Kukbuk
Kukbuk

Bracia norbertanie na tropie piwnych receptur

Po 220 latach belgijscy mnisi z opactwa Grimbergen wskrzeszają stare piwne receptury, otrzymali także pozwolenie na budowę nowego minibrowaru. Nigdy nie jest zbyt późno, by dać się zaskoczyć smakom z przeszłości.

Tekst: redakcja

Zdjęcia: materiały promocyjne

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 3 minuty!

Browar z widokiem

Grimbergen to położone na wzgórzach malownicze belgijskie miasteczko, w którym wszystkie drogi prowadzą do barokowego kościoła, będącego częścią opactwa. Trudno się zdecydować, z którego miejsca rozpościera się najbardziej atrakcyjny widok. Bez wątpienia ten, który roztacza się z ogrodu klasztornego, jest doskonały. Nic dziwnego, że ulokowano tu również małe obserwatorium astronomiczne – zamieszkujący opactwo bracia norbertanie wielbią naukę, rozszyfrowują stare księgi i opracowują receptury piw.

Receptury mają głos

Dawne smaki wracają za sprawą zakonu mnichów z opactwa Grimbergen, gdzie piwo warzono od 1128 roku. Historia dramatycznie zmieniała plany mnichów. Ale wypadki, wojny czy polityka to nic dla browarników z tradycjami. Stare księgi z recepturami przetrwały trzy pożary, ale żeby je odczytać, potrzeba było rzeszy ekspertów. W efekcie poznano składniki piw warzonych w minionych stuleciach, kształty beczek i butelek, a nawet listę piw uwarzonych wieki temu.

Symbolem opactwa stał się feniks reprezentujący odradzanie, a za maksymę opactwa posłużyła sentencja: „Spalone, ale nie zniszczone”.

Smak ma moc

Ojciec Karel, jeden z 11 przebywających w opactwie mnichów, studiuje nowoczesne techniki warzelnicze, aby nadzorować pracę nad połączeniem tradycji piwowarskich spisanych w średniowiecznych księgach z zakonnej biblioteki z innowacyjnymi metodami wytwarzania piw. Zapytany o związki jedzenia i duchowości odpowiada, że boski pierwiastek manifestuje się w najwyższej jakości, również jeśli chodzi o piwa.

Nowy minibrowar powstanie na terenie opactwa. Planowane otwarcie dla gości to koniec 2020 roku. Wielbiciele piw premium, miłośnicy historii i smakosze, szykujcie się – to miejsce specjalnie dla was!

 

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk