Kukbuk
Kukbuk
pomysły na serwowanie herbaty - trzy różne filiżanki do herbaty

Sposoby na popołudniową herbatę

Każdy ma własny przepis na chwilę relaksu w towarzystwie aromatycznej i pięknie podanej herbaty. Swoimi sprawdzonymi sposobami dzielą się twórczynie magazynu kulturalno-kulinarnego KUKBUK.

Tekst: Maja Wójcik

Zdjęcia: dinnershow.studio


Stylizacja: Barbara Dereń-Marzec

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 10 minut!

Ulubiona herbata potrafi przynieść ukojenie. Zwłaszcza jeśli jest podana w pięknej filiżance, nalana z porcelanowego czajniczka i towarzyszą jej dopasowane do niej przekąski – najlepiej coś słodkiego, puszystego, coś, co w duecie z naparem otuli niczym najcieplejszy koc. Właśnie dlatego zwyczaj picia popołudniowej herbaty wpisuje się w trendy na 2022 rok – dzięki niemal uroczystej ceremonii i towarzyszącym jej domowej roboty smakołykom popołudniowa filiżanka gorącego naparu pozwala na nostalgiczny powrót do czasów dzieciństwa i wprowadza w stan błogiego komfortu, którego tak potrzebujemy. Każdy ma własny przepis na idealną herbatę – może on wynikać z lokalnych zwyczajów, rodzinnych przyzwyczajeń, kultury innych krajów, ale może też stanowić radosną mieszankę wielu doświadczeń.

Serwisy herbaciane - trzy różne nakrycia na popołudniową herbatę

Dziś swoimi ulubionymi rytuałami związanymi z popołudniową herbatą dzielą się z wami twórczynie magazynu KUKBUK. Choć łączy je wiele – miłość do jedzenia, długoletnia przyjaźń, wrażliwość estetyczna i nieposkromiona chęć otaczania się pięknymi przedmiotami, które posłużą przez całe życie – każda z nich ma inny styl, a ten znajduje odzwierciedlenie nie tylko w rodzaju parzonego naparu, ale też w sposobie jego podania.

Styl orientalny

zastawa do popołudniowej herbaty w stylu orientalnym

Daria Pawlewska
Redaktorka naczelna KUKBUK-a

Trudno jej wyobrazić sobie coś bardziej kojącego od filiżanki gorącej herbaty – zwłaszcza kiedy za oknem próżno wypatrywać upragnionego słońca. Być może dlatego jej ulubionym stylem jest ten orientalny – pobudzający do życia, urzekający mieszanką aromatów i przypraw, przenoszący wprost do baśniowego świata z „Księgi tysiąca i jednej nocy”. Podstawą jest czarny, mocny napar, serwowany nie tylko po południu, ale właściwie o każdej porze dnia. Esencja powinna odczekać około pół godziny, a do delektowania się naparem niezbędny jest dodatek cukru, koniecznie prosto z cukiernicy. Naczynia mają ogromne znaczenie – orientalna herbata najlepiej smakuje z filiżanki wykonanej z wysokiej jakości porcelany, ozdobionej mocnymi motywami o energetycznych kolorach, ze złotym wykończeniem. Takiej jak ta z kolekcji Jungle Animalier marki Rosenthal Versace.

Filiżanka herbaty, styl orientalny, serwis herbaciany z motywem orientalnym

Herbata w stylu orientalnym to też, zgodnie z tradycją, niezbędny dodatek do posiłku. Warto ją połączyć z bliskowschodnimi smakami, zwłaszcza słodkimi. Z czarną herbatą doskonale komponuje się kremowy labneh w połączeniu z oleistą chałwą, cierpkimi wiśniami i chrupiącymi sezamkami. Idealnym towarzystwem będzie też popularna w tamtym regionie baklava, ale w wersji nietypowej, bo zatopionej w różanym syropie. Ozdobiona kawałkami pistacji i płatkami róż, ucieszy nie tylko kubki smakowe, ale i oko. A jeśli zamiast klasycznego naparu macie chęć na orientalną herbacianą wariację, spróbujcie chai latte – wystarczy, że dodacie mleko, miód i aromatyczne przyprawy, aby choć na chwilę rozgrzać się myślą o orientalnych wakacjach.

Styl japoński

Herbata podana w serwisie z dekoracyjnym motywem, zielona herbata w filiżance, herbata w japońskim stylu

Oliwia Gede-Niewiadomska
Dyrektorka kreatywna i wydawczyni platformy cyfrowej KUKBUK.pl

Herbata to dla niej sposób na relaks i popołudniowe wyciszenie. Spokoju najczęściej szuka w aromatycznych liściach zielonej herbaty, parzonej w japońskim stylu. Do tej ceremonii podchodzi niezwykle poważnie – nie dziwi zresztą, że dyrektorka kreatywna lubi zmieniać parzenie herbaty w sztukę. Choć nie ma tu typowego dla Kraju Kwitnącej Wiśni obowiązkowego spaceru po ogrodzie czy płukania ust wodą, panuje podobne skupienie i uważność na drugiego człowieka – japońska ceremonia parzenia herbaty, także w rodzinnym wydaniu, nie może się obyć bez towarzystwa. Nie bez znaczenia są odpowiednia temperatura (woda nie może być ani zbyt zimna, ani wrząca) i ciągłe poszukiwanie idealnych proporcji. Oliwia zalewa herbatę wodą i roztrzepuje ją specjalnym bambusowym przyrządem, który wyglądem przypomina pędzel – dzięki niemu jest dobrze wymieszana i nadaje się do rozlania. A skoro to sztuka, równie ważna jest oprawa wizualna. Oliwia – jako fanka japońskiej estetyki – stawia na kojące formy i jasne, zrównoważone kolory, które poprawiają samopoczucie. Na porcelanie dominują barwy błękitne, jasnozielone i delikatnie pomarańczowe, które współgrają z minimalistycznymi dodatkami.

Inspiracja do serwowania japońskiej herbaty w filiżance, herbata w japońskim stylu, dwie filiżanki z zieloną herbatą

Japońską ceremonię parzenia herbaty często poprzedzają lekkie posiłki, na które typowo składają się ryż, ryba i warzywa. Dlatego idealnym wyborem będą tu domowej roboty sushi balls z ulubionymi dodatkami. A jeśli wolicie tradycyjne smaki z azjatyckim twistem, może was zainteresować czekoladowy budyń z fasoli z dodatkiem kardamonu albo przypominający dzieło sztuki mazurek z dodatkiem matchy.

Reklama

Styl angielski

angielska herbata, popołudniowa herbata w dekoracyjnym serwisie, herbata w angielskim stylu

Bianka Pawlewska
Dyrektorka zarządzająca w wydawnictwie KUKBUK

Bianka to miłośniczka eleganckiej klasyki i angielskiej kultury kulinarnej, a wraz z nią – tradycyjnego w Wielkiej Brytanii zwyczaju picia popołudniowej herbaty. Najlepiej, jeśli jest czarna, doskonałej jakości i bardzo mocna – w sam raz, by postawić na nogi w okolicach siedemnastej. Można się spierać, kto zapoczątkował zwyczaj picia herbaty o tej właśnie godzinie (niektóre źródła wskazują na królową Wiktorię, inne na księżną Bedford, Annę), ale pewne jest to, że wywodzi się on z arystokratycznego podziału dnia na śniadanie i wieczorny obiad. Dziś wciąż herbata z niewielką przekąską, w Polsce znana jako podwieczorek, pozwala zaspokoić mały głód i przetrwać do kolacji. Napar w stylu angielskim musi być przygotowany z herbaty liściastej, zaparzonej w porcelanowym czajniczku. Po 3-4 minutach nalewa się go przez sitko do porcelanowej filiżanki, która jest jedynym akceptowanym sposobem podania. Bianka wybiera elegancką porcelanę w biało-złotych odcieniach, jak choćby delikatnie zdobiona filiżanka L’objet czy oryginalny, ozdobiony z angielskim przymrużeniem oka czajniczek z kolekcji Giraffe marki Roberto Cavalli.

Herbata w angielskim stylu, herbata w stylizowanym angielskim serwisie, popołudniowa angielska herbata

Herbatę w angielskim stylu najczęściej podaje się w towarzystwie ciastek lub niewielkich kanapek. Doskonale sprawdzą się tu aromatyczne i pełne miękkości bułeczki z ricottą, jabłkami i tymiankiem albo przyjemnie zarumienione wytrawne ciastka z pomidorami i oregano. Jeśli wolicie wersję na słodko, angielską ucztę najlepiej uzupełnią klasyczne kruche ciasteczka z dodatkiem poprawiającej nastrój czekolady i cudownie ciągnącego się karmelu.

Artykuł powstał we współpracy z salonem Moliera 2, w którym kupicie wszystkie powyżej pokazane kolekcje porcelany, a także z marką Klarna, oferującą usługę odroczonej płatności. Dzięki opcji „Zapłata w ciągu 30 dni” za pomocą jednego kliknięcia możecie zrobić zakupy teraz, a zapłacić później.

Przeczytaj także:

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk