Dzięki budżetowi obywatelskiemu w centrum Gdyni powstało już kilka ogrodów wykorzystujących deszczówkę. Gdynianie, którzy zdecydują się na założenie własnego ogrodu deszczowego, dostaną nie tylko kompleksowe porady techniczne, ale też dofinansowanie do realizacji projektu. To pokazuje, że mieszkańcy mają wpływ na to, jak będą wyglądać ekologiczne miasta w Polsce. Założenie miejskiego ogrodu deszczowego jest proste i tanie – część wody opadowej jest zatrzymywana, oczyszczana i infiltrowana w głąb ziemi. Co to daje? Rośliny naturalnie wspomagają zagospodarowanie i oczyszczenie nadmiaru wody, tym samym zmniejsza się ilość deszczówki, która trafia do kanalizacji.
Czym jest ogród deszczowy?
W centrum Gdyni powstało kilka ogrodów wykorzystujących deszczówkę. Tak mogą w przyszłości wyglądać ekologiczne miasta w Polsce.
Tekst: Mari Krystman
Zdjęcie główne: Markus Spiske / unsplash.com
Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 3 minuty!
Za ten projekt Gdynia zdobyła nagrodę w konkursie Serwisu Samorządowego PAP Innowacyjny Samorząd 2020. Pomysł wyszedł od mieszkańców i właśnie im jest dedykowany. Bazą programu jest wsparcie finansowe dla gdynian, którzy założą ogród na swojej posesji, osiedlu lub działce. Trójmiasto udowadnia, że oddolne ekologiczne pomysły mogą zostać zrealizowane w ramach budżetów samorządowych. Zyskuje na tym i miasto, i środowisko. Inspirujące!
fot. materiały prasowe / www.gdynia.pl
Pokazowy ogród zasilany jest deszczem padającym na dach budynku InfoBox w Gdyni
Prototyp miejskiego ogrodu deszczowego
Pokazowy ogród deszczowy powstał w charakterystycznym miejscu – przy budynku InfoBox z wieżą widokową, zwanym Obserwatorium Zmian. Ogród założyli twórcy Centrum Informacji i Edukacji Ekologicznej przy współpracy z Urzędem Miasta Gdyni. Pierwotny plan zakładał, że ogród będzie zaaranżowany w… skrzyni. Na szczęście do pomysłu dołączyli miejscy przyrodnicy, ogrodnicy, artyści, urzędnicy i przedsiębiorcy – dzięki nim zielona przestrzeń nabrała rozmachu. Swój wkład w przedsięwzięcie mieli też mieszkańcy miasta.
Wzięli udział w warsztatach, podczas których dowiedzieli się, jak mądrze gospodarować wodą opadową w przestrzeniach miejskich i jak ją wykorzystać w swoim ogrodzie, bloku, domu czy altanie. Modelowy ogród deszczowy powstał więc wspólnymi siłami gdynian. Rosnące tu gatunki są zasilane deszczem padającym na dach budynku InfoBox – woda spływa do nich turkusowymi rynnami.
Ogród deszczowy - więcej dla środowiska i portfela
Ogród deszczowy poprawia czystość wód podziemnych i powierzchniowych, pozytywnie wpływa na miejski mikroklimat, a do tego wspomaga infrastrukturę. – Ponieważ miasta są coraz bardziej zabetonowane, wyasfaltowane, wodzie jest dużo trudniej wsiąkać w podłoże, a gdy jest jej za dużo na powierzchni, to wyrządza nam szkody. Jednocześnie woda należy do naszych najważniejszych zasobów, dlatego nie warto, żeby nam tak po prostu przepadała. Ogród deszczowy jest więc pomysłem, który pozwala działać z dwóch stron – wyjaśnia wiceprezydent Gdyni Katarzyna Gruszecka-Spychała. Gdynianie decydujący się na taki ogród nie tylko zyskują zielony skwer, ale też przyczyniają się do mniejszego zużycia wody z wodociągów – zastępuje ją bowiem zebrana deszczówka. Jeśli mieszkaniec Gdyni zgłosi chęć założenia ogrodu deszczowego na swojej działce, może dostać dofinansowanie w wysokości do 10 tysięcy złotych. W dłuższej perspektywie dzięki ogrodom z deszczówki zyska także domowy budżet. Przykładowo właściciel ogrodu deszczowego o powierzchni 300 metrów kwadratowych może zaoszczędzić 3 tysiące złotych rocznie. Czy jeszcze kogoś trzeba przekonywać?
Ogród deszczowy poprawia czystość wód, pozytywnie wpływa na miejski mikroklimat, a do tego wspomaga domowy budżet
Eksperci podpowiedzą, jak założyć ogród i które rośliny wybrać
Ogród deszczowy: zrób to sam
Poza dofinansowaniem gdynianie otrzymają kompleksowe ogrodnicze know-how. W ramach realizacji budżetu eksperci podpowiedzą mieszkańcom, jak dobrać do swojego samowystarczalnego ogrodu odpowiednie gatunki roślin, podłoże, rury spustowe i drenażowe, a nawet – wielkość donic. We własnoręcznie zbudowanym ogrodzie deszczowym sprawdzą się tzw. rośliny hydrofitowe, które przechwytują i zatrzymują szkodliwe substancje w kłączach lub korzeniach i dzięki temu oczyszczają wodę, oraz te, które świetnie znoszą suszę i okresowe zalewanie, na przykład niezapominajka leśna, kosaciec żółty i wierzba wiciowa.
Z tego ekologicznego rozwiązania skorzystali już mieszkańcy gdyńskiego osiedla Meksyk, gdzie na 300 metrach kwadratowych zasadzono trawy, wierzby, brzozy, róże i kolorowo kwitnący powojnik. Poza przyczynieniem się do mądrego gospodarowania wodą miejską gdynianie zyskali przyjazną zieloną przestrzeń do życia. To dobry dowód na to, że pieniądze z administracji publicznej mogą służyć nam, mieszkańcom terenów zurbanizowanych. Jeśli macie pomysł na ekorozwiązania w swoim otoczeniu – śmiało zgłaszajcie projekty, niech budżety obywatelskie zdrowo się zazielenią.
Chcemy wiedzieć co lubisz
Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?