Jeśli macie dość chudych, wodnistych zup, których smak znika po trzech milisekundach od przełknięcia, lub jeśli po prostu chłód i coraz krótsze dni zmuszają was do poszukiwania potraw krzepiących i gorących, zainspirujcie się kuchnią Japonii i postawcie na tonkotsu ramen, czyli kojącą, gęstą zupę na kościach wieprzowych.
Ramen jest tani, prosty, można go przygotować z dostępnych niemal wszędzie składników, a mocą przyćmiewa nawet wietnamską zupę pho. Jedyne, czego wymaga, to czas.
Skąd wziął się ramen?
Ramen, składający się ze sprężystego alkalicznego makaronu, wytwarzanego z użyciem specjalnej wody o wysokim pH, z bulionu oraz przeróżnych dodatków, to jedno z narodowych dań Japonii, ale jego pochodzenie jest chińskie. Choć znany był w Japonii od początku XX wieku, większą popularność zdobył po drugiej wojnie światowej. Dzisiaj niezliczone wersje ramenu można zjeść na całym świecie.
Rodzaje ramenu
Istnieje wiele sposobów klasyfikacji ramenu. Może być ciężki i bogaty, o mętnym kolorze (kotteri) lub lekki i przejrzysty niczym najlepsze consommé (assari), robiony na bazie kości wieprzowych, wołowych, kurzych albo tylko na suszonych owocach morza i wodorostach. W zależności od sposobu przyprawienia ramen dzielimy na: shio, przyprawiany czystą solą, często pochodzącą z jakiegoś szczególnego regionu; shŁyu, w którym rolę głównej przyprawy odgrywa sos sojowy; miso, z dodatkiem pasty z fermentowanej soi. Poszczególne regiony i miasta słyną z własnych wariacji tego dania.