Włoska szkoła gotowania: ciasta z owocami

We wspomnieniach Cristiny drzewa zajmują wyjątkowe miejsce: – W ogrodzie przy moim rodzinnym domu rósł figowiec, który co roku obradzał owocami, a obok niego aromatyczna wiśnia i grusza, która wydawała brzydkie i krzywe, ale niesamowicie smaczne owoce. Nie wiem, jakie jest moje najwcześniejsze wspomnienie związane z tą przestrzenią, ale kiedy zamykam oczy, widzę siebie jako dziecko, przechadzającą się między drzewami z moją ciocią. Więź, która łączy nas z drzewami, jest niezwykle głęboka. W dzieciństwie czytałam „Barona drzewołaza” Itala Calvina i „Domek na drzewie” Bianki Pitzorno. Te lektury uświadomiły mi, że drzewa to coś więcej niż fragment krajobrazu – są domem dla ptaków i schronieniem dla dzieci, dają ludziom drewno i owoce. Ich meandrujące korzenie, słodkie owoce, delikatne liście i pachnące kwiaty lata później zainspirowały mnie do stworzenia przepisów na aromatyczne letnie ciasta. Cieszcie się ich smakiem w cieniu drzew.