Zbliża się koniec karnawału, a to oznacza jedno – tłusty czwartek. Mimo że niektórzy nie ulegają pokusie kosztowania nadmiernej porcji słodkości, my do tego grona zdecydowanie nie należymy – tym bardziej że to jeden z naszych ulubionych dni w roku. Pozwalamy sobie wtedy na odrobinę hedonizmu, nie liczymy kalorii i folgujemy swojej słabości do pączków w każdej odsłonie: z lukrem, z cukrem pudrem, nadzianych różą, czekoladą czy – zgodnie z modą – słonym karmelem.
W tym roku ponownie podjęliśmy wyzwanie stworzenia rankingu najlepszych stołecznych pączków. Brudząc palce i przyjmując solidną dawkę lukru, sprawdziliśmy, przed którymi cukierniami warto się ustawić w kolejce. Bo choć tego dnia to produkt obowiązkowy na każdej piekarniczej półce w Polsce, pączek pączkowi nierówny. By obiektywnie ocenić warszawskie pączki, spotkaliśmy się całą redakcją i w „ślepym teście” spróbowaliśmy wypieków z 16 cukierni – nie zabrakło zarówno miejsc kultowych, jak i tych nieco mniej znanych. By testujący nie sugerowali się nazwą cukierni, a jedynie jakością, każdy pączek miał przypisany numer, na który później można było oddawać swój głos. Poza smakiem staraliśmy się skupić na wyglądzie pączka, strukturze ciasta czy konsystencji, niezwykle istotne znaczenie miało też rzecz jasna nadzienie. I choć każdy z nas ma inne wyobrażenie idealnego pączka, udało nam się dojść do porozumienia i wyłonić niekwestionowanego zwycięzcę. Oto efekty naszego głosowania i pączkowych dysput. Sprawdźcie, gdzie – naszym zdaniem – zjecie najlepsze pączki w Warszawie! A jeśli w tegorocznym zestawieniu brakuje wam jakichś adresów, zerknijcie do naszego zeszłorocznego rankingu najlepszych pączków – weźcie jednak pod uwagę, że zarówno jakość, jak i ceny wypieków mogły się zmienić na przestrzeni ostatnich miesięcy.