W przygotowaniu materiału do niniejszego odcinka aktywnie towarzyszyła mi Kasia, która, poza swoimi zwykłymi redaktorskimi obowiązkami, zajmuje się robieniem zdjęć dokumentujących poszczególne etapy oraz efekty moich prób oraz, chcąc nie chcąc, wysłuchuje nudnych albo chaotycznych, ale nigdy nie kończących się monologów mojego autorstwa. Z pomysłem zaproszenia jej do tworzenia odcinka o grubaśnych amerykańskich naleśnikach nosiliśmy się od jakiegoś czasu – od dawna bowiem Kasia jest znana jako KUKBUK-owa królowa pankejków. Chciałem podpatrzeć ją w akcji i czegoś się od niej nauczyć. Zapraszam zatem do prześledzenia zmagań Kasi i Tomka. Na końcu artykułu znajdziecie nasze najlepsze przepisy. Nie wiem, skąd pochodzi Kasiny, ale mój, jak zresztą wiele ulubionych, zaczerpnąłem ze strony ChefSteps.
Pankejki amerykańskie czy polskie naleśniki - czym się różnią?
Amerykański naleśnik (pancake) różni się od naleśnika francuskiego (crêpe) i polskiego tym, że jest przygotowywany z dużo gęstszego ciasta z dodatkiem substancji spulchniających. Pankejki przypominają nieco racuchy, z tym że funkcję spulchniacza pełnią w nich nie drożdże, lecz soda oczyszczona lub proszek do pieczenia. Są też zwykle nieco cieńsze i delikatniejsze od racuchów.