6 sposobów na nietypowe podanie chipsów – zaskoczą gości!

W daniu głównym

A może chipsy jako posypka do mięciutkich kluseczek? Tak, to naprawdę dobry pomysł. Przygotowanie porcji kopytek czy włoskich gnocchi na imprezę, a do tego mięsnych lub warzywnych dodatków zawsze się sprawdza. Goście mogą nałożyć sobie dokładnie tyle, ile chcą, a poza tym – czy znacie kogoś, kto nie lubi klusek?

Przyrządzamy więc kopytka w sosie śmietanowym z grzybami i ze szpinakiem lub kluseczki marchewkowe z szałwią i parmezanem – jogurtowo-ziołowe chipsy Lay’s Oven Baked idealnie uzupełnią delikatne smaki tych dań.

Z kolei do gnocchi w kremowym sosie śmietanowym z gorgonzolą piccante i ze szpinakiem baby pasować będą chipsy smakujące grillowaną papryką. Z kolei w przepisie na gnocchi z kruszonką z żytniego chleba w maślanym sosie zastępujemy chleb chipsami o smaku pikantnej papryki z makiem. Ziarenka maku w połączeniu z papryką, masłem i miękkimi kluskami tworzą całość godną najlepszych szefów kuchni.

Jako street food

Chipsy bardzo dobrze komponują się także z daniami typu street food. Lubimy dodawać je do burgera z szarpaną wieprzowiną – tu najlepiej pasują nam te o smaku grillowanych warzyw, grillowanej papryki lub ostrej papryki z makiem – czy do burgera z kalafiora z majonezem miso, wtedy wybieramy chipsy solone albo kurkowe. Już nigdy nie będziecie chcieli jeść burgerów bez tego chrupiącego dodatku!

A może hot dogi? Eliza Mórawska, znana z bloga White Plate, podzieliła się z nami przepisem na hot dogi z chipsami zamiast prażonej cebulki. W domowych bułkach zamykamy kiełbaski, mięsne lub wege, dodajemy sałatkę szwedzką, ketchup, musztardę i pokruszone chipsy o smaku jogurtu z ziołami. To zdecydowanie wersja premium klasycznego fast foodu. Cały przepis znajdziecie w nowym numerze KUKBUK-a.

Na bogato

No dobrze, czas na połączenie dla tych, którzy lubią łamać stereotypy. My w kuchni nie uznajemy granic i kochamy eksperymentować. Nie powinno was więc dziwić, że chipsy czasami podajemy z… kawiorem. To absolutna rozpusta! Delikatne kuleczki rozpływają się w ustach, a solone chipsy Lay’s Oven Baked przyjemnie chrupią. Niby ekstrawaganckie, ale smakowo wszystko się tu zgadza. Poza tym czy ktoś powiedział, że przyjemności nie można łączyć?

Jeśli jednak kawior to nie wasza bajka, spróbujcie chipsów w towarzystwie pasty rybnej. Nawet klasyka, czyli pasta z wędzonej makreli, jajek, ogórka i majonezu, podana z chipsami do nabierania, zyska na smaku. Do tego typu past również polecamy chipsy solone – ryby, zwłaszcza wędzone, są na tyle intensywne w smaku, że warto pozwolić im grać w daniu pierwsze skrzypce.

Na deser

O tym, aby do deserów dodawać sól, przekonaliśmy się już jakiś czas temu. Słony smak podkreśla słodycz ciast i sprawia, że są przyjemnie zbalansowane. Do deserów możemy więc śmiało dodać chipsy solone Lay’s Oven Baked. Najlepiej będą się komponować jako dodatek do brownie z orzechami. Czekoladowe wilgotne ciasto i chrupiące słone chipsy? Pyszne!

Poza tym warto wykorzystać teksturę chipsów do miękkich musów czy lodów. Uwielbiamy zwykłe lody waniliowe domowej roboty podkręcone solonymi chipsami. Pamiętajcie tylko, aby zjadać taki deser od razu po posypaniu chipsami – nie pozwólcie, żeby stały się mniej chrupkie!

Na śniadanie (lub kolację)

Często zdarza się tak, że w okresie świąteczno-karnawałowym goście zostają na noc. W końcu spotkanie to dobra okazja, by nagadać się za wszystkie czasy! Kiedy więc niepostrzeżenie noc przejdzie w dzień, musimy zatroszczyć się o śniadanie dla naszych bliskich. A po imprezowym szaleństwie nic nie koi tak wspaniale jak domowy omlet.

W znanym i docenianym przez krytyków serialu „The Bear” jest scena, w której jedna z bohaterek przygotowuje taki właśnie przysmak. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że gotowe danie wykańcza pokruszonymi chipsami. Niektórym może się to wydać dziwne, ale kiedy przyjrzymy się bliżej tej potrawie, dostrzeżemy że ma wiele sensu. Omlet jest delikatny, a chipsy dodają mu chrupkości i smaku. W zależności od upodobań możecie użyć do posypania omletu chipsów o dowolnych smakach. Naszym zdaniem jednak najlepsze będą chipsy Lay’s Oven Baked solone, doskonale sprawdzają się też te o smaku kurek w kremowym sosie (idealna opcja, kiedy akurat nie macie pod ręką samych kurek) czy jogurtowe z ziołami.

Artykuł powstał we współpracy z marką Lay's.