Biscotti z miodem

Delikatnie podgrzewamy miód w kąpieli wodnej, powinien być letni. Powoli dodajemy miód, sok z pomarańczy i likier pomarańczowy do mąki – zagniatamy przez kilka minut, by powstało jednolite ciasto. Jeśli będzie zbyt lepkie, dodajemy więcej mąki. Formujemy z ciasta kulę, przykrywamy ją czystą ściereczką i zostawiamy na 30 minut.

Po tym czasie dzielimy ciasto na 3 równe, podłużne części. Przekładamy je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy około 20 minut w 180 stopniach. Wyciągamy z piekarnika i czekamy, aż ciasto wystygnie.

Ciasto kroimy wszerz na kawałki o grubości około 1 centymetra. Pojedyncze biscotti wkładamy z powrotem do piekarnika i pieczemy przez 5 minut w 180 stopniach. Dzięki temu będą dopieczone i chrupiące.

Więcej podobnych przepisów znajdziecie w artykule: Włoska szkoła gotowania: ciastka >>