Kukbuk
Kukbuk

Co zabrać na piknik?

Łąka, koc i wiklinowy kosz – tak niewiele trzeba, aby w słoneczny dzień zaznać pełnego relaksu. Podpowiadamy, co zabrać na piknik z prawdziwego zdarzenia.

Tekst: Małgorzata Machnicka

Zdjęcia: Maciek Niemojewski


Stylizacja: Agata Jankowska

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 8 minut!

Jeszcze nie zdążyliśmy się spakować, a przed oczami już mamy fragment obrazu Moneta „Śniadanie na trawie” – w pełnym słońcu bohaterowie delektują się i smakowitościami, i pysznym towarzystwem. Piknik to jedna z najdoskonalszych form wypoczynku – opiera się na niezwykle prostej idei i można go zorganizować w niemal każdych warunkach. I nieodłącznie wiąże się z jedzeniem, a jak wiadomo, przekąski na świeżym powietrzu smakują jeszcze lepiej. Aby dobrze przygotować się do pikniku, warto odpowiedzieć sobie na kilka ważnych pytań.

fot. Liana Mikah / unsplash.com

Co jeść na pikniku?

Wygoda to podstawa – najlepiej zapakować przekąski, które są względnie łatwe w transporcie i konsumpcji. Jeśli dysponujemy lodówką turystyczną, doskonale sprawdzą się wszelkiego rodzaju antipasti, czyli klasyczne włoskie przystawki, które bez problemu możemy zjeść, wylegując się na kocu. Sery, oliwki, szynka w połączeniu z melonem i z dodatkiem rwanej bagietki to jedna z najlepszych rzeczy, jakie mogą nam się przytrafić na pikniku. To też gratka dla fanów słodyczy – przygotujmy muffinki i chrupiące croissanty, czyli wszystko to, co bez problemu zjemy rękami. Sezon zobowiązuje – suszone owoce zastąpmy świeżymi. Drobne owoce, jak czereśnie, możemy bez problemu przewieźć w dużym opakowaniu, a takie jak arbuz czy melon pokrójmy na kawałki i przewieźmy w słoiczkach – w ten sposób zadbamy też o odpowiednią oprawę posiłków na świeżym powietrzu.

Idealnie sprawdzą się herbaty typu cold brew, które nie zawierają cukru ani kalorii, a mimo to są przepyszne

Czym ugasić pragnienie?

Woda to oczywistość, ale piknik zachęca do eksperymentów – to doskonała okazja, aby wypróbować zupełnie nowe sposoby na zaspokajanie pragnienia. Jeśli lubimy smakowe napoje, spróbujmy zrobić je w domu sami. Cytrynowa lub rabarbarowa lemoniada jest smaczna, choć możemy też przyrządzić takie napoje, do których nie będzie nam potrzebny cukier. Coraz częściej z niego rezygnujemy, a to nierzadko łączy się z utratą dobrego smaku. W takim przypadku idealnie sprawdzą się herbaty typu cold brew, które nie zawierają cukru ani kalorii, a mimo to są przepyszne!

Na szczególną uwagę zasługują herbatki na zimno kultowej polskiej marki Herbapol – o smaku mięty z mango lub truskawki z rabarbarem. Ucieszą i dzieci, i dorosłych. Nie musimy czekać, aż wystygną, jak w przypadku tradycyjnej herbaty, a ich przygotowanie jest dziecinnie proste (warto więc zaangażować w to najmłodszych). Zalewa się je zimną wodą – smak uwalnia się stopniowo, a najmłodsi obserwują ten proces z szeroko otwartymi oczyma. Najważniejsze jednak jest to, że w kilka minut mamy gotową do zabrania herbatkę o owocowym smaku. Brzmi jak doskonały dodatek do piknikowych przekąsek dla dużych i małych. 

Przydadzą się pojemniki, które na co dzień służą do pakowania jedzenia do pracy

Zastawa idealna na piknik

Przydadzą się pojemniki, które na co dzień służą do pakowania jedzenia do pracy. Skoro jedziemy na łono natury, wybierajmy ekologiczne rozwiązania – jeśli zabieramy jednorazowe sztućce, słomki, kubki i talerze, zadbajmy, aby były papierowe. Jeśli na pikniku ma pojawić się alkohol, a nie chcemy pić wina z papierowych kubków, zabierzmy kieliszki (jeśli plastikowe, weźmy je później z powrotem do domu – są z grubego tworzywa, więc przydadzą się jeszcze nieraz). Nie zapomnijmy o porządnym nożu.

Trudno wyobrazić sobie piknik bez kosza, do którego zapakujemy wszystkie przygotowane przekąski i niezbędne przedmioty – trudno też pewnie go zapomnieć. Ważne, by był odpowiednio duży i stabilny. W sklepach można kupić kosze z wyposażeniem – naczyniami, sztućcami, a nawet komorą termiczną. Jeśli jednak nie organizujemy pikników zbyt często, wystarczy zwykły kosz wiklinowy, plecak lub duża torba.

Gadżety, które warto zabrać na piknik

Jak jeszcze bardziej umilić sobie czas na pikniku? Jeśli jest ciepło i sucho, wystarczy zwykły koc, który większość z nas ma w domu. Jeśli nie spodziewamy się upałów, warto pomyśleć o kocu z izolacją. Przydadzą się też poduszki – będzie wygodniej i przyjemniej, a może nawet trafi się okazja do popołudniowej drzemki. Warto wziąć ze sobą pokrywkę z siateczki, która ochroni smakołyki przed owadami. Pamiętajmy o torbie termicznej lub przenośnej lodówce turystycznej, do której schowamy schłodzone napoje czy przekąski wymagające niższej temperatury (lód włóżmy do lodówki dzień wcześniej).

Nie zapomnijmy o chusteczkach odświeżających i żelu antybakteryjnym, które pozwolą nam w spokoju zjeść wszystkie pyszności. Choć ile można siedzieć i jeść? Normalnie odpowiedzielibyśmy, że całą wieczność, ale na piknik warto zaplanować też gry i zabawy, które wszystkim dostarczą rozrywki. Zabierzcie talię kart, długopisy i kilka kartek papieru w kratkę, piłkę do gry, frisbee lub badmintona. Zabawa dopiero się zaczyna!

Materiał powstał we współpracy z marką Herbapol.

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk