Kiszenie kiełków jest banalnie proste i naprawdę warto się na to odważyć. Dlaczego? Po pierwsze, kiełki najlepiej przygotowywać w niewielkich porcjach, więc jeśli coś się nie uda, skala klęski będzie dosłownie mała, tak że nie będzie się czym załamywać. Po drugie, kiełki kiszą się błyskawicznie. Są w końcu niewielkie i delikatne, więc już po 4-5 dniach nadają się do zjedzenia. Po trzecie – są po prostu pyszne, zdrowe, bardzo praktyczne i idealne do podjadania w każdej chwili.