Mniejsza, że ceny czołowych cuvée z domów takich jak Dom Pérignon, Roederer, Krug czy Selosse oscylują wokół kilku tysięcy złotych za butelkę. Wina te po prostu wydają się wieczne i można popić nimi absolutnie wszystko.
Różowe wina musujące, nie tylko przecież szampany, sprawdzą się jako doskonały aperitif, choć to raczej dekadencka zabawa skoro można udanie łączyć je zarówno z sashimi z tuńczyka, risottem z prawdziwkami, jak i prawdziwym madziarskim gulaszem. Wszystko za sprawą doskonałej kwasowości, perfekcyjnej struktury, wyrazistych aromatów i połączenia powagi i świeżości. Na szczęście nie trzeba zaraz pustoszyć portfela, by napić się dobrego musiaka w kolorze różowym.