Negroni – wszystko, co musisz wiedzieć

Nieprzesadnie słodki, elegancki i absolutnie ponadczasowy – Negroni to jeden z tych koktajli, które kojarzą się z włoską klasyką, wieczorami pod gołym niebem, rozmowami do późna i nieprzemijającym stylem. Jak zrobić Negroni? Podpowiadamy!

Tekst: Dominika Zagrodzka

Zdjęcie główne i zdjęcia w tekście: Unsplash.com

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 4 minuty!

W ostatnich latach Negroni wróciło na salony z pełną mocą – i to dosłownie. O co tyle hałasu? Okazuje się, że klasyka znowu jest modna!

Co to jest Negroni?

Negroni powstało jako ewolucja innego klasycznego koktajlu – Milano-Torino. Giuseppe Campari, twórca Campari, chciał wypromować swój alkohol i wymyślił, że najlepszym sposobem będzie zestawienie go z innymi składnikami w smakowitej kompozycji. Milano-Torino to koktajl z połączonych w równych proporcjach Campari i wermutu. Ponieważ Włosi chcieli, aby smak był nieco łagodniejszy, dodali wodę gazowaną – ta wersja to Americano.

Legenda głosi, że Negroni powstało w 1919 roku we Florencji. Hrabia Camillo Negroni poprosił barmana we florenckim Caffè Casoni o wzmocnione Americano. Woda gazowana poszła w odstawkę, a jej miejsce zajął gin – i tak narodziło się Negroni. Od tamtej pory przepis praktycznie się nie zmienił. To właśnie jego prostota i perfekcyjna równowaga sprawiły, że od ponad 100 lat Negroni jest jednym z najczęściej zamawianych koktajli na świecie.

Przepis na Negroni – tylko trzy składniki

Najlepsze w Negroni jest to, że nie potrzebujemy całego barku alkoholi, shakera ani egzotycznych dodatków. Wystarczą gin, słodki czerwony wermut i campari, a także plaster pomarańczy do dekoracji. Nasz przepis na Negroni znajdziecie tutaj. Ten koktajl nie potrzebuje udziwnień, już w podstawowej wersji bowiem ma idealnie zbalansowany profil smakowy – gorycz, słodycz i ziołowa nuta w jednym.

Negroni jest mocnym drinkiem. Zawiera trzy składniki, z których każdy ma od 15% do nawet 40% zawartości alkoholu, a nie dodaje się do niego żadnego rozcieńczacza – poza lodem. To koktajl do powolnego sączenia. Czy da się zrobić bezalkoholową wersję Negroni? Tak! Na rynku pojawia się coraz więcej produktów 0% – bezalkoholowy gin, bitter i czerwony wermut. Choć smak jest nieco inny, bezalkoholowe alternatywy często mają charakterystyczną gorycz i głębię smaku.

Z czym i jak pić Negroni?

To idealny aperitif, czyli drink pity przed kolacją, by pobudzić apetyt. Świetnie się komponuje z deską włoskich serów, oliwkami, focaccią i długimi rozmowami. Ale prawda jest taka, że Negroni nie potrzebuje okazji. Pasuje do wieczorów solo, spotkań z przyjaciółmi, a nawet jako drink przy książce lub winylu. I chociaż jego wygląd i historia sugerują, że to koktajl do delektowania się w skórzanym fotelu, jak w serialu „Mad Men”, z powodzeniem odnajdzie się w mniej zobowiązujących sytuacjach – byle w odpowiednim szkle (klasyczna szeroka i niska szklanka do whisky) i z lodem.

Koktajl można też dowolnie modyfikować. Oto najpopularniejsze wersje Negroni:

Negroni Sbagliato

„Sbagliato” znaczy po włosku „na opak”, „błędnie”. I faktycznie – koktajl powstał w wyniku błędu barmana, który zamiast ginu dodał prosecco. Efekt? Genialny! To koktajl idealny na letnie popołudnia i jako aperitif.

Boulevardier

Francusko-amerykańska wersja Negroni dla miłośników głębszych, cieplejszych nut. Gin zastępuje się bourbonem lub żytniówką. W sam raz na jesień, zimę lub wieczory z jazzem w tle.

Negroni Bianco

Bielsza, delikatniejsza siostra klasyka. Składniki to gin, biały wermut i biały bitter (na przykład Suze lub Luxardo Bitter Bianco). Świetnie sprawdza się jako lekka alternatywa na wiosnę – subtelna, ale z charakterem.

Mezcal Negroni

Dla fanów dymnych klimatów. Zamiast ginu znajdziemy tu mezcal, który wnosi nutę ogniska, spalonego drewna. Idealny dla tych, którzy lubią eksperymenty.

Negroni Week – kiedy koktajl zmienia świat

To nie tylko tydzień celebracji kultowego drinka, ale też dowód na to, że przyjemność może iść w parze z odpowiedzialnością. Negroni Week to międzynarodowa inicjatywa zapoczątkowana w 2013 roku przez „Imbibe Magazine” i markę Campari. Cel? Prosty: pić Negroni i robić dobro. Każdy bar, który bierze udział w akcji, przekazuje część zysków z serwowanych drinków na cele charytatywne.

Od Nowego Jorku, przez Londyn, aż po Warszawę – Negroni Week uzyskał status globalnego święta. W Polsce coraz więcej lokali dołącza do tej inicjatywy, a goście mają niepowtarzalną okazję, by spróbować różnych interpretacji klasycznego koktajlu ze świadomością, że za każdym zamówieniem kryje się realne wsparcie dla wybranej fundacji.

Negroni Week odbywa się zazwyczaj we wrześniu i trwa siedem dni. Jeśli więc lubicie Negroni i szukacie pretekstu, by spróbować go w nowej odsłonie, wpiszcie Negroni Week do kalendarza!