Kukbuk
Kukbuk

Musisz mieć ukończone 18 lat, aby korzystać z tej treści.

Czy jesteś pełnoletni?

Drinki na winie

Trzy przepisy, które znakomicie pogodzą wielbicieli wina i fanów koktajli.

Dziennikarka i redaktorka związana z magazynem "Ferment. Pismo o winie". Współpracuje z portalem "Słówka. Magazyn o języku", prowadzi zajęcia na warszawskim SWPS.

Tekst: Inka Wrońska

fot. Frank Zhang / Unsplash

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 7 minut!

Trudno zliczyć przepisy na drinki, których podstawą jest wino. Podaję trzy bardzo znane, przyrządzone na winie białym, czerwonym i na bąbelkach. Wszystkie trzy są bardzo proste, każdy można bez problemu zmodyfikować wedle własnego uznania i stworzyć drinka autorskiego. Sangria, Kir i Mimosa mają jeszcze jeden punkt wspólny: są idealne na lato.

fot. Mona Miller / Unsplash

Kir – na białym winie

Prawdziwy Kir to koktajl na dwóch składnikach – likierze z czarnej porzeczki (crème de cassis) i białym wytrawnym winie w proporcji 1:6. Jeśli chcecie być superpoprawni, wybieracie wino z Burgundii z odmiany aligoté. Jeśli tak się składa, że nie macie go pod ręką, możecie po prostu poszukać innego białego wina o wysokiej kwasowości – żeby zrównoważyć crème de cassis, który jest bardzo słodki. Sprawdzi się muscadet albo niebeczkowe chardonnay. Odradzam wina bardzo aromatyczne, o wyraźnie owocowych nutach.

Istnieje wiele wersji Kira – mnie latem bardzo smakuje delikatny, niskoprocentowy Icy Kir podawany na kruszonym lodzie z dodatkiem gazowanej wody mineralnej i soku z cytryny. Można zrobić Kir na winie czerwonym zamiast białego – tę wersję nazwano Cardinal. Jednak najbardziej znany jest z pewnością Kir Royale (dodatkowo rozsławiony przez serial Emily in Paris), w którym białe wino zastępuje się szampanem. Ta wersja ma z kolei dziesiątki subwersji, mniej lub bardziej kanonicznych, choć składniki pozostają dwa: bąbelki i likier. Szampan bywa jednak zastępowany przez crémant, cavę, a nawet wytrawne prosecco lub cydr (Kir Breton, Kir Normandy). W miejsce likieru porzeczkowego może być użyty np. malinowy (taki drink to Kir Imperial) lub brzoskwiniowy (Kir Pêche).

Jak zrobić Kir? Wlej do kieliszka najpierw likier porzeczkowy, a następnie schłodzone wino (spokojne lub musujące, zależy, na którą z wersji Kira się zdecydowałeś). Delikatnie zamieszaj i podawaj od razu. Z reguły Kir serwuje się w kieliszkach do białego wina, Kir Royale we fletach.

fot. Briona Baker / Unsplash

Mimosa – na bąbelkach

Znana jako „classic brunch cocktail”. W wielu restauracjach na całym świecie serwuje się Mimosy właśnie podczas późnych śniadań, zwłaszcza niedzielnych i świątecznych. Jeśli wierzyć szefom kuchni i sommelierom, nic tak dobrze nie pasuje do jajek po benedyktyńsku i do omletów. Mimosa składa się w równych częściach z szampana i soku pomarańczowego – przynajmniej taką wersję stworzył w 1925 roku barman z hotelu Ritz w Paryżu. Szampan w tym koktajlu powinien być wytrawny – na etykiecie szukajcie więc określenia brut lub extra brut, nie dry (tym ostatnim słowem określa się wino z dość wysokim poziomem cukru resztkowego, 17-32 g na litr). Jednak – nie zawsze musi być szampan. Bardzo dobrym zamiennikiem jest hiszpańska cava i w ogóle wytrawne wina musujące wytwarzane metodą klasyczną, czyli tą samą, co szampan. Ale dobre prosecco też się nada. Dla porządku dodajmy, że niektórzy barmani wzbogacają Mimosę likierem pomarańczowym, np. Grand Marnier. Dodatek likieru bardzo ładnie podkreśla pomarańczowy smak, ale jednocześnie trzeba pamiętać, że zwiększa też poziom alkoholu w drinku.  

Jak zrobić mimozę? Z jednej butelki szampana powinno wyjść 8 drinków. Czyli na jeden kieliszek – najczęściej są to flety – przygotuj nieco mniej niż 100 ml szampana i tyle samo soku pomarańczowego. Najpierw wlej do kieliszka fletu połowę szampana, następnie cały sok pomarańczowy i resztę szampana. Podawaj od razu. Uwaga: do Mimosy nie dodawaj lodu, aby jej nie rozcieńczyć. Wystarczy, jeśli oba składniki będą odpowiednio schłodzone.

fot. Srijal Maharjan / Unsplash

Sangria – na czerwonym winie

Klasycznie przyrządzana na winie czerwonym, choć ostatnio także coraz częściej na białym, różowym, a nawet musującym. My skupimy się jednak na tradycyjnej czerwieni. Wino powinno być wytrawne, z wysoką kwasowością i niską zawartością garbników, najlepiej o nutach świeżych czerwonych owoców: malin, żurawin, wiśni. Nie musi być najdroższe z możliwych, jednak nie warto używać wina słabej jakości, bo i sangria wyjdzie kiepska. Jako że napój ten należy do tradycji hiszpańskiej, najlepszym wyborem będą oczywiście wina hiszpańskie z odmian tempranillo i garnacha, np. z regionu Rioja. Bez problemu można je jednak zastąpić winami spoza Hiszpanii. Sprawdzą się szczepy gamay, pinot noir, zweigelt, czy barbera.

Jak zrobić sangrię? Sparz jedną pomarańczę i jedną cytrynę, pokrój na kawałki wraz ze skórką, włóż do dzbanka. Dorzuć jedno jabłko pokrojone na kawałeczki (bez gniazda nasiennego, ze skórką), wsyp 2 łyżki cukru i delikatnie pougniataj tłuczkiem. Wlej po pół szklanki brandy i świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy, ugniataj jeszcze chwilę. Wlej butelkę czerwonego wina. Wymieszaj. Odstaw na 2 godziny do lodówki. Możesz dorzucić do dzbanka plasterki pomarańczy albo drobne owoce sezonowe (jagody, wiśnie, co jest pod ręką), możesz dodać gałązkę świeżego rozmarynu. Podawaj na lodzie.

Interesuje Cię świat wina i innych alkoholi? Dołącz do naszego newslettera KUKBUK Spirits i regularnie otrzymuj najciekawsze wywiady, artykuły i przepisy prosto do swojej skrzynki.

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk