Kukbuk
Kukbuk

Skandynawia w Warszawie – 5 miejsc, w których poczujesz północny klimat

Duńskie śniadania, szwedzkie wypieki i wiele innych smakołyków – zachwycamy się Północą nie bez powodu. Tym bardziej cieszy nas, że powstają kolejne lokale, które inspirują się kuchnią Skandynawii. Wybraliśmy pięć miejsc, które uwielbiamy i w których czuć skandynawski klimat.

Tekst: Dominika Zagrodzka

Zdjęcie główne: Instagram Baken

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 3 minuty!

Prostota i jakość – tak w skrócie można by podsumować skandynawską kuchnię. Ze względu na surowy klimat stawia się w niej na minimalizm i doskonałe produkty. Jeśli śniadanie, to chleb z masłem i jajkiem na miękko, jeśli deser, to bułeczka cynamonowa i kawa.

W Warszawie jest kilka miejsc, które przenoszą do Skandynawii. Wybierzcie się z nami w podróż na Północ! Oto lokale ze wspaniałym jedzeniem i z jeszcze lepszym klimatem.

Fot. Instagram Mund

Mund

Świeży jak dopiero co wyciągnięta z pieca bułeczka – Mund w hotelu Puro na Starym Mieście zachwyca od pierwszego wejrzenia. Minimalistyczne wnętrze idzie w parze z inspirowanym skandynawskimi kuchniami menu. Rano zjemy tu śniadanie, proste dania typu jajka po benedyktyńsku, omlet czy owsianka. Nie zapomnijcie zabrać ze sobą wypieków na wynos!

Lunchowo Mund zachwyca między innymi smørrebrød – duńskimi kanapkami, które same w sobie mogą być osobnym posiłkiem. Wieczorami z kolei lokal zmienia się w wine bar serwujący świetne dania z ryb i owoców morza. Ostrygi czy norweska zupa rybna mogą się stać w tym miejscu prawdziwymi klasykami. Na deser polecamy zamówić lody z palonego masła z czekoladowym crumble – to będzie piękne zwieńczenie wieczoru.

Fot. Instagram Baken

Baken

Lokal, który zapoczątkował w stolicy modę na Kopenhagę. Twórcy Baken nigdy nie ukrywali, że duńska kultura kulinarna jest dla nich wzorem do naśladowania. Rano śniadaniownia, wieczorem miejsce na kolację i wino – tu po prostu wypada bywać! Do kopenhaskiego stylu nawiązuje minimalistyczne wnętrze, ale też doskonałe menu.

Jego siła tkwi w prostocie i we wspaniałych produktach od zaprzyjaźnionych dostawców. W menu znajdziemy słynny już talerzyk kopenhaski, czyli śniadanie składające się z chleba, sera, jajka na miękko i konfitury. Skuście się także na chamski tost – nazwa dokładnie oddaje charakter dania.

Fot. Instagram Kaffe Bageri

Kaffe Bageri Stockholm

Zapach jest tak intensywny, że czujemy go na długo, zanim zobaczymy wejście do kawiarni. Cynamon, masło, kardamon – działają niczym magnes. Kaffe Bageri Stockholm to lokal inspirowany szwedzkimi kawiarniami. Co tu tak pachnie? Wypiekane na miejscu kanelbullar, czyli zawijane bułeczki z cynamonem.

Często można trafić na jeszcze ciepłe wypieki, mięciutkie i maślane jak marzenie. Zwykle do wyboru jest kilka różnych smaków, regularnie pojawiają się bułeczki sezonowe, na przykład z borówkami czy marcepanem. Do tego oczywiście kubek (ceramika też pochodzi ze Skandynawii!) czarnej kawy.

Fot. Instagram Śledzi z Bornholmu

Śledzie z Bornholmu

Niektórzy mówią, że po spróbowaniu tutejszych śledzi, żadne inne nie smakują już tak samo. Recepta jest oczywista: trzeba ciągle wracać do Śledzi z Bornholmu! To bistro i delikatesy w jednym, zjecie tu różnego rodzaju dania rybne, w tym kanapki ze śledziem.

W lokalu podają także – chyba najlepsze w stolicy – fish & chips. Z kolei w delikatesach znajdziecie produkty z ryb z mórz Północnego i Bałtyckiego, sprowadzane z różnych miejsc Europy, na przykład portugalskie konserwy. Jeśli kochacie ryby, to Śledzie z Bornholmu powinny się znaleźć na waszym kulinarnym radarze!

Fot. Instagram Dej

Dej

Jedna z najlepszych i najbardziej skandynawskich piekarni w Warszawie. W Deju znajdziemy absolutnie obłędne wypieki typu viennoiserie. Listkujące francuskie ciasto kryje w sobie same dobroci – zarówno słone, jak i słodkie. W karnawale wpadamy tu na semle i pączki, latem rozsiadamy się wygodnie w ogródku i delektujemy lodami z automatu z dodatkami.

Wspaniałe są tu cynamonki i kardamonki, koniecznie spróbujcie też bułki z twarogiem ze Strzałkowa. Do tego oczywiście, jak na dobrą piekarnię przystało, klasyki: chleby, bagietki, ciabatty czy precle. Wszystko smakuje tu naprawdę wyśmienicie.

Sprawdź też:

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk