Jednym pizza kojarzy się z włoskim wybrzeżem i rzymskimi wakacjami, innym – z wieczorami spędzonymi z przyjaciółmi na oglądaniu filmów albo z całonocną zabawą. Nam zawsze przychodzi na myśl… kreskówka. Bo kto, oglądając „Wojownicze Żółwie Ninja”, był w stanie wysiedzieć spokojnie do końca odcinka, gdy na ekranie znowu pojawiała się pizza na grubym cieście z mozzarellą i koniecznie dużą ilością pepperoni? Każdy marzył wtedy, by spróbować takiego gorącego placka ociekającego serem i kuszącego smakowitymi dodatkami.
Po latach na myśl o pizzy wciąż błyskawicznie robimy się głodni i z przekonaniem stwierdzamy, że każda okazja do jej zamówienia jest dobra. W końcu, jak głosi napis na plakacie Przemka Sokołowskiego, „Pizza to życie!”. A nam trudno się z tym nie zgodzić. Dlatego – niezależnie od tego, czy lubicie pizzę neapolitańską, czy specjalność Joeya z „Przyjaciół” – koniecznie zapoznajcie się z naszymi poleceniami i odkryjcie najlepszą pizzę w stolicy.