razy ją parzyć.

Kolacja pełna smaku

E. Dehillerin

W drodze na kolację zajrzyjcie koniecznie do E. Dehillerin (18-20 Rue Coquilliere, 75001 Paris), najstarszego sklepu z utensyliami kuchennymi. Można się tu zagubić – i zapomnieć – pośród alejek wypełnionych formami do pasztetów, miedzianymi rondlami, nożami, trybuszonami i foremkami do magdalenek.

Mesa de Hoy

A na wegańską kolację polecam Mesa de Hoy (68 Rue Des Martyrs, 75009 Paris), restaurację połączoną z hotelem i kwiaciarnią. Menu, łącznie ze śniadaniowymi croissantami, jest w całości wegańskie. To koncept skupiony na zrównoważonej i etycznej działalności. Kolacja w formie menu degustacyjnego z mocnymi meksykańskimi akcentami zaspokoi gusta nie tylko wegan. Na aperitif przed posiłkiem zaprasza Notre Bar z selekcją win naturalnych i autorskimi koktajlami.

Clamato

Clamato – bez rezerwacji, z dużym luzem i genialną kuchnią (Clamato 80 Rue de Charonne, 75011 Paris). To koncept, który pomimo wielu wspaniałych odwiedzonych w Paryżu miejsc skradł moje podniebienie i duszę. Na talerzu nietypowe, ale bardzo udane połączenia. Grzanka z ’ndują i sardynkami, kalafior zapiekany pod beszamelem z płatkami bonito lub pad thai z kałamarnicą zamiast makaronu do własnego złożenia. Brzmi dobrze, prawda? Wina naturalnie naturalne, obsługa gościnna. Wszystko się zgadza, chce się wracać!

Septime La Cave

Czekając na miejsce w Clamato, możecie wpaść na kieliszek wina do siostrzanego Septime La Cave – uroczego małego wine baru w „trójkącie Septime” (3 Rue Basfroi, 75011 Paris).

Miejsca na wyjątkowe okazje

Restaurant A.T

Paryż to oczywiście gwiazdki, a gwiazdkowych restauracji w Paryżu tyle, ile gwiazd na niebie. Na specjalną okazję warto zrobić sobie przyjemność i zarezerwować stolik w A.T (4bis Rue du Cardinal Lemoine, 75005 Paris). Lunch lub kolacja w tym niezwykłym miejscu prowadzonym przez Atsushiego Tanakę zostaną z wami na długo. Dania w A.T zaspokajają wszystkie zmysły. Obłędny smak, ale też forma, techniki, kolory, wszystko tu jest wyjątkowe. Ze mną już na zawsze pozostanie połączenie tonki z wytrawnym morskim jeżowcem. Koniecznie zarezerwujcie stolik!

Arpége

A na specjalne, szczególnie wyjątkowe okazje warto (naprawdę warto!) zaszaleć i wybrać się do Arpége (84 Rue de Varenne, 75007 Paris). To trzygwiazdkowa restauracja założona przez wybitnego szefa kuchni.

Alaina Passarda

Cała nasza paryska przygoda mogłaby się zamknąć w tym jednym miejscu. Na talerzach dostaliśmy więcej, niż mogliśmy się spodziewać, oparte na warzywach menu jest onieśmielająco skomponowane, kolorowe, czasami wręcz zabawne. Były dania wybitne i dania, o których dyskutujemy do tej pory. To miejsce na pewno nie pozostawia nikogo obojętnym. Wróciłabym w każdej chwili.

Przeczytaj również:

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk