Malownicza wioska i lipowa aleja, ten widok uświadamia nam, że jesteśmy już prawie na miejscu. Uprawne pola i łąki, a wśród nich dziewiętnastowieczne budynki z czerwonej cegły. To Folwark Wąsowo. W dawnej Kuźni, Gorzelni i Stajni służą za pokoje gościnne, a w kamiennej Stodole organizowane są klimatyczne wesela. W budynku Źrebięciarni zaaranżowano restaurację, która serwuje głównie potrawy bazujące na własnych uprawach.
Jak zrobić jadalne prezenty pod choinkę?
Kochamy jadalne prezenty! Szczególnie te, które są nie tylko pyszne, ale też naturalnie piękne i proste w wykonaniu. O pomoc w przygotowaniu upominków poprosiliśmy szefa kuchni restauracji Folwarku Wąsowo Piotra Markowskiego.
Tekst: Magda Malicka
Zdjęcia: Zuza Rożek
Przepisy: Piotr Markowski / Restauracja Źrebięciarnia
Wesele w folwarku
Historia tego miejsca zaczęła się 150 lat temu, kiedy berliński przedsiębiorca Richard von Hardt kupił ziemię w Wąsowie i postawił – obok zamku i pałacyku – 15 budynków folwarcznych. Po śmierci właściciela majątek przechodził przez ręce jego kolejnych potomków, aż po drugiej wojnie światowej przejął go PGR. W 1993 roku, po upadku PGR-u, Folwark wydzierżawił Jan Wieła. Założył tu funkcjonujące do dziś gospodarstwo ekologiczne. W prowadzeniu firmy od początku pomagał mu syn Piotr – obecny właściciel. Zarówno on, jak i odwiedzający go tutaj przyjaciele uwielbiali spędzać czas w otoczeniu przyrody i zabytkowych budynków.
W 2005 roku Piotr i jego narzeczona Magda urządzili w Folwarku swoje wesele. Rok później w ślad za nimi poszli siostra Piotra i jej narzeczony, niedługo po nich – para zaprzyjaźnionych artystów. Ci ostatni udokumentowali przyjęcie pięknymi zdjęciami, które opublikowali w internecie. To wtedy w Wąsowie rozdzwoniły się telefony. Mnóstwo osób chciało wyprawić wesele w dziewiętnastowiecznych zabudowaniach. Magda i Piotr podejmowali się organizacji kolejnych imprez. Jednocześnie prowadzili liczne remonty. Konieczne było stworzenie miejsc noclegowych i własnej kuchni, która nakarmi weselnych gości.
Folwark Wąsowo został wyróżniony w II edycji KUKBUK Poleca. Więcej na ten temat przeczytacie w tekście o laureatach.
Z pola na stół
Magda Wieła, projektantka mebli i absolwentka Wydziału Wzornictwa Przemysłowego Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu, czuwa nad wystrojem wnętrz i renowacją zabytkowych budynków. Piotr trzyma pieczę nad sprawami organizacyjnymi i administracyjnymi. A ponieważ kocha dobre jedzenie, wspiera też szefa kuchni Piotra Markowskiego w prowadzeniu restauracji Źrebięciarnia. Wspólnie układają menu, inspirując się tym, co rośnie w gospodarstwie. Świeże zioła zrywane tuż za rogiem, sezonowe warzywa i owoce z własnych upraw oraz produkty od lokalnych rolników – to podstawa każdej potrawy.
W lokalu króluje prosta, uczciwa kuchnia, oparta na najlepszej jakości produktach. Bez zadęcia, ale z klasą. W klimatycznym wnętrzu restauracji, za rzędem ciężkich stołów ze starych desek, stoi regał pełen słoików. To wąsowskie przetwory. Ich produkcją od lat zarządza pani Maria. Co roku, z pomocą innych pracowników, zamyka w szkle ekologiczne warzywa i owoce. Możemy tu kupić nie tylko tradycyjne ogórki kiszone i konfitury, ale też buraczki z żurawiną, napój z majeranku lub z czarnego bzu – o wdzięcznej nazwie „hyćka”.
Zapach świąt
Specjalnie dla czytelników KUKBUK-a szef kuchni restauracji Folwarku Wąsowo Piotr Markowski opracował siedem prostych przepisów na jadalne prezenty. Wszystkie pełne aromatycznych przypraw i pachnące świętami. Przygotowane z czułością, osłodzą najdłuższe i najciemniejsze zimowe wieczory. Wyglądają efektownie, ale ich wykonanie jest bardzo proste. Sprawdziliśmy!
Piotr Markowski podkreśla, że zależało mu na wykorzystaniu najlepszych rodzimych składników sezonowych. Przepisy obfitują więc w suszone i świeże polskie owoce, orzechy oraz zioła. Ale nie mogło zabraknąć egzotycznego akcentu w postaci pomarańczy i korzennych przypraw, których zapach momentalnie wprawia nas w dobry nastrój.
Czekolada z suszonymi owocami i orzechami
składniki
- masło kakaowe spożywcze 250 g
- kakao 125 g
- syrop klonowy 90 g
- ulubione dodatki, np. orzechy, suszone owoce, wiórki kokosowe
przygotowanie
Masło kakaowe rozpuszczamy w kąpieli wodnej – kontrolujemy temperaturę tak, by nie przekroczyć 45 stopni. Dodajemy kakao i syrop klonowy i bardzo dokładnie mieszamy, aby nie powstały grudki. Studzimy do 30 stopni. Wlewamy do czterech form sylikonowych o rozmiarze 15 × 7 centymetrów – warstwa powinna mieć wysokość 1 centymetra. Na wierzchu układamy dodatki według upodobania. Zostawiamy na ok. 10-15 minut do zastygnięcia.
Kandyzowana pigwa
składniki
- pigwa 1 kg
- cukier 1 kg
- cukier do obtoczenia owoców
przygotowanie
Owoce pigwy obieramy i kroimy w cienkie plasterki. Zasypujemy cukrem i odstawiamy na kilka godzin, aby puściły sok. Wstawiamy na mały ogień i gotujemy przez 10 minut, cały czas delikatnie mieszając. Pozostawiamy do ostygnięcia i ponownie zagotowujemy na małym ogniu. Czynność powtarzamy 3-4 razy, aż uzyskamy konsystencję syropu, a owoce staną się szkliste. Odcedzamy je (syrop świetnie nadaje się do słodzenia herbaty!) i obtaczamy w cukrze. Pozostawiamy na kilka godzin do obeschnięcia.
Konfitura z gruszki i rokitnika
składniki
- cukier trzcinowy ½kg
- woda 200 ml
- gruszki odmiany klapsa (faworytka) 1 kg
- sok z rokitnika tłoczony na zimno 100 ml (do nabycia w sklepach ze zdrową żywnością)
- owoce rokitnika 200 g
przygotowanie
Z cukru i wody gotujemy syrop. Wrzucamy do niego obrane i pokrojone w kostkę gruszki. Gotujemy do uzyskania gęstej konfitury. Pod koniec dodajemy sok i owoce rokitnika. Przekładamy do słoików i pasteryzujemy.
Pijane śliwki
składniki
- śliwki suszone 300 g
- woda 200 ml
- cukier trzcinowy 250 g
- goździki 5 szt.
- anyż 3 gwiazdki
- cynamon 1 laska
- pomarańcza 1 szt.
- rum 150 ml
przygotowanie
Śliwki wkładamy do słoików. Z wody, cukru i przypraw gotujemy syrop, pod koniec dodajemy skórkę i sok z pomarańczy oraz rum. Zalewamy śliwki w słoikach i pasteryzujemy.
Chutney z dyni
składniki
- dynia hokkaido lub piżmowa 1½kg
- czerwona cebula ½kg
- jabłka ½kg
- ocet jabłkowy ½l
- cukier trzcinowy 600 g
- sól morska 2 łyżki
- nasiona anyżu 1 łyżka
- nasiona kolendry 1 łyżka
- kardamon 5 strąków
- czosnek 2 ząbki
- imbir 100 g
przygotowanie
Dynię i czerwoną cebulę obieramy i kroimy w większą kostkę. Jabłka myjemy i po usunięciu gniazd nasiennych kroimy w większą kostkę. Wrzucamy warzywa i jabłka do garnka, dodajemy pozostałe składniki z drobno pokrojonymi imbirem i czosnkiem. Dusimy pod przykryciem około godziny. Przekładamy do słoików i pasteryzujemy.
Korzenne ciastka owsiane z suszoną morwą i żurawiną
składniki
- jabłka (na 130 g purée) ok. 5 szt.
- płatki owsiane 100 g (w wersji bezglutenowej: płatki owsiane bezglutenowe)
- mąka owsiana 50 g
- mąka pszenna 50 g (w wersji bezglutenowej można zastąpić gryczaną)
- skrobia kukurydziana 30 g
- maranta trzcinowa 30 g
- płatki jaglane 30 g
- soda oczyszczona ¾ łyżeczki
- cukier palmowy 100 g
- sól 1 łyżeczka
- imbir mielony ½ łyżeczki
- goździki mielone ½ łyżeczki
- kardamon mielony ½ łyżeczki
- cynamon mielony ½ łyżeczki
- guma guar ¾ łyżeczki
- pieprz mielony szczypta
- cukier waniliowy 30 g
- żurawina suszona 60 g
- morwa suszona 30 g
- olej rzepakowy tłoczony na zimno 150 ml
przygotowanie
Nagrzewamy piekarnik do 170 stopni. Jabłka przekrawamy na pół, pieczemy do całkowitej miękkości i miksujemy na purée (potrzeba 130 gramów). Mieszamy bardzo dokładnie wszystkie suche składniki, dodajemy olej i purée jabłkowe. Po połączeniu wszystkich składników odważamy porcje ciastek (około 40 gramów) i układamy je na pergaminie – lekko dociskamy, aby miały wysokość około 1 centymetra. Pieczemy przez 6 minut, po tym czasie obracamy na drugą stronę i dopiekamy przez 8 minut. Odstawiamy do całkowitego ostygnięcia.
Ciastka z orzechów laskowych z czekoladą, rozmarynem i pomarańczą
składniki
- masło 100 g (może być bez laktozy)
- cukier palmowy 30 g (można zastąpić trzcinowym)
- żółtko jajka „zerówki” 1 szt.
- pomarańcza 1 szt.
- orzechy laskowe 100 g
- mąka gryczana 70 g
- czekolada powyżej 82% kakao 50 g
- rozmaryn posiekany 2 łyżeczki
przygotowanie
Masło rozpuszczamy w kąpieli wodnej i łączymy z cukrem. (Rada szefa kuchni: żeby masło się nie rozwarstwiło i miało kremową konsystencję, podczas rozpuszczania należy je cały czas mieszać, najlepiej trzepaczką). Dodajemy żółtko, delikatnie mieszamy. Pomarańczę sparzamy w gotującej się wodzie przez mniej więcej 5 sekund. Ocieramy skórkę. Orzechy prażymy w piekarniku, obieramy ze skórki i miksujemy tak, aby zachować grubszą strukturę. Łączymy z mąką i stopniowo dodajemy do rozpuszczonego masła z cukrem i żółtkiem, cały czas mieszając. Dorzucamy rozmaryn, skórkę z pomarańczy i posiekaną czekoladę. Wyrabiamy ciasto. Przekładamy je na pergamin i formujemy wałek o średnicy 3-4 centymetrów. Mrozimy przez 3 godziny lub całą noc. Po tym czasie kroimy w krążki o grubości 1 centymetra, przekładamy je na pergamin i pieczemy w 170 stopniach przez 10-15 minut, aż do uzyskania brązowego koloru.
Chcemy wiedzieć co lubisz
Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?