Chociaż jego podstawę wciąż stanowi mięso, to jest go znacznie mniej i zawsze towarzyszą mu liczne warzywne dodatki, z których goście komponują własne potrawy, zgodnie z upodobaniami. Zasady przygotowania koreańskiego barbecue są niezwykle proste. Grill ustawiamy na maksymalną moc. Przypiekamy na nim mięso i warzywa, następnie dzielimy je na niewielkie kawałki, najlepiej za pomocą nożyczek, po czym zawijamy w liście sałaty lub perilli, dodajemy wybrane sosy, dodatki i zjadamy. Czynność powtarzamy do momentu, kiedy wszyscy są syci.
Jak zrobić ekspresowe barbecue w stylu koreańskim?
Koreańskie barbecue to doskonała, lekka alternatywa dla tradycyjnego polskiego grilla. Do tego można zrobić je w mieszkaniu.
Tekst: redakcja
Zdjęcia: Maciek Niemojewski
Na potrzeby tego tekstu korzystaliśmy z nowego elektrycznego grilla OptiGrill Elite GC750 Tefal o wysokiej mocy 2200 watów. Grill jest wyposażony w 12 automatycznych programów, z których 4 przeznaczone są do obróbki warzyw. Wybieramy składnik, który chcemy przyrządzić, i jeden z programów, a urządzenie dzięki inteligentnemu asystentowi poprowadzi nas krok po kroku i poinformuje, kiedy potrawa będzie gotowa.
W przypadku koreańskiego barbecue jednak najlepiej jest użyć ustawień ręcznych i wybrać najwyższą temperaturę, 270 stopni, z dodatkową opcją przyrumieniania. Temperatura oraz czas grillowania widoczne są na cyfrowym wyświetlaczu. Kiedy ruszt się rozgrzeje, przypiekamy na nim mięso i warzywa. Wysoka moc grilla, a także opiekanie z obydwu stron sprawiają, że proces ten trwa maksymalnie 2 minuty.
Poniżej przedstawiam listę składników potrzebnych do grillowania.
Nie ma jednego, wzorcowego sposobu na koreańskie barbecue, dlatego poniższe porady traktujcie jedynie jako inspirację
Mięso
Polecam nie nastawiać się na konkretny rodzaj mięsa. Wybierzcie taki, który w dniu waszych zakupów będzie najlepszy. Pamiętajcie, że istotą grilla koreańskiego jest dość szybkie przypiekanie kawałków, dlatego kupujcie cienkie, maksymalnie 1-centymetrowe plastry, zawsze krojone w poprzek włókien mięśniowych – to sprawi, że nawet twarde mięso, w rodzaju udźca wołowego, nabierze miękkości, szczególnie po zamarynowaniu. Potrzebujemy 150-200 gramów mięsa na osobę.
Idealnie sprawdzą się sezonowane steki wołowe z antrykotu lub rostbefu. Zazwyczaj są tak miękkie i smaczne, że nie potrzebują absolutnie żadnej obróbki wstępnej. Z kolei twardsze kawałki wołowiny, wieprzowiny czy kurczaka możemy zamarynować.
Pomysłów na marynaty jest mnóstwo. Ja polecam wypróbować następujący przepis.
Marynata
Marynata (porcja na 200 g mięsa)
Składniki:
- czosnek 1 ząbek
- imbir 1-centymetrowy kawałek
- jabłko ¼ sztuki
- sos sojowy 1 łyżka
- olej sezamowy 1 łyżeczka
- ocet ryżowy 1 łyżeczka
- cukier ½ łyżeczki
Wszystkie składniki marynaty miksujemy, po czym oblewamy nią mięso i odstawiamy na 30-90 minut. Marynatę możemy podkręcić dodatkiem chili lub koreańskiej pasty z ostrej papryki gochujang. Przed grillowaniem usuwamy nadmiar marynaty z mięsa. Nie musimy się przy tym obawiać, że cokolwiek przyklei się do powierzchni rusztu, gdyż jest ona zabezpieczona specjalną powłoką chroniącą przed przywieraniem.
Warzywa
Do grillowania świetnie nadają się wszystkie rodzaje warzyw z rodziny kapustowatych. Wybraną kapustę – chińską, włoską i zwykłą – a także kalafior, kalarepę, rzodkiew należy pokroić w plastry. Po mocnym przypieczeniu nabiorą głębokiego dymnego aromatu.
Niezbędne są również pikle i kiszonki – przegryzanie ich pomiędzy kolejnymi kęsami mięsa lub warzyw pozwoli na ożywienie podniebienia. O tym, jak zrobić kimchi, przeczytacie tutaj: https://kukbuk.pl/artykuly/jak-zrobic-prawdziwe-kimchi/.
Doskonałą zalewę do pikli przygotujecie z 600 gramów wody, 200 gramów octu ryżowego, 1 łyżki cukru, 1 łyżki soli. Zalejcie nią pokrojoną w plastry marchewkę, kalarepę, rzodkiew, cebulę i jabłko. Będą gotowe do spożycia już po 10 minutach.
Przygotujcie również liście świeżych miękkich sałat lub perilli, w które zawiniecie mięso i dodatki do niego: szczypiorek, plastry chili, czosnek, ziarna sezamu.
Klasycznym dodatkiem do grilla będzie gęsty sos ssamjang
Sosy i dodatki
Warto przygotować miseczki z sosem sojowym, solą, pieprzem, olejem sezamowym i ostrym sosem chili. Klasycznym dodatkiem do grilla będzie gęsty sos ssamjang. Robi się go najczęściej z pasty z fermentowanej soi doenjang (2 łyżki), pasty z chili gochujang (1 łyżka) z dodatkiem 1 łyżki posiekanego szczypiorku, posiekanym ząbkiem czosnku, szczyptą cukru oraz 1 łyżeczką oleju sezamowego.
Jako uzupełnienie dobrze jest podać miseczkę ze świeżo przygotowanym ryżem lub makaronem.
Sprzątanie po zakończonej uczcie jest bardzo proste. Płytę oraz tackę ociekową z grilla można bez trudu wyjąć, dzięki temu łatwo umyjecie je w zmywarce. W zestawie z urządzeniem OptiGrill jest również książeczka z przepisami – warto do niej zajrzeć i poszukać inspiracji na kolejne koreańskie barbecue.
- Kultura i wiedza
Ekologiczne zmywanie
Dla jednych to prawdziwa udręka, dla innych relaks, a czasem nawet forma medytacji. Zarówno mycie ręczne, jak i zmywarka mają swoich zagorzałych przeciwników i zwolenników. Naczynia trzeba umyć, co więc wybrać?
- Zdrowie i rozsądek
Jak zrobić ciasto dyniowe?
Sposób na aromatyczne ciasto z gładkim kremem, idealne na jesienne popołudnie.
- Ludzie i inspiracje
Pyszna kawa to podstawa!
Trudno wyobrazić sobie poranek bez zapachu świeżo zaparzonej kawy. Jej aromat jest tym, co stawia nas na nogi i pozwala pozytywnie zacząć nowy dzień.
- Kultura i wiedza
Ekologiczne zmywanie
Dla jednych to prawdziwa udręka, dla innych relaks, a czasem nawet forma medytacji. Zarówno mycie ręczne, jak i zmywarka mają swoich zagorzałych przeciwników i zwolenników. Naczynia trzeba umyć, co więc wybrać?
- Zdrowie i rozsądek
Jak zrobić ciasto dyniowe?
Sposób na aromatyczne ciasto z gładkim kremem, idealne na jesienne popołudnie.
- Ludzie i inspiracje
Pyszna kawa to podstawa!
Trudno wyobrazić sobie poranek bez zapachu świeżo zaparzonej kawy. Jej aromat jest tym, co stawia nas na nogi i pozwala pozytywnie zacząć nowy dzień.
Artykuł powstał we współpracy z RTV Euro AGD. OptiGrill marki Tefal jest dostępny w sklepach Euro i na euro.com.pl.
Chcemy wiedzieć co lubisz
Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?