Kukbuk
Kukbuk

Musisz mieć ukończone 18 lat, aby korzystać z tej treści.

Czy jesteś pełnoletni?

Sezon na truskawki już niedługo! Sprawdź, jakie wino do nich pasuje

Wprawdzie truskawki można kupić nawet w styczniu, ale czekamy na te świeżutkie, polskie, pachnące i prosto z krzaczka. Jakie wino podać podczas imprezy inaugurującej truskawkowy sezon?

Dziennikarka i redaktorka związana z magazynem "Ferment. Pismo o winie". Współpracuje z portalem "Słówka. Magazyn o języku", prowadzi zajęcia na warszawskim SWPS.

Tekst: Inka Wrońska

zdjęcie główne: Lucinda Hershberger / Unsplash


pozostałe zdjęcia: Unsplash

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 3 minuty!

Truskawki to wyjątkowo wdzięczne owoce, jeśli chodzi o połączenia z winem. Ich słodycz wsparta delikatną kwasowością, soczystość i fantastyczny aromat – wszystko to sprawia, że stosunkowo łatwo znaleźć do nich kulinarną parę.

Najprościej jest dobrać wino do samych truskawek, serwowanych solo, bez żadnych dodatków. Wino musujące to klasyczny partner w tym przypadku; choć niejedyny, o czym za chwilę.

Trudniej robi się, kiedy truskawki stanowią część innego dania, na przykład deseru albo sałatki. Tu już musimy działać na wyczucie, kierować się własnym smakiem. Kilka podpowiedzi znajdziecie poniżej, reszta zależy od waszej fantazji. 

Truskawki i wino: jak je łączyć?

fot. Justus Menke / Unsplash

Truskawki solo

Te słodkie i soczyste owoce bardzo lubią towarzystwo wina. Świetnie pasują do nich bąbelki. Wytrawne (brut) będą stanowiły przeciwwagę do słodyczy owoców i pięknie podkreślą ich soczystość. Od szampana, po prosecco – wszystkie chwyty dozwolone. Jeśli lubicie słodycz owoców i macie ochotę właśnie ją dodatkowo podkreślić – wybierzcie delikatnie musujące moscato d'asti, wino o delikatnej słodyczy i wyraźnej kwasowości. Bąbelki różowe? Jak najbardziej! Doskonale zresztą sprawdzą się także różowe wina spokojne, w których przecież bardzo często wyczuwamy intensywne aromaty truskawek. Takie połączenie świetnie podbije zarówno smak owoców, jak i wina. Wreszcie mamy parę nieco trudniejszą, ale zarazem superelegancką – lekkie wino czerwone o owocowym charakterze, takie jak pinot noir czy beaujolais (gamay) nie zdominuje smaku owoców, a jego przyjemna kwasowość i delikatna cierpkość przełamią słodycz.

fot. Anna Przepiorka / Unsplash 

Truskawkowe desery

Jest ich mnóstwo, spójrzmy choćby na kilka z nich: to wybrane połączenia ze śmietaną, czekoladą, kremem waniliowym i balsamico.

Truskawki à la Romanow: jeden z najsłynniejszych, a zarazem najprostszych deserów świata, stworzony został dla cara Aleksandra I Romanowa przez słynnego szefa kuchni, Marie-Antoine’a Carême’a. Nie byłoby zapewne nic wyjątkowego w owocach przykrytych bitą śmietaną z dodatkiem cukru i wanilii, gdyby nie jeden myk – truskawki są wcześniej zamarynowane w likierze pomarańczowym. I to nam nieco utrudnia dobór wina, choć wspomniane wcześniej rosé, a także moscato d’asti i tu powinny się dość dobrze sprawdzić. Można też podać eleganckie wino słodkie, np. vin santo, lub spróbować połączenia z winem lodowym.

Truskawki w czekoladzie – lub w czekoladowym torcie – taki deser sam w sobie oparty jest na przyciąganiu się przeciwieństw: delikatna goryczka, słodycz i kremowość czekolady łączą się tu z soczystością i lekkością owoców. Sprawdźcie porto ruby, które na pewno poradzi sobie ze smakiem czekolady, a zarazem – poprzez swoją owocowość – ładnie nawiąże do smaku truskawek.

Tarta z truskawkami – tu z kolei mamy połączenie słodyczy maślanego kruchego ciasta i śmietankowo-waniliowej masy z soczystością, świeżością i słodko-kwaśnym smakiem owoców. Polecałabym do tego deseru słodkie wino deserowe, takie jak sauternes, lodowe, riesling TBA (Trockenbeerenauslese) lub BA (Beerenauslese), vin santo. Moim ulubionym połączeniem jest w tym przypadku wytrawny wermut, który wprowadza niepokojącą nutkę zioł i goryczki, co przełamuje słodycz i podkreśla świeżość. 

Truskawki zamarynowane w zredukowanym occie balsamicznym – deser prosty i pyszny, ale pod względem wina wymagający. Zdecydowałabym się na sangiovese, świeże, owocowe, a jednak wystarczająco pełne, by wytrzymać spotkanie z balsamico. Nie bałabym się też win czerwonych o wyższych taninach (np. cabernet sauvignon) – słodycz balsamicznej redukcji powinna je zrównoważyć. Moim prywatnym odkryciem jest w tym przypadku czerwone wino musujące, czyli lambrusco. Polecam!

fot. Dovile Ramoskaite / Unsplash

Wytrawne dania z truskawkami

W sezonie truskawki często dorzucamy do sałatek (np. ze szparagami i fetą), można dodać je do klasycznego gazpacho, świetnie smakują także jako dodatek do smażonej „na różowo” piersi kaczki. Fantastyczne jest także ceviche, przygotowane zgodnie z podstawowym przepisem – tu pokrojone truskawki nie wchodzą w marynatę, a dodawane są dopiero pod sam koniec, przed podaniem, razem ze świeżą kolendrą. W przypadkach dań wytrawnych wino dopasowujemy jednak nie do truskawek, a do podstawowego składnika – do ceviche podamy sauvignon blanc lub wytrawny riesling, do kaczki lekkie pinot noir lub beaujolais, do gazpacho i sałatki możemy dopasować prowansalskie rosé lub wino lekkie białe: albariño, verdejo albo sauvignon blanc – także to z Nowej Zelandii.

Interesuje Cię świat wina i innych alkoholi? Dołącz do naszego newslettera KUKBUK Spirits i regularnie otrzymuj najciekawsze wywiady, artykuły i przepisy prosto do swojej skrzynki.

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk