Woda w Polsce spełnia wymogi bezpieczeństwa i mimo różnic występujących na terenie kraju, zależnie od ujęcia i technologii oczyszczania, generalnie możemy pić wodę prostu z kranu. Oczyszczanie wody składa się z wielu etapów, takich jak dwa rodzaje filtracji, węglowa i piaskowa, koagulacja, ozonowanie czy dezynfekcja. W sektorze chemicznym woda jest poddawana analizie na obecność niebezpiecznych substancji, w dziale biologicznym badana pod kątem braku grzybów, bakterii i wirusów, a biomonitoring korzysta z żywych organizmów, które reagują na obecność zanieczyszczeń. Tak uzdatniona woda trafia do naszych rur.
Woda z kranu: fakty i mity
Nasz związek z wodą kranową długo należał do trudnych – rzeczywiste problemy i mity sprawiały, że podchodziliśmy do niej nieufnie. Jak jest teraz? Czy w Polsce można pić kranówkę?
Tekst: Maja Wójcik
Zdjęcia: materiały promocyjne
W walce o kranówkę
Powstały już społeczne inicjatywy, takie jak „Piję wodę z kranu”, które, wspierane wiedzą naukowców oraz autorytetów z różnych dziedzin, przekonują do zmiany starych nawyków i promują ideę zrównoważonego życia. Fakty mówią same za siebie – w ostatnich latach przeprowadzono szeroko zakrojoną modernizację systemów uzdatniania wody, dzięki czemu w największych miastach wypijemy z kranu wodę wysokiej jakości. Jeśli mieszkamy w małym mieście lub na wsi i nie mamy zaufania do swojej wody, rzetelne informacje na temat jej stanu uzyskamy w lokalnych wodociągach.
Picie wody kranowej nie odpowiada ani za powstawanie kamieni nerkowych, ani żółciowych
Naukowcy zapewniają, że picie wody kranowej nie odpowiada ani za powstawanie kamieni nerkowych, ani żółciowych. Wręcz przeciwnie, jej zdrowotna wartość jest potwierdzona i istnieje na to niezbity dowód – demonizowany kamień, który osadza się w czajniku, to oznaka cennych minerałów. Woda z kranu jest bogata w biopierwiastki, jak magnez i wapń, choć warto wiedzieć, że ich ilość będzie się różnić w zależności od miejsca, w którym jesteśmy. Na przykład w Warszawie będzie to około 250 miligramów na litr, a w Krakowie o 50 miligramów więcej.
Rygorystyczne wymogi na straży jakości
Jakość wody z kranu określona jest zarówno przez prawo polskie, jak i regulacje Unii Europejskiej. Nie musimy wierzyć na słowo – na przykład na stronie Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji jesteśmy w stanie sprawdzać jakość stołecznej wody na bieżąco oraz prześledzić jej historię. Rygorystyczne wymogi sprawiają, że możemy twierdząco odpowiedzieć sobie także na pytanie, czy dzieci mogą pić wodę prosto z kranu. Mogą, a nawet powinny, nie tylko ze względów zdrowotnych, ale i z uwagi na środowisko. Owszem, nie zawsze możemy zrezygnować z butelek, ale picie w domu wody z kranu przy jednoczesnym ograniczeniu zużycia plastiku i szkła to nauka ekologicznej świadomości od najmłodszych lat, a dla dorosłych – bardzo wygodny krok do zmiany starych nawyków.
Opłaca się to też z czysto praktycznych względów. Brak konieczności składowania i przynoszenia zapasów wody to ważny powód – w ciągu roku możemy uniknąć dźwigania aż 750 kilogramów, jak wynika z analiz dotyczących wagi zużytych butelek wody przez statystycznego Polaka. Warto też zwrócić uwagę na oszczędności – szacuje się, że w skali roku picie wody z kranu może prowadzić do wydania przez jedną osobę nawet kilkuset złotych mniej.
Picie wody z kranu to oszczędność nawet kilkuset złotych w skali roku
Czy woda z kranu zawsze jest bezpieczna?
To, co może wywoływać nasz niepokój, to przede wszystkim ostatni odcinek drogi wody, tuż przed naszymi kranami, bo za jakość wody w instalacji wewnętrznej odpowiada właściciel lub administrator nieruchomości – osoba prywatna, spółdzielnia czy wspólnota. Stare, niewymieniane od lat rury, przez które przepływa woda, mogą być źródłem mechanicznych zanieczyszczeń i niekorzystnych dla zdrowia związków. Ponadto nie wszystkie rury są żeliwne – wciąż zdarzają się takie zrobione z azbestocementu. W przestarzałych instalacjach można spotkać toksyczne pierwiastki, które źle wpływają zarówno na nasze zdrowie, jak i smak wody. Mimo rygorystycznych wymogów prawnych zarządcy budynków, na których ciąży sprawdzenie jakości wody na ostatnim odcinku jej drogi, często nie przestrzegają przepisów, na przykład nie wykonują odpowiednich badań po awariach.
Źródło przyszłości
Idealną odpowiedzią wydają się w takim wypadku filtry – to najlepsze pod względem ekologii i ekonomii rozwiązanie, które zapewni nam świeżą, wysokiej jakości wodę na bazie tej dostarczanej z wodociągów. Zmiany klimatyczne i rozwój technologii spowodowały pojawienie się na rynku systemów kuchennych, które odpowiadają zarówno na nasze potrzeby zdrowotne, jak i prywatne preferencje. Na przykład system Grohe Blue Home, który za sprawą pięciostopniowego procesu filtracji usuwa z wody nawet najmniejsze szkodliwe cząsteczki, jak chlorany i potencjalne substancje metaliczne, za to pozostawia cenne minerały.
Filtry do wody to najlepsze pod względem ekologii i ekonomii rozwiązanie
System filtracji jest podobny do tego w wodociągach: filtr z aktywnym węglem usuwa zanieczyszczenia, a wymiany jonowej – potencjalne metale ciężkie. Dodatkowe filtry poprawiają też jej walory smakowe, a nawet dodają cenne minerały – możemy wybrać filtr z magnezem, który jest dodawany do wody płynącej z naszego kranu. Jest i taki wariant, dzięki któremu domowe urządzenia są wolne od kamienia.
Woda gazowana z kranu?
A co z tymi, którzy uwielbiają bąbelki? Albo przynajmniej zastanawiają się, czy woda gazowana jest zdrowsza niż niegazowana, bo pozytywnie wpływa na pracę jelit. Także znajdziemy systemy, jak Grohe Blue Home, w których za pomocą przycisku w klasycznie zaprojektowanej baterii możemy prosto z kranu wypić wodę niegazowaną, lekko gazowaną lub gazowaną, a nawet schłodzoną do ulubionej temperatury. W świetle takich możliwości możemy w końcu nabrać zaufania do wody z kranu i promować ten zdrowy nawyk choćby w swoim domu, restauracji czy lokalnych społecznościach.
PS Dbanie o środowisko to waszym zdaniem sztuka? Naszym też. Dlatego jeśli zdecydujecie się na zakup systemu Grohe Blue Home, łączącego ekologię i dobry dizajn, otrzymacie grafikę jednego z trzech polskich artystów młodego pokolenia – Anny Halarewicz, Karola Banacha lub Poli Augustynowicz. Szczegóły na https://www.grohe.pl/pl_pl/grohebluepromocja/.
Zobacz także:
- Zdrowie i rozsądek
12 postanowień w duchu less waste
Co sekundę na wysypiska trafia śmieciarka pełna tekstyliów. Co możemy zrobić, by zadbać o planetę? Podpowiadamy sprawdzone sposoby na zmniejszenie odpadów i produkcji śmieci.
-
Zero waste: Wykorzystuję, nie marnuję
Odkładanie każdej pięciozłotówki do słoika, jedzenie mięsa raz w tygodniu, sprytne wykorzystanie resztek – te czynności wesprą domowy budżet. Poznajcie proste patenty na oszczędzanie w duchu zero waste.
- Ludzie i inspiracje
Zero waste – bez przesady
Czy zero waste to jedzenie resztek lub radykalne ograniczenie generowanych śmieci? Nie według Jagny Niedzielskiej! Przeczytajcie tekst rozpoczynający nowy cykl na KUKBUK.pl.
- Zdrowie i rozsądek
12 postanowień w duchu less waste
Co sekundę na wysypiska trafia śmieciarka pełna tekstyliów. Co możemy zrobić, by zadbać o planetę? Podpowiadamy sprawdzone sposoby na zmniejszenie odpadów i produkcji śmieci.
-
Zero waste: Wykorzystuję, nie marnuję
Odkładanie każdej pięciozłotówki do słoika, jedzenie mięsa raz w tygodniu, sprytne wykorzystanie resztek – te czynności wesprą domowy budżet. Poznajcie proste patenty na oszczędzanie w duchu zero waste.
- Ludzie i inspiracje
Zero waste – bez przesady
Czy zero waste to jedzenie resztek lub radykalne ograniczenie generowanych śmieci? Nie według Jagny Niedzielskiej! Przeczytajcie tekst rozpoczynający nowy cykl na KUKBUK.pl.
Chcemy wiedzieć co lubisz
Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?