Latem wszystko jest lepsze i prostsze. Na śniadanie wystarczy umyć truskawki, a na obiad ugotować fasolkę szparagową albo bób. Przed wyjściem z domu nie trzeba nakładać na siebie kilku warstw ubrań, tylko szybko włożyć buty – i już! Słoneczna aura sprzyja relacjom towarzyskim. Odżywają stare znajomości, rodzą się przyjaźnie i miłości – zresztą powodów do spotkań na świeżym powietrzu nie musimy szukać zbyt długo. Wszyscy lgną na łono natury, a ta kusi całą gamą powodów do szczęścia. Każda zielona przestrzeń, choćby najmniejsza, ma cudowny potencjał. Jak go najlepiej wykorzystać?
Kiedy planujemy imprezę w ogrodzie, musimy pamiętać o kilku ważnych kwestiach. We wszystkich naszych pomysłach uwzględniamy dobro natury, dlatego wydajemy kategoryczny zakaz wstępu wszelkim wrogim przyrodzie gadżetom. Wykorzystujemy lniane i bawełniane tkaniny oraz naczynia wielokrotnego użytku, najlepiej szklane i drewniane – przyjazne dla otoczenia. Na drewnianych deskach w różnych kształtach i odcieniach serwujemy przekąski, a pijemy ze szklanych kieliszków i szklanek. Lemoniadę i inne napoje możemy przelać do butelek z kapslami, które ochronią zawartość przed latającymi i pełzającymi nieproszonymi gośćmi, a także wyeksponują pływające wewnątrz malownicze cząstki cytrusów. Idealnie sprawdzą się pękate kieliszki – dzięki nim koktajle z dodatkiem lodu dłużej zachowają pożądaną temperaturę.