Kukbuk
Kukbuk
Lara Gessler przy stole z deską serów i butelką wody

Serowa uczta według Lary Gessler

Wieczór we dwoje, a może z przyjaciółmi? W obu przypadkach jest coś, co sprawdzi się idealnie – pieczony ser albo deska serów! Ich zaletą jest prostota w przygotowaniu i feeria niebanalnych smaków. Deska serów rozkręci spotkanie, a gorący ser z piekarnika rozgrzeje kubki smakowe gości. Przepis na niego przygotowała Lara Gessler – znana restauratorka i ambasadorka marek włoskich wód mineralnych: S.Pellegrino i Acqua Panna.

Tekst: materiały prasowe

Zdjęcia: materiały prasowe

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 3 minuty!

Bez względu na to, czy przygotowujecie serową ucztę dla dwojga, czy dla większego grona, pamiętajcie o celebrowaniu chwili! Nie chodzi przecież tylko o jedzenie, ale o całokształt kulinarnego doświadczenia i towarzyszące mu pozytywne emocje. Aromat pieczonego sera wypełniający dom z pewnością je spotęguje i wyostrzy zmysły. Możecie to sprawdzić sami, odtwarzając przepis Larry Gessler. Pokochacie go, bo nie wymaga ani wiele czasu, ani wybitnych umiejętności, a efekt „wow” gwarantowany!

Zapiekany ser pleśniowy według Lary Gessler

Deska serów i mięs, przystawka na kolacje z przyjaciółmi

Składniki:

  • 2-3 małe ząbki czosnku
  • sól (najlepiej tzw. kwiat soli) do gotowania + do smaku
  • 1 łyżeczka cukru
  • ½ l wody
  • ser pleśniowy (najlepiej w drewnianym opakowaniu, w innym wypadku należy użyć kokilki do zapiekania)
  • kilka gałązek suszonego tymianku
  • 1-2 łyżeczki miodu

 

Sposób przygotowania: 

Obieramy ząbki czosnku, gotujemy je w osolonej i osłodzonej wodzie przez 2 minuty. Ser wyciągamy z papierka, ale zostawiamy w drewnianym opakowaniu. Robimy głębokie nacięcia w serze, wkładamy do nich ząbki czosnku i część tymianku. Wierzch sera posypujemy resztą tymianku, szczyptą soli i polewamy miodem. Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni (góra i dół) i pieczemy ser około 20 minut. 

By zapewnić szerszą gamę doznań smakowych, lepiej postawić na większe zróżnicowanie w gatunkach, a mniejsze gramatury

A gdy mamy ochotę na więcej sera…

Idealnym rozwiązaniem będzie deska serów! Jej przygotowanie również nie jest czasochłonne. Dłuższą chwilę powinniście jedynie poświęcić na odpowiedni wybór serów. By zapewnić szerszą gamę doznań smakowych, lepiej postawić na większe zróżnicowanie w gatunkach, a mniejsze gramatury. Miękka i słodka gouda, twardy parmezan, pleśniowy camembert czy chèvre z koziego mleka – nie ograniczajcie się! Ta sama zasada odnosi się do wędlin – włoskie salami, aromatyczne prosciutto czy francuska andouille perfekcyjnie dopełnią smaku. Równie ważne są dodatki, takie jak winogrona, żurawina, miód czy pomidorki koktajlowe, które zrównoważą słoność, wnosząc słodycz. Warto podać też kilka typów chleba – od klasycznej bagietki, przez pumpernikiel i paluszki grissini, po chleb na zakwasie. Na takiej desce smakołyków z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie.

Reklama
Lara Gessler z filizanką kawy i butelką wody

Z bąbelkami czy bez?

Powszechnie się przyjęło, że z serami najlepiej smakuje dobrze dobrane wino. I to jest prawda. Ale niewiele osób wie, że można je z powodzeniem zastąpić wodą, której nie powinno zabraknąć na żadnej kulinarnej uczcie! Ta odpowiednio dobrana nie tylko dopełni smak dań, ale też pozwoli odpocząć kubkom smakowym między przekąskami. Warto sięgnąć po gazowaną naturalną wodę mineralną S.Pellegrino z włoskich Alp. Dzięki wyjątkowemu smakowi (który zawdzięcza zawartości minerałów) będzie stanowiła ciekawe uzupełnienie, wyraźnie podkreśli smak sera i towarzyszących mu dodatków. Zawarte w tej wodzie delikatne bąbelki mogą też odświeżyć podniebienie. Jeżeli natomiast preferujecie wodę niegazowaną o delikatnym i aksamitnym smaku, sięgnijcie po pochodzącą z Toskanii naturalną wodę mineralną AcquaPanna, która będzie spokojnym, choć niepospolitym tłem serowej uczty. 

Artykuł powstał we współpracy z producentem wody AquaPanna i S.Pellegrino

Przeczytaj też:

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk