Jedną z kulinarnych pozycji, które obowiązkowo muszą się znaleźć na świątecznym stole, jest kompot z suszonych śliwek. Wzbogacony o ulubione dodatki – na przykład goździki czy skórkę z cytryny lub pomarańczy – przywodzi na myśl czas spędzany z bliskimi i przywołuje wyjątkową, zimową atmosferę. A gdyby tak ten aromatyczny i kuszący zapachem napój pić nie tylko od święta? W końcu drobnych przyjemności – przede wszystkim tych kulinarnych – nigdy dość! A co poza smakiem tego niezwykłego napoju sprawia, że powinniśmy sięgać po niego częściej? Tłumaczymy, jak zrobić kompot z suszonych śliwek, wyjaśniamy, dlaczego warto go pić, a także przedstawiamy najlepsze przepisy na kompot z suszonych śliwek – dla dzieci i nie tylko!
Kompot z suszonych śliwek
Ma charakterystyczny aromat, intensywny smak i jest doskonałą propozycją na mroźne dni. Podpowiadamy, jak zrobić kompot ze śliwek suszonych, i wyjaśniamy, jakie ma właściwości.
Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 5 minut!
Suszone śliwki to wdzięczne owoce o niezwykłych właściwościach. Kuszą aromatem i rozgrzewają wyobraźnię mnogością możliwości, a przygotowywane z ich dodatkiem dania i napoje są i pyszne, i zdrowe! Wiele osób twierdzi, że suszone owoce są mniej wartościowe od świeżych. Nic bardziej mylnego! Podczas procesu suszenia dochodzi do skoncentrowania zawartych w owocach witamin, minerałów, błonnika i innych korzystnych dla zdrowia substancji. Wiedzieliście, że suszone śliwki zawierają ich w przybliżeniu pięciokrotnie więcej w tej samej ilości produktu? Jakie więc właściwości ma kompot ze śliwek suszonych? Owoce, z których jest przygotowywany, pomagają zapobiegać otyłości i osteoporozie, a dzięki dużej zawartości antyoksydantów i polifenoli chronią komórki przed nowotworami i spowalniają procesy starzenia. Suszone śliwki, z których robimy kompot, wspomagają także oczyszczanie przewodu pokarmowego, obniżają poziom cholesterolu, a zawarty w nich błonnik pobudza pracę jelit, dlatego ich spożywanie zaleca się osobom mającym problemy z układem pokarmowym.
Świeże śliwki zawierają mniej więcej siedmiokrotnie mniej błonnika pokarmowego od suszonych. Z tego powodu to właśnie suszone śliwki pomagają się pozbyć resztek zalegających w przewodzie pokarmowym – są więc jednym z najbardziej skutecznych sposobów na zaparcia. I dokładnie tak samo działa kompot ze śliwek suszonych. W skórce owoców, z których przygotowujemy ten aromatyczny napój, znajduje się sorbitol, czyli nieprzyswajalny alkohol cukrowy, stwarzający korzystne warunki do rozwoju pożytecznych bakterii jelitowych. Sprawia on też, że flora jelit może prawidłowo funkcjonować. Pamiętajcie jednak, by nie pić kompotu z suszonych śliwek w nadmiarze. Korzystajcie z dobrodziejstw, jakie przynosi ten pyszny napój – ale z głową! Jeśli przesadzicie lub będziecie pić go zbyt często, możecie doprowadzić do bólu brzucha lub nieprzyjemnych skutków ubocznych. Przepis na kompot z suszonych śliwek na zaparciajest prosty, a przygotowanie tego napoju zajmie wam niewiele ponad pół godziny.
Wypróbuj nasz przepis na kompot z suszonych śliwek pomocny przy zaparciach >>
Kompot z suszonych śliwek ma prozdrowotną moc. A czy każdy może go pić? Bogate w błonnik śliwki suszone i przygotowywane z nich przetwory – w tym kompot – można podawać dzieciom od dziewiątego miesiąca życia, gdy ich układ pokarmowy jest odpowiednio rozwinięty. Wówczas istnieje mniejsze prawdopodobieństwo, że podany pokarm lub napój zaszkodzi maluchowi. Gdy nadejdzie ten czas, warto poświęcić chwilę w kuchni i przygotować dla dziecka pełen witamin i minerałów kompot. Suszone śliwki zawierają witaminy K i B6 oraz miedź – niezbędne dla zdrowego rozwoju dziecka. Witamina K pomaga maluchom zachować zdrowe kości, natomiast witamina B6 wspiera ich układ odpornościowy. Taki kompot wzbogaci również organizm waszej pociechy o cenny sód, magnez, fosfor, potas i żelazo. Nie tylko w przypadku dorosłych, ale i dzieci kompot z suszonych śliwek wykorzystuje się bardzo często jako remedium na zaparcia. Dziecko z przyjemnością wypije słodki kompot, a jednocześnie pozbędzie się uporczywego bólu brzucha. Aby pomóc wam odnaleźć się w gąszczu propozycji, przygotowaliśmy przepis na kompot z suszonych śliwek dla dzieci, do którego będziecie potrzebować zaledwie czterech składników. Pst! Z odsączonych śliwek z kompotu będziecie mogli zrobić szybką konfiturę śliwkową, która także świetnie się sprawdzi w dziecięcym jadłospisie – tyle że tych nieco starszych dzieci.
Skoro wiecie już, jakie właściwości ma kompot ze śliwek suszonych, na co pomaga, a także czy jest dobry dla dzieci, czas sprawdzić, jak zrobić kompot z suszonych śliwek. A opcji jest naprawdę wiele! Jedną z najprostszych jego wersji przygotujecie w zaledwie 40 minut. Będziecie potrzebować jedynie suszonych śliwek, wrzątku i cukru. I oczywiście słoików, w których zamkniecie swój domowy kompot.
Najpierw dokładnie opłuczcie suszone śliwki, a następnie włóżcie je do słoików tak, by zajmowały połowę ich objętości. Zalejcie owoce do pełna wrzącą wodą i odstawcie na 10 minut. Po tym czasie odsączcie wodę ze śliwek i przelejcie ją do garnka. Dodajcie cukier i zagotujcie, by uzyskać syrop. Gorącym płynem zalejcie śliwki w wyparzonych wcześniej słoikach tak, by od góry pozostało półtora centymetra wolnej przestrzeni, a następnie szybko zakręćcie słoiki. W kolejnym kroku potrzebny wam będzie garnek z grubym dnem. Rozłóżcie w nim gazę, wlejcie do niego wodę i wstawcie do niej słoiki – powinny być w niej zanurzone do trzech czwartych wysokości Kiedy woda zacznie wrzeć, zmniejszcie ogień i pasteryzujcie kompot około 5 minut. Po tym czasie wyjmijcie słoiki z wody i ustawcie na ściereczce do góry dnem. Przykryjcie je drugą ściereczką i pozostawcie do całkowitego wystudzenia. Teraz wystarczy postawić kompot ze śliwek w chłodnym i zacienionym miejscu. Będzie dobry do spożycia już po 2-3 dniach! Jeśli macie ochotę się rozgrzać, kompot z suszonych śliwek możecie przed podaniem podgrzać z dodatkiem goździków i czerwonego wina. Najlepszy stosunek kompotu do alkoholu wynosi mniej więcej 5:1. To doskonały napój na mroźne wieczory – w smaku przypomina grzane wino, ale jest dużo delikatniejszy.
