Kukbuk
Kukbuk
Stres a skóra otwarcie (il. Martyna Cybuch)

Skóra a stres

Chroniczny stres nie pozostaje bez wpływu na skórę. Na jakie zmiany w wyglądzie warto zwrócić uwagę i jak zminimalizować negatywne skutki stresu?

Tekst: Marta Grzebisz

Ilustracje: Martyna Cybuch

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 18 minut!

Procesy zachodzące w skórze są przedmiotem licznych badań naukowych. Obserwacje kliniczne potwierdzają, że za nasilenie niektórych chorób skórnych, powstawanie reakcji zapalnych, osłabienie funkcji ochronnej skóry czy wolniejsze gojenie się ran odpowiedzialny może być stres. Badacze uważają, że jego długotrwałe i przewlekłe oddziaływanie na ciało może prowadzić także do jego przedwczesnego starzenia. Stąd stres stawia się obok takich czynników jak zanieczyszczenie powietrza, promieniowanie słoneczne, palenie papierosów, ekstremalne temperatury, nieprawidłowa dieta i niedostateczna ilość snu (nierzadko powiązana bezpośrednio ze stresem), które są uznawane za szczególnie szkodliwe dla skóry. 

Zanieczyszczenia, temperatura, dym (il. Martyna Cybuch)

Dobry a zły stres

Bez stresu nie byłoby życia – twierdził prof. Hans Selye, badacz stresu, który poświęcił 50 lat swojej pracy naukowej na zgłębienie jego wpływu na człowieka (oddanie profesora temu tematowi było tak duże, że z czasem zaczęto go nazywać „Dr Stress”). To on zaproponował rozróżnienie na stres dobry (eustres) i zły (dystres). Eustres działa na organizm motywująco, pobudza go do działania i do zmiany. Co więcej, współwystępuje z pozytywnymi stanami psychologicznymi. Z kolei dystres nie tylko ma negatywny wpływ na ciało, ale również jest trudny do opanowania. Jeżeli mamy z nim do czynienia przez krótki okres, zamiast negatywnych skutków możemy zaobserwować, że działa pobudzająco na układ odpornościowy. 

Istnieje jeszcze jedna teoria, zwana syndromem Marii Antoniny. Zakłada, że w wyniku odczuwania ekstremalnie silnego stresu zmiany w ciele zachodzą natychmiast

Dobry i zły stres (il. Martyna Cybuch)

Jeśli jednak mamy do czynienia z chronicznym stresem, zaczyna on znacząco oddziaływać na zdrowie i doprowadza między innymi do obniżenia odporności organizmu. Niemniej warto zaznaczyć, że ze względu na to, że reakcja na dany bodziec, który wywołuje stres, pozostaje w dużej mierze kwestią indywidualną, nawet w przypadku krótkotrwałego wystawienia na działanie stresu może dojść do uwolnienia kortyzolu w ciele, co z kolei ma niebagatelne znaczenie dla skóry.

Akcja – reakcja, czyli odpowiedź skóry na stres

Wszyscy wiemy, co się stanie, gdy świeże jajko, z płynnym wnętrzem, umieścimy na kilka minut w garnuszku z wrzącą wodą. Choć z zewnątrz niewiele będzie na to wskazywało, w środku dojdzie do drastycznych zmian. Tą kulinarną metaforą posługuje się dr Mithu Storoni, autorka książki „Wolni od stresu. Jak nauka pomaga uodpornić się na stres”. Według niej organizm człowieka jest podobny właśnie do jajka, a tym, co w jego przypadku powoduje zmiany, nie jest wrząca woda, ale stres. Z kolei dr Harold Lancer, dermatolog, w książce „Skóra pełna blasku” podkreśla, że spowodowane stresem zmiany w skórze zachodzą stopniowo, ale w pewnym momencie stają się bardzo widoczne. 

W sytuacji zagrożenia, aby przetrwać, organizm przede wszystkim wspiera te organy, które zwiększają szanse na przeżycie

Istnieje jeszcze jedna teoria, zwana syndromem Marii Antoniny. Zakłada, że w wyniku odczuwania ekstremalnie silnego stresu zmiany w ciele zachodzą natychmiast. Właśnie tak jak w przypadku słynnej francuskiej królowej, której według przekazów po schwytaniu przez rewolucjonistów, a następnie skazaniu na śmierć z dnia na dzień posiwiały wszystkie włosy. Ta legenda pokazuje, jak znaczący wpływ na organizm może mieć stres, który wcześniej czy później pozostawi ślad w naszym wyglądzie.

Siwienie (il. Martyna Cybuch

Wiemy już, jak stres oddziałuje na wygląd. Jednak zmiany zachodzą również na poziomie komórkowym. W sytuacji zagrożenia, aby przetrwać, organizm przede wszystkim wspiera te organy, które zwiększają szanse na przeżycie. Gdy ściga nas tygrys, posiadanie jędrnej skóry i lśniących włosów ma znaczenie co najmniej drugorzędne. Co więcej, gdy grozi nam niebezpieczeństwo, nadnercza wytwarzają adrenalinę, która sprawia, że rozszerzają nam się źrenice, oddech i serce przyspieszają, a krew jest wpompowywana do rąk i nóg. Jednak w nadmiarze ten silny hormon może doprowadzić do uszkodzenia komórek, co skutkuje tym, że ciało zaczyna wydzielać kortyzol. Ma on za zadanie ograniczyć negatywne skutki nadprodukcji adrenaliny. Niestety, jego podwyższony poziom, który może utrzymywać się w organizmie przez dłuższy czas w wyniku między innymi odczuwania przewlekłego stresu, powoduje zaburzenie mechanizmów odpowiedzialnych za utrzymanie skóry w dobrej kondycji oraz powstanie problemów skórnych. 

Ponadto kortyzol osłabia działanie układu odpornościowego i funkcje ochronne skóry, przez co do wnętrza organizmu może wniknąć więcej szkodliwych bakterii, które są odpowiedzialne za powstawanie stanów zapalnych. To właśnie dlatego, kiedy odczuwamy więcej stresu, jesteśmy bardziej podatni na infekcje, a na skórze mogą pojawić się nieoczekiwanie wysypka lub podrażnienie. Jeśli nie mamy skłonności do tego typu zmian skórnych, ich wystąpienie powinno szczególnie zwrócić naszą uwagę. To może być sygnał od organizmu, że jesteśmy przeciążeni. 

Kortyzol i adrenalina (il. Martyna Cybuch)

Kiedy odczuwamy więcej stresu, jesteśmy bardziej podatni na infekcje, a na skórze mogą pojawić się nieoczekiwanie wysypka lub podrażnienie

Wydzielanie kortyzolu wiąże się również ze wzrostem aktywności gruczołów łojowych, czego konsekwencją jest wystąpienie lub zaostrzenie się chorób o podłożu łojotokowym, takich jak trądzik. Gdy intensywniej się pocimy, wtedy organizm traci wodę, co może prowadzić do pojawienia się suchej skóry, która częściej ulega podrażnieniom. Co więcej, przewlekły stres opóźnia proces gojenia się ran i spowalnia proces odnowy komórkowej. Dzieje się tak między innymi dlatego, że skróceniu ulegają telomery, czyli odcinki DNA, które stabilizują komórki i zabezpieczają je podczas podziału. Niestety, od tempa, w jakim skracają się telomery, zależą nasze możliwości regeneracyjne. Dlatego tak ważne jest, by proces ten był jak najwolniejszy.

Dzięki kortyzolowi organizm otrzymuje solidną dawkę energii, co jest efektem uaktywnienia procesu uwalniania zapasów cukru zgromadzonych w wątrobie. Niestety, wzrost jego poziomu we krwi skutkuje również tym, że kolagen oraz elastyna zaczynają funkcjonować nieprawidłowo. W połączeniu z androgenami kortyzol powoduje rozszerzanie lub zwężanie naczyń krwionośnych, co sprawia, że cera jest albo blada, albo zaczerwieniona. Stres przekłada się również na napięcie mięśniowe. Gdy odbiega ono od normy, mogą pojawiać się zmarszczki oraz blokady, które z kolei powodują, że skóra przestaje być dobrze odżywiona.  

Podrażnienia (il. Martyn Cybuch)

Przewlekły stres może także powodować rzednięcie, ścieńczenie, matowienie i wypadanie włosów. W zależności od tego, jak organizm reaguje na stan zaburzonej równowagi hormonalnej, włosy mogą albo nadmiernie się przetłuszczać, albo stawać się przesuszone. Na skutek stresu przyspiesza nie tylko naturalny cykl wzrostu włosa, ale też proces związany z jego wypadaniem. Na dodatek każdy mieszek włosowy ma skończoną ilość pigmentu, który nadaje kolor włosom. Wraz z przyspieszeniem wspomnianego wyżej cyklu pigment szybciej ulega wyczerpaniu, a włosy zaczynają siwieć. 

Na szczęście, jak zaznacza wspomniana dr Storoni, tak jak można „odgotować” jajko, tak można wspomóc ciało i skórę w radzeniu sobie ze skutkami stresu. 

Zmiany skórne i podrażnienia (il. Martyna Cybuch)

Jak odstresować skórę i ciało? 

Na początek, gdy zaczynamy odczuwać stres, zróbmy to, co zawsze radzi się w takiej sytuacji – odetchnijmy głęboko. O tym, dlaczego jest to ważne, przypomina dr Rachel Abrams: – Oddychając głęboko, aktywujemy reakcję przeciwną do tej, za którą odpowiedzialny jest nasz współczulny układ nerwowy. Spowalniamy tętno, obniżamy ciśnienie krwi, odprężamy mięśnie i większą ilość krwi posyłamy do układu trawiennego i genitaliów. Poza tym na każdego będą działały inne praktyki, które mają na celu uwolnić umysł i ciało od stresu. Do jednych z najpopularniejszych należą: umiarkowane ćwiczenia fizyczne (niezbyt wyczerpujące, które nie będą powodować stresu oksydacyjnego), ćwiczenia oddechowe, spacery, czytanie książek, medytacja, techniki mindfulness, pielęgnowanie relacji z innymi ludźmi, prawidłowa dieta, wysypianie się i dbanie o odpowiednie nawodnienie, oddawanie się przeróżnym hobby czy pisanie dziennika. 

Przede wszystkim ważne jest, by nawet w czasie kryzysu pamiętać o codziennej pielęgnacji

Także zwracanie uwagi na to, czy jesteśmy wyprostowani, pamiętamy o rozluźnianiu mięśni, poświęcamy chwilę na obcowanie z przedmiotami codziennego użytku, może pomóc nam w walce ze stresem (więcej na temat nieoczywistych rytuałów odprężających ciało przeczytajcie w naszym innym artykule >>). Na koniec przypomina mi się jeszcze pewna rada Dale’a Carnegiego, którą zapamiętałam z jednej z jego książek – gdy odczuwamy stres, wyobraźmy sobie, co najgorszego może się stać w danej sytuacji, a następnie pogódźmy się z tym. 

Pielęgnacja i poprawa skóry (il. Martyna Cybuch)

Pomocny dla skóry może okazać się także masaż, który rozluźni mięśnie i sprawi, że znowu stanie się ona dobrze odżywiona (jeśli chcielibyście dowiedzieć się, jak samemu wykonać, masaż, przeczytajcie artykuł >>, który wyjaśnia wszystko krok po kroku). By jeszcze lepiej zadbać o siebie, można użyć kosmetyków bogatych w antyoksydanty, składniki regenerujące czy olejki eteryczne o właściwościach uspokajających. Nie muszą to być drogie preparaty. Czasami wystarczy wysokiej jakości nierafinowany olej roślinny z pierwszego tłoczenia, do którego wpuścimy kilka kropli aromatycznego, czystego olejku eterycznego. Warto też dostosować pielęgnację do tego, jak skóra zmienia się pod wpływem czynników zewnętrznych. Być może wymaga ona większego nawilżenia, nałożenia balsamu na podrażnienia albo użycia maseczki oczyszczającej lub preparatu wspomagającego regenerację. 

Przede wszystkim ważne jest, by nawet w czasie kryzysu pamiętać o codziennej pielęgnacji. Już samo zatroszczenie się o siebie, pogłaskanie, pogładzenie, dotykanie skóry może mieć nieocenione działanie kojące. Zwłaszcza gdy nie jesteśmy w stanie z jakichś względów całkowicie pozbyć się stresującego bodźca, dbajmy o to, by być dla siebie wyrozumiałym i cierpliwym.

Bibliografia

  • Mądrość ciała. Odkryj inteligencję swojego organizmu i ciesz się zdrowiem

    Abrams R., 2018, Warszawa: Wydawnictwo Czarna Owca.

  • Brain-Skin Connection: Stress, Inflammation and Skin Aging

    Chen Y., Lyga J., 2014, Inflamm Allergy Drug Targets 13(3), 177-190

  • Brain-Skin Connection: Impact of Psychological Stress on Skin

    Chen Y., Maidof R., Lyga J., 2017, Farage M., Miller K., Maibach H. Textbook of Aging Skin. Wydawnictwo Springer, Berlin, Heidelberg, 2131-2152

  • Przegląd teorii stresu

    Dugiel G., Tustanowska B., Kęcka K., Jasińska M., 2012, Acta Scientifica AcaDemiae Ostroviensis, 47-70

  • Rola czynników psychologicznych i zaburzeń psychicznych w chorobach skóry

    Kieć-Świerczyńska M., Dudek B., Kręcisz B., Świerczyńska-Machura D., Dudek W., Garnczarek A., Turczyn K., 2006, Medycyna Pracy 57(6), 551-555

  • The skin aging exposome

    Krutmann J., Bouloc A., Sore G., Bernard B.A., Passeron T., 2017, Journal of Dermatological Science 85, 152–161

  • Skóra pełna blasku. Przełomowa metoda anti-aging

    Lancer H., 2014, Łódź: Wydawnictwo Galaktyka.

  • Wolni od stresu. Jak nauka pomaga uodpornić się na stres

    Mithu S., 2019, Warszawa: Wydawnictwo Czarna Owca.

  • Aging Too Fast, Too Young: Post-Traumatic Stress Disorder (PTSD) in Veterans Linked to Accelerated Aging

  • Ocena wpływu wybranych czynników środowiskowych na proces starzenia się skóry

    Pawłowska A., Plewa-Tutaj K., 2016, Kosmetologia Estetyczna 6, 567-572

  • Walka ze starzeniem się skóry w oparciu o substancje opóźniające proces starzenia oraz zabiegi odmładzające wykonywane w gabinetach kosmetycznych

    Skulska A., 2016, Podgórska M., Studenckie Zeszyty Naukowe. Kosmetologia 2(2) Wydawnictwo Wyższej Szkoły Zarządzania w Gdańsku, Gdańsk.

  • Trądzik w aspekcie farmakologicznym i socjologicznym.

    Zalewska A.,Piasecka A., 2016, Wolska A., Studenckie Zeszyty Naukowe. Kosmetologia 1(1), 137-145. Wydawnictwo Wyższej Szkoły Inżynierii i Zdrowia w Warszawie, Warszawa.

Przeczytaj także:

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk