Kukbuk
Kukbuk
Ojciec z córką przy pralce (fot. materiały prasowe)

Wielkie zimowe pranie

Kiedyś sprzymierzeńcami prania były ostre słońce lub siarczysty mróz. Dziś na szczęście wystarczy dobra pralka. Podpowiadamy, jak czyścić obrusy, swetry z wełny i kurtki puchowe.

Tekst: Maja Wójcik

Zdjęcia: materiały prasowe

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 12 minut!

Koniec roku to szczyt sezonu na spotkania przy stole w gronie najbliższych. Najpierw śledziki z przyjaciółmi, potem święta, zaraz zacznie się karnawał. I nawet jeśli tym razem nie będzie huczny, na te spotkania czekaliśmy cały rok. A obrus jest jak kartka z pamiętnika: tu komuś skapnął tłuszcz przy nakładaniu kurczaka, tam niechcący wylało się wino, znajdzie się i ślad po torcie. Na pewno jest co prać!

Ale nie tylko stołowa bielizna zerka do nas tłustą plamą. Zima to ta pora roku, kiedy chodzimy w jednej puchowej kurtce czy ulubionym swetrze, aż w końcu stajemy przed dylematem: do pralni czy do pralki? Odpowiadamy: większość zimowych rzeczy z powodzeniem możemy prać w domu.

Obrus trzeba uprać nie tylko po hucznym przyjęciu, ale przede wszystkim przed pierwszym użyciem

Pierzemy lniane obrusy po świętach

Zgodzicie się, że obrus to jeden z bardziej praktycznych prezentów? Na pewno w tym roku też zajął wysokie miejsce na ich liście, zaraz po skarpetkach. Obrus trzeba uprać nie tylko po hucznym przyjęciu, ale przede wszystkim przed pierwszym użyciem. Jak? To zależy od tkaniny, ale z dużym prawdopodobieństwem możemy uznać, że macie obrus z lnu. To najwdzięczniejsza tkanina na stołową bieliznę. Po pierwsze jego włókna są gładkie, więc nie chłoną tak mocno brudu. Po drugie dobrze znosi wysokie temperatury, pranie go nie osłabia, a wręcz przeciwnie – częste moczenie w wodzie działa na niego wzmacniająco.

Plamy na lnianym obrusie szybciej się spiorą, jeśli wcześniej namoczymy je w ciepłej wodzie z proszkiem. Chociaż to niekonieczne, jeśli mamy pralkę z funkcją odplamiania. Taką jak pralka Beko PWUV9646XME z programem Stain Expert. 

Na ten model warto zwrócić uwagę, bo ma jeszcze jedną zaletę – funkcję Steam Cure do wybranych programów. Jak to działa? Na początku prania, jeszcze przed wlaniem zimnej wody, do bębna przenika para, która zmiękcza i rozluźnia włókna tkanin. Dzięki temu również plamy zostają wstępnie rozmiękczone i zabrudzenia łatwiej się spierają.

Ojciec z córką przy pralce (fot. materiały prasowe)

Jeśli sweter czy koc nie ma widocznych plam czy zanieczyszczeń, lepiej go regularnie wietrzyć, niż prać

Jak prać wełnę?

Miło zaszyć się z książką i kubkiem herbaty pod kocem i w swetrze. Ale nawet te najukochańsze trzeba kiedyś wyprać. Na szczęście wełny nie pierze się tak często jak inne materiały. Do naturalnych właściwości runa owczego należy to, że zawiera naturalny tłuszcz, więc jest odporne na zabrudzenia. Dlatego jeśli sweter czy koc nie ma widocznych plam czy zanieczyszczeń, lepiej go regularnie wietrzyć, niż prać. Wietrzymy oczywiście na dworze, najlepiej przy dużej wilgotności powietrza. Jeśli jednak musimy wełnę wyprać, warto trzymać się kilku zasad.

1. Wełnę pierzemy w letniej wodzie

Włókna mogą się skurczyć i zesztywnieć, a nawet sfilcować

To materiał, który nie lubi zmian temperatury. Jeśli upierzemy wełniany sweter w ciepłej wodzie, a wypłuczemy w zimnej, stanie się niemiły w dotyku. Włókna mogą się skurczyć i zesztywnieć, a nawet sfilcować. Dlatego wełnę pierzemy i płuczemy w tak samo letniej wodzie. Możemy to zrobić w misce, ale przy większych rzeczach – takich jak kardigan czy koc – będzie to bardzo niewygodne, bo wełna chłonie wodę i staje się ciężka. Jeśli w ogóle taka rzecz zmieści nam się do miski. Wygodniej wrzucić ją do pralki, która ma funkcję prania wełny.

2. Wełny nie pierzemy w proszku

Jeśli wypierzemy nasz ukochany sweter w proszku, spierze lanolinę z wełnianych włókien

Jej włókna zawierają lanolinę, naturalny tłuszcz. W składzie zwykłych detergentów są substancje oddziałujące na tłuszcz, więc jeśli wypierzemy nasz ukochany sweter w proszku, spierze lanolinę z wełnianych włókien. Będą słabsze i bardziej suche, bo pozbawione ochronnej warstwy. Do prania wełny najlepsze są delikatne środki piorące z dodatkiem lanoliny, która zmiękcza włókna. Z tego samego powodu do wełny nie stosujemy żadnych wybielaczy ani odplamiaczy.

3. Wełna nie lubi długich kąpieli i namaczania

Wkładamy sweter do wody z płynem i tylko delikatnie ugniatamy

Dlaczego? Patrz punkt 2. Jeśli pierzemy w misce, wkładamy sweter do wody z płynem i tylko delikatnie ugniatamy, nie dłużej niż kilka minut. Nie bez powodu programy do prania wełny w pralkach są najkrótsze.

4. Upranej wełny nie wyżymamy

Sweter czy koc rozkładamy do wyschnięcia na płaskiej powierzchni

Po praniu sweter czy koc rozkładamy do wyschnięcia na płaskiej powierzchni. Ewentualnie możemy najpierw położyć na ręczniku, przykryć drugim ręcznikiem i delikatnie uciskać, żeby usunąć nadmiar wody. Jeśli pierzemy w pralce, to bez wirowania.

Mężczyzna w puchowej kurtce (fot. Thom Holmes / unsplash.com)

fot. Tom Holmes / unsplash.com

To mit, że puch trzeba prać wyłącznie w pralni. Jeśli kurtkę można moczyć w wodzie, to znaczy, że spokojnie nadaje się do prania w pralce

Czy puchową kurtkę można prać w pralce?

To mit, że puch trzeba prać wyłącznie w pralni. Jeśli kurtkę można moczyć w wodzie, to znaczy, że spokojnie nadaje się do prania w pralce. Taką informację znajdziemy na metce, razem ze wskazówką, w jakiej temperaturze można prać. Zwykle producenci kurtek podają, że można je prać w 30 stopniach. Na pewno nie wolno ich wirować na wysokich obrotach, bo wtedy puch się zbija i trudno go potem równomiernie rozłożyć. Więc pamiętajcie – z puchem jak z jajkiem, wirowanie nastawiamy na najmniejsze możliwe obroty. Dobrze jeśli mamy pralkę ze specjalnym programem do prania odzieży puchowej – wtedy mamy z głowy podobne dylematy.

Po wyjęciu z pralki kurtkę należy delikatnie strzepnąć, aby przywrócić jej pierwotny kształt. Chyba że mamy pralkę z funkcją pary – przyda się na ostatnim etapie prania. W oba te ułatwienia wyposażone są pralki Beko PWUV9646XME – mają program do prania puchu oraz dodatkową funkcję Steam Cure, która wykorzystuje technologię parową. Para, która wnika do bębna po płukaniu i wirowaniu, sprawia, że włókna tkanin – czy też puch, jak w przypadku kurtek puchowych – miękną i odzyskują sprężystość.

O czym jeszcze trzeba pamiętać przy praniu puchowej kurtki?

  • Przy praniu puchowej odzieży nie zapełniamy bębna po brzegi – zapobiegniemy zbijaniu się puchu, ubrania dokładniej się wypłuczą.
  • Nie pierzemy zwykłym proszkiem, tylko specjalnym detergentem do prania odzieży puchowej albo płynem do prania delikatnych tkanin.
  • Przed praniem usuwamy z szufladki resztki proszku, najlepiej wyjąć szufladkę i dokładnie ją opłukać.
  • Zapinamy kieszenie, wszelkie guziki i rzepy, zamek główny. Nie tylko po to, by kurtka nie straciła fasonu, ale również dlatego, że wszystkie zamki czy guziki, ocierając się o tkaninę, mogą ją uszkodzić.
  • Warto program płukania powtórzyć – z puchem jak z wełną, chłonie detergenty. W pralkach Beko można włączyć funkcję podwójnego płukania.
  • Pamiętajmy, żeby mokrej kurtki nie suszyć na kaloryferze. Rozkładamy ją na ręczniku, na płasko na suszarce do prania i co jakiś czas przekładamy.
Logo Beko

Materiał powstał we współpracy z marką Beko.

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk