Millefeuille z kremem czekoladowym i laskowym brittle

Czekoladę kroimy na drobne kawałki i wraz z masłem orzechowym wkładamy do miski. W garnuszku podgrzewamy śmietankę i masło, gorącą mieszanką zalewamy czekoladę. Zostawiamy na 2-3 minuty i dokładnie mieszamy, by uzyskać gładką konsystencję. Masę odstawiamy do lekkiego stężenia, w tym czasie mieszamy ją 2-3 razy łopatką.

Rozmrożone warstwy ciasta francuskiego przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, przykrywamy kolejnym arkuszem papieru i obciążamy blachą lub formą do pieczenia (zapobiegniemy wybrzuszaniu się ciasta podczas pieczenia). Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 210 stopni i pieczemy około 20 minut. Następnie zdejmujemy obciążenie i dopiekamy ciasto, aż nabierze złotego koloru. Wyjmujemy z piekarnika i studzimy. Ostrym nożem przekrawamy warstwy na 18 równych części.

Krem przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy równomiernie na 12 kawałków ciasta. Składamy 6 porcji deseru, każdą wieńczymy warstwą bez kremu. Ciastka posypujemy cukrem pudrem i orzechami w karmelu. Przechowujemy w lodówce, choć millefeuille najlepiej smakuje w dniu jego wykonania.

Materiał powstał we współpracy z marką SIEMENS.