Pogoda w sezonie wiosenno-letnim lubi zaskakiwać. Słoneczna aura w mgnieniu oka zmienia się w szarugę i trudno przewidzieć, czy za chwilę trzeba będzie się chłodzić, czy rozgrzewać. Na szczęście warzywa i owoce z przełomu lata i wiosny mają wyjątkową właściwość: odnajdują się w kuchni bez względu na pogodę. Pokrojona na chłodnik botwina nie obrazi się, jeśli trafi do miski z gorącym curry, a młode ziemniaki równie dobrze będą smakować w letniej sałatce, jak upieczone, z chrupiącą skórką. Gdy pogoda zmienia zdanie, wy zmieńcie menu – zaopatrzcie się w sezonowe składniki i żonglujcie nimi zależnie od tego, co dzieje się za oknem.
16 przepisów na zmienną pogodę
Co gotować, gdy pogoda niespodziewanie zmienia się z letniej w jesienną – i odwrotnie? Oto przepisy na sezonowe dania, które smakują świetnie zarówno na ciepło, jak i na zimno.
Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 10 minut!
NA ZIMNO: Wegańskie pesto z botwiny ze słonecznikiem >>
Z botwiny przygotujecie nie tylko wytrawny chłodnik litewski, ale także świetne smarowidła kanapkowe. Do wegańskiego pesto będziecie potrzebować liści botwiny i zaledwie paru dodatkowych składników. Gdy pasta będzie gotowa, przełóżcie ją do słoiczka, wylejcie na wierzch łyżkę oliwy, zakręćcie i wstawcie do lodówki. Tak przygotowane pesto będzie dobre nawet przez 10 dni. A z pozostałych buraków możecie zrobić chłodnik albo zupę na mleczku kokosowym.
NA CIEPŁO: Wegetariańskie curry z botwiną i ciecierzycą >>
Gdy pogoda nie sprzyja, wtedy na obiad najlepiej smakują dania jednogarnkowe, które możecie przygotować w pół godziny. Zainspirujcie się azjatyckimi wakacjami i do tradycyjnego curry dodajcie polskie akcenty: botwinę, ciecierzycę i przyprawy. Curry podawajcie z ryżem, chlebkiem naan – albo samo.
NA ZIMNO: Sałatka z pieczonym rabarbarem i dressingiem truskawkowym >>
Kwaskowy rabarbar, słodkie truskawki, grillowane halloumi i uprażone orzechy – ta sałatka łączy wszystkie smaki lata. Możecie ją zjeść na lunch albo lżejszy obiad w upalne i parne dni. Na wierzchu ułóżcie orzeźwiające listki mięty. Taka sałatka najlepiej smakuje na świeżym powietrzu, na przykład podczas grilla.
NA CIEPŁO: Pierogi z rabarbarem i musem truskawkowym >>
Gdy stragany wreszcie pękają od owoców, możemy przygotować słodkie wersje pierogów. Do miski wsypujemy mąkę pszenną, dodajemy oliwę, szczyptę soli, wlewamy ciepłą wody i energicznie zagniatamy ciasto. Zostaje nam tylko przygotowanie musu z truskawek i usmażenie rabarbaru. Taki obiad zasmakuje i dzieciom, i dorosłym.
NA ZIMNO: Lekka sałatka ze szparagów, szpinaku i z truskawek >>
Na szparagi czekamy cały rok. Czy na ciepło, czy na zimno – smakują równie dobrze. W tej wersji mieszamy je z liśćmi szpinaku, owocami i orzechami włoskimi. Jeszcze odrobina białego wina, dressing z musztardy, oliwy i miodu – i oto możemy się pochwalić niebanalną sałatką, która będzie wyśmienicie smakować na pikniku albo w domu, popijana kieliszkiem półwytrawnego wina.
NA CIEPŁO: Krem szparagowy z prażonymi ziarnami >>
Gdy lato z dnia na dzień zamienia się w jesień, nie ma co narzekać, tylko wykorzystać moment i ugotować krem ze szparagów. Do zupy doskonale pasuje czips z boczku. Żeby go przygotować, wystarczy na suchej patelni usmażyć na złoty kolor kilka plastrów wędzonego boczku.
NA ZIMNO: Sałatka z młodych ziemniaków i rzodkiewki >>
Znudziła wam się już tradycyjna sałatka ziemniaczana? W takim razie przygotujcie jej sezonową wersję z rzodkiewką i sosem z jogurtu naturalnego i majonezu. Sprawdzi się jako samodzielne danie lub dodatek do mięs czy potraw z grilla.
NA CIEPŁO: Pieczone ziemniaki z sosem ziołowym >>
Ziemniaki smakują doskonale w każdej wersji, ale tylko pieczone przywołują wspomnienia z letnich obozów i wakacyjnych spotkań z przyjaciółmi czy rodziną. By ziemniaki były jeszcze bardziej aromatyczne, zioła wkładamy do miseczki z oliwą, dodajemy chili, czosnek – sosem polewamy upieczone warzywa albo maczamy w nim kolejne kawałki.
NA ZIMNO: Chłodnik arbuzowo-truskawkowy >>
Miska tej zupy to nie tylko gwarancja orzeźwienia, ale także porządna bomba witaminowa. Bazę chłodnika przygotowujemy z arbuza i truskawek, a słodycz owoców przełamujemy kwaśnym kiwi, bananem i borówkami. A by zadziwić gości, zupę dekorujemy chabrami.
NA CIEPŁO: Placuszki akacjowe z ricottą i ze smażonymi truskawkami >>
Pomysł na letnie śniadanie na ciepło, które zasmakuje dużym i małym kulinarnym znawcom. Puszyste placuszki robimy z ricotty, cytryny i mąki pszennej. Gdy są złociste z obu stron, przekładamy je na talerz i dekorujemy smażonymi truskawkami.
NA ZIMNO: Sałatka z pęczaku, fasolki szparagowej i wędzonego sera >>
Zdrowa sałatka z kaszy to przepis idealny na średni i duży głód. Ugotowaną fasolkę podajemy z uprażonymi orzechami i groszkiem cukrowym. Sos przygotowujemy z oleju lnianego, oliwy i cytryny. A zamiast wędzonego sera możemy użyć koziego lub innego, który szczególnie lubimy.
NA CIEPŁO: Adżapsandal >>
W tej potrawie liczą się przede wszystkim bakłażany i aromatyczne zioła, które nadają jej głębię. To gruzińskie danie możemy przygotować podczas grilla albo upiec warzywa w piekarniku. Adżapsandal doskonale nadaje się też jako baza szakszuki – wystarczy podgrzać warzywa na patelni, wbić jajko i gotowe danie posypać fetą i natką pietruszki.
NA ZIMNO: Bób po sycylijsku z oliwą i oregano >>
Bób na zimno smakuje tak dobrze, że istnieje duże ryzyko, że w czasie jednego spotkania z miski zniknie cała sałatka. Jej przygotowanie zajmie wam niespełna pół godziny. Bób doprawcie oliwą, oregano i czosnkiem. Niektórzy lubią jeszcze posypać sałatkę natką pietruszki.
NA CIEPŁO: Falafele z bobu i ciecierzycy >>
Pierwsze falafele były robione z bobu, dopiero później zaczęto używać ciecierzycy. W tej wersji łączymy obie rośliny, smażymy kotleciki na głębokim oleju, po czym zawijamy je w pszenną tortillę albo podajemy z podpłomykami. Możemy do nich przygotować sos jogurtowy i sałatkę z granatu.