Kukbuk
Kukbuk

Najlepsze pizzerie w Warszawie - aż 15 miejsc na placki!

Na cienkim lub grubym spodzie, z sosem pomidorowym albo bez, a nawet z ananasem! Podpowiadamy, gdzie w stolicy można zjeść najsmaczniejszą pizzę, nie tylko neapolitańską. Oto najlepsza pizza w Warszawie!

Tekst: Marta Cyzio

Zdjęcie główne: Instagram Mystic Pizzy

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 10 minut!

Jednym pizza kojarzy się z włoskim wybrzeżem i rzymskimi wakacjami, innym – z wieczorami spędzonymi z przyjaciółmi na oglądaniu filmów albo z całonocną zabawą. Nam zawsze przychodzi na myśl… kreskówka. Bo kto, oglądając „Wojownicze Żółwie Ninja”, był w stanie wysiedzieć spokojnie do końca odcinka, gdy na ekranie znowu pojawiała się pizza na grubym cieście z mozzarellą i koniecznie dużą ilością pepperoni? Każdy marzył wtedy, by spróbować takiego gorącego placka ociekającego serem i kuszącego smakowitymi dodatkami.

Po latach na myśl o pizzy wciąż błyskawicznie robimy się głodni i z przekonaniem stwierdzamy, że każda okazja do jej zamówienia jest dobra. W końcu, jak głosi napis na plakacie Przemka Sokołowskiego, „Pizza to życie!”. A nam trudno się z tym nie zgodzić. Dlatego – niezależnie od tego, czy lubicie pizzę neapolitańską, czy specjalność Joeya z „Przyjaciół” – koniecznie zapoznajcie się z naszymi poleceniami i odkryjcie najlepszą pizzę w stolicy.

Fot. Instagram Ciao a Tutti

Ciao a Tutti i Ciao a Tutti Due

Tej pizzerii warszawiakom chyba nie trzeba przedstawiać, na co dzień trudno w niej o wolny stolik (jeśli nie lubicie czekać w kolejkach, to podpowiadamy, że pizzę z Ciao a Tutti można zamówić do domu). Ciasto jest przygotowywane według neapolitańskiej receptury – składa się z wody, mąki, drożdży i soli morskiej. Po wyrobieniu wyrasta przez dobę, dzięki czemu nabiera niepowtarzalnej struktury.

Cienki placek z grubym, dobrze podpieczonym rantem świetnie smakuje w wersji cinque formaggi, w której intensywny, ostry charakter gorgonzoli doskonale łączy się z mozzarellą, provolone piccante, ricottą i sosem z grana padano. Warto także skusić się na caramelattę (zamówicie ją w Ciao a Tutti Due i na Żoliborzu) z naszą ukochaną ’ndują, która wspaniale łączy się z karmelizowaną cebulą i dwuletnim grana padano. Z kolei zwolennikom nieco mniej pikantnych wersji, ale równie charakternej pizzy polecamy placek speck z dojrzewającą szynką wieprzową, której smak przełamują lekkie mascarpone i orzechowa nuta rukoli.

Fot. Instagram Rakieta Klub

Rakieta Klub

Pizza w Rakiecie nigdy się nie nudzi, a to za sprawą tego, że za każdym razem w menu znajdziemy coś dla siebie – zarówno uwielbiane przez wszystkich klasyki, jak i nieco mniej tradycyjne pozycje. Kiedy się patrzy na nazwy i opisy pizz, aż żal poprzestawać na jednej. Lepiej od razu przyjść większą ekipą i skusić się na kilka wersji.

My polecamy red goat rozpieszczającą kozim serem, którego smak został podkręcony dodatkiem czerwonego pieprzu, albo pizzę halloumi – jeżeli uważacie, że ten cypryjski ser tworzy idealną parę ze szpinakiem, to ta opcja was nie zawiedzie. A gdy już nasycicie pierwszy głód, nie wahajcie się ani chwili i wchodźcie na parkiet. Albo wpadnijcie na jeden ze stand-upów Klubu Komediowego – w takim towarzystwie spektakle można oglądać bez końca.

Fot. Instagram Pizzaiolo

Pizzaiolo

Załoga Dwa Osiem była jedną z pierwszych, które zapoznawały warszawiaków z pizzą neapolitańską. I szybko udowodniła, że nawet w nadwiślańskich barakach można wypiekać tak rewelacyjną pizzę, że kolejki po nią będą się ustawiały do późnych godzin nocnych. Przez wiele lat placków Dwa Osiem można było spróbować tylko latem, ale od 2020 roku niepowtarzalny neapolitański klimat można poczuć w centrum stolicy przez cały rok. Menu aż kipi od ciekawych i apetycznych pozycji, a smak każdej z nich jest doskonały.

W Pizzaiolo używa się mąki caputo pizzeria, a ciasto wyrasta czasem aż 48 godzin. Dzięki temu powstają tak rewelacyjne pizze jak margherita classica di bufala, w której smak rozpływającej się mozzarelli podkreślają ostre pecorino i oliwa, czy mortadella e pistacchio – tutaj purée ziemniaczane łączy się wbrew wszelkim zasadom (i dobrze!) z mortadelą z pistacjami i prażonymi orzechami. W Pizzaiolo włoskie wakacje trwają cały rok!

Pst! Ze względu na duże obłożenie czas w restauracji jest ograniczony do dwóch godzin od otrzymania zamówienia. Jeśli planujecie dłuższy wieczór, to miejcie w zanadrzu kolejny lokal.

Fot. Instagram Pollypizzy

Pollypizza NEOpolitan

Pollypizza to pierwsza w Warszawie pizzeria wprost określająca się jako neonapolitańska. Co to znaczy? A to, że w menu królują pizze na neapolitańskim cieście – lekkim, z pulchnymi, delikatnie chrupiącymi brzegami – ale wśród dodatków już nie znajdziecie klasycznych składników, które kojarzą się z Neapolem.

Skosztujecie tu pizzy fancy carbonara – z crème fraîche, boczkiem, parmezanem i… jajkiem poche. A także pineapple pride (to jedna z naszych ulubionych pozycji), czyli placka z mozzarellą, pikantną spianatą i karmelizowanym carpaccio z ananasa. Choć te połączenia mogą brzmieć kontrowersyjnie, zapewniamy, że wszystko smakuje tu wybornie. Nic więc dziwnego, że przed lokalem często ustawia się kolejka.

Pst! Tu szczególnie polecamy wziąć na deser dirty tiramisu – z dodatkiem marsali. Palce lizać!

Najlepsza pizza - Warszawa zaprasza na placki!

Fot. Instagram Piccolo Pizzaiolo 

Piccolo Pizzaiolo

Podobnie jak Pezzo, tę pizzerię założyło rodzeństwo. Monika i Karol uczyli się kręcenia najlepszych pizz w samym sercu Neapolu. Wszystko po to, by zdobyć praktyczną wiedzę, która pozwala im przyrządzać autentyczne włoskie jedzenie. Ich pierwszy lokal mieści się na Ursynowie. Od niedawna tych wyjątkowych placków możecie też skosztować na Mokotowie.

W obu lokalizacjach właściciele stawiają na klasyczne smaki. Nie zabrakło takich pizz jak marinara e burrata, calabrese, parma czy placek z tuńczykiem, którego smak podkręca dodatek czerwonej cebuli i kaparów. Wszystkie wyróżnia wysoka jakość składników, którą czuć od pierwszego kęsa. Dawno nas tak nie rozpieściła pizza w stolicy.

Fot. Instagram Mystic Pizzy

Mystic Pizza

Choć działająca na Starych Bielanach pizzeria ma zaledwie dwa lata, mieszkańcy już nadali jej miano kultowej. To miejsce pełne smaku, chrupiących rantów i słońca. Do tego wnętrze jest bezpretensjonalne, a jednocześnie klimatyczne. Nic dziwnego, że goście często powtarzają, że czują się tu jak u siebie.

Jeśli macie ochotę przekonać się na własnej skórze, czemu warto tu wracać, nie zwlekajcie dłużej i wybierzcie się na Bielany, by spróbować pizzy rzymskiej, czyli tonda romana. Na początek polecamy szczególnie draculę z czosnkiem konfitowanym, pieczonym i fermentowanym (prawdziwa uczta dla miłośników czosnku) lub patatinę z czipsami z ziemniaka i pysznym taleggio. Palce lizać!

Fot. Instagram Włoskiego Strajku

Włoski Strajk Pizza Bar

Jeśli kochacie klasyki i pizzę neapolitańską, musicie wpisać to miejsce na listę ulubionych pizzerii. Placki wypieka się tu w piecu opalanym dębowym drewnem, a najwyższej jakości włoskie składniki sprawiają, że na jednym kawałku pizzy nie sposób skończyć.

Rozsmakować się w tutejszych plackach pomogą wam ’nduja soleggiata z mozzarellą fior di latte, scamorzą i suszonymi na słońcu żółtymi pomidorami albo arancia bandita ze stracciatellą, z pistacjami i kandyzowaną skórką pomarańczową. Gwarantujemy, że błyskawicznie przeniesiecie się na włoskie wybrzeże pachnące morzem, słońcem i wakacjami.

Pst! Włoski Strajk ma także lokal na Marszałkowskiej – we Włoskim Strajku Italian Sharing zjecie nie tylko pizzę, ale też inne przysmaki kuchni włoskiej. I wspaniałe desery!

Fot. Instagram Pezzo

Pezzo – pizza na nożyczki

Tę pizzerię na Saskiej Kępie pokochali nie tylko jej mieszkańcy. Wystarczy skosztować kawałka pizzy gruszki – z mozzarellą fior di latte, pikantną gorgonzolą i włoskimi orzechami, które ociekają miodem i chili – by od razu zrozumieć dlaczego. Odkrajanie dużymi nożyczkami kolejnych kawałków sprawia, że apetyt tylko rośnie w miarę jedzenia.

W menu nie brakuje tradycyjnych wersji, jak marinara, salami napoli czy rozpustne cinque formaggi, ale właściciele postarali się także o stworzenie wyjątkowych kompozycji. My polecamy zamówić wyborną pizzę trufla parma z kremem z białej trufli i szynką parmeńską lub placek z pistacjami, salami i burratą. A najlepiej skosztujcie od razu kilku pizz i bawcie się wspólnie, odcinając niespiesznie kolejne kawałki – w końcu jedzenie trzeba celebrować.

Gdzie na pizzę w Warszawie? Znamy najlepsze adresy!

Fot. Instagram Picki

Picka

Nie tak łatwo znaleźć w Warszawie restaurację, która do wypiekania pizzy używa pieca opalanego drewnem. A tę różnicę od razu wyczuwa się w smaku. Dlatego Picka musiała się znaleźć w naszym zestawieniu! Styl tutejszego szefa kuchni bliższy jest amerykańskiemu myśleniu o tych słynnych plackach, ale kto nie lubi czasem zjeść pizzy na grubym cieście z masą apetycznych dodatków?

My polecamy spróbować pizzy chorizo – z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom ostrzejszych smaków. A ci, którzy wolą lżejsze i bardziej subtelne połączenia, powinni śmiało stawiać na pizzę crema ze szpinakiem i z gorgonzolą, której słodki posmak przełamują kapary.

Fot. Instagram Make & Take

Make & Take

Ta pizzeria z pewnością nie znalazłaby się na naszej liście, gdyby nie polecenie znajomych. Tak długo się nią zachwycali, że musieliśmy sami sprawdzić, o co chodzi. I nie żałujemy! Tu nie znajdziecie pizzy neapolitańskiej i nie poczujecie włoskiego klimatu, za to spróbujecie ciasta i dodatków, od których nie sposób się oderwać.

Styl pizzerii z Gocławka to połączenie amerykańskiej mody z włoskim zacięciem. Koniecznie spróbujcie pizzy nacho (tak, nazwa was nie myli) z nachosami, chorizo, jalapeño i bardzo serowym sosem. Albo wybierzcie delikatną flamenco z pomidorkami koktajlowymi, białą mozzarellą i bazylią. Gwarantujemy, że tutejsze połączenia was nie zawiodą!

Pst! Tej pizzy spróbujecie tylko w dowozie. Ale zapewniamy, że zawsze przyjeżdża ciepła.

Fot. Instagram Kwadratowego Psa

Kwadratowy Pies Pizza

Próbowaliście kiedyś pizzy w stylu Detroit? Jeśli nie, to spieszymy z podpowiedzią, że najlepszą tego typu pizzę w Warszawie znajdziecie w Kwadratowym Psie. A co to w ogóle za pizza? Placki wypieka się w stalowych blachach, a wyróżnia je obłędnie chrupki spód, puszysty środek – i co najlepsze – serowe boki.

My polecamy ser & pieprz, placek, na którym miks serów łączy się z ricottą, sosem pomidorowym i grana padano, a także kurczaka buffalo z pieczonym mięsem, cebulą, gorgonzolą ranch i ze szczypiorem. To pizza wręcz stworzona do dzielenia się.

Fot. Instagram Drożdża

Drożdż

Drożdż, czyli pizza, piwo i pieczywo, to bez wątpienia najlepsza muranowska pizzeria. A do tego zachwyca nie tylko smakiem pizzy, ale również wnętrzem. W lokalu apetyt zaspokoją nawet najbardziej wybredni miłośnicy włoskich placków – zespół Drożdża nad recepturą pracował ponad cztery lata, ucząc się i eksperymentując pod okiem między innymi Patryka Nowakowskiego z polskiego oddziału Accademia Pizzaioli.

Dlatego pizza przy Andersa jest autentyczna i bezpretensjonalna. Nam wyjątkowo smakuje ta z pomidorami San Marzano, papryczkami chili, miodem i mascarpone. Dla tego połączenia warto tu przyjechać nawet z drugiego końca miasta!

Najlepsze pizzerie w Warszawie - musicie je sprawdzić!

Fot. Instagram OSP Saska Kępa Pizza i Wino

OSP Saska Kępa Pizza i Wino

To już kultowe miejsce na Saskiej Kępie. Pizzeria OSP działa ponad 20 lat i nieustannie ściąga do siebie rzesze spragnionych dobrych spotkań przy winie i wybornym jedzeniu. Nie brakuje tutaj klasycznych wersji, jak pepperoni czy pizza hawajska.

W karcie znajdziecie też mniej oczywiste pozycje, na przykład papa luigi, czyli pizzę z ziemniakami, pancettą i ze świeżym czosnkiem, albo porto palo z anchois i czerwoną cebulą. Jednak prawdziwym hitem OSP jest truflarz – placek z crème fraîche, z salsą truflową i salami napoli. Ostrzegamy! O ostatni kawałek tej pizzy zdarzają się bitwy.

Fot. Instagram Pizzy na Chmielnej

Pizza na Chmielnej

Przechodząc Chmielną, nie mogliście nie zauważyć tego miejsca. Do późnych godzin nocnych kręcą się tu tłumy głodnych imprezowiczów i turystów skuszonych zapachami. Tym, co wyróżnia ten lokal, jest możliwość kupowania pizzy na kawałki – w iście rzymskim stylu.

Czy wybierzecie pizzę z dojrzewającą szynką prosciutto, ostrą chmielną ze śmietaną, czy pizzę warszawską z kiełbasą śląską – z pewnością się nie zawiedziecie. Każda z nich rozgrzewa od środka, budzi zmysły i – co najważniejsze – dodaje energii na resztę szalonego wieczoru.

Fot. Instagram Diverso

Diverso

Jeśli oddalibyście wszystko za krótki wypad do słonecznej Itali, to mamy sposób na błyskawiczną podróż bez konieczności pakowania bagażu. Tutaj pizza nie tylko poprawi wam nastrój, ale wręcz wprawi w prawdziwy błogostan.

Skuście się na wyjątkową pizzę z gotowaną w winie gruszką, prosciutto i orzechami włoskimi albo zaryzykujcie niezwykłą wycieczkę z pizzą tonno, na której znajdziecie delikatnego tuńczyka, kapary i czerwoną cebulę. Z tutejszego menu każdy wybierze coś dla siebie – nie brakuje pozycji także dla wegetarian. A smak tych placków może zaskoczyć nawet mięsożerców!

Sprawdź też:

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk