Kukbuk
Kukbuk

Co oglądać i czytać jesienią? Oto 10 smacznych propozycji, które nie pozwolą wam się nudzić!

Jesieniary i jesieniarze! Dobrze wiemy, że tak jak my z utęsknieniem czekaliście na chłodniejsze dni i długie wieczory. A kiedy już ubrani w ulubiony sweter, z kubkiem pumpkin spice latte zasiądziecie na kanapie, pozostaje tylko wybrać, co czytać lub oglądać. Mamy dla was kilka propozycji nie do odrzucenia!

Tekst: Dominika Zagrodzka

Zdjęcie główne: materiały prasowe Apple TV+

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 7 minut!

Jesień to fantastyczny czas dla foodies. Wydawnictwa prześcigają się w proponowaniu nam coraz to ciekawszych pozycji książkowych, a platformy streamingowe dobrze wiedzą, że to właśnie o tej porze roku mamy szczególną ochotę oglądać interesujące programy i seriale. Wybraliśmy więc pięć książek, a także pięć seriali i programów, z którymi zamierzamy spędzić zimne jesienne wieczory. Wszystkie ogląda się i czyta z zapartym tchem, wciągają od pierwszej sekundy. Z nimi możemy zaczynać jesień!

Najlepsze seriale i programy na jesień

Fot. materiały prasowe Disney +

„The Bear”, reż. Christopher Storer, Disney+

Serial, którego każdy sezon (a dostępne są już trzy) jest szeroko komentowany i zgarnia ważne branżowe nagrody. Główny bohater, Carmy, młody szef kuchni z doświadczeniem zdobytym w najlepszych gwiazdkowych restauracjach świata, wraca do Chicago, by przejąć pieczę nad rodzinnym barem z kanapkami.

Jego próby porozumienia się z zespołem i rodziną są pełne napięć i emocji, a serial bardziej niż o jedzeniu opowiada o relacjach międzyludzkich. Do tego dochodzi fantastyczny, dynamiczny montaż i praca kamery, które sprawiają, że czasami widzom również brakuje tchu z emocji. Wydawać by się mogło, że to niezobowiązująca komediowa rozrywka, ale nie dajcie się zwieść – to serial dramatyczny na najwyższym poziomie.

„Człowiek wszystkożerny”, reż. Drea Cooper, Apple TV+

Czy fakt, że sławny szef kuchni zostaje narratorem serialu dokumentalnego, gwarantuje od razu wysoki poziom produkcji? Niekoniecznie, jednak w tym przypadku udało się osiągnąć całkiem niezły rezultat. „Człowiek wszystkożerny” to projekt René Redzepiego, szefa kopenhaskiej Nomy, przez wielu uważanej za najlepszą restaurację na świecie.

Dokument jest hołdem złożonym popularnym składnikom, bez których nie wyobrażamy sobie dzisiaj kulinarnego świata – bohaterami odcinków są między innymi sól, kawa, ryż czy kukurydza. Twórcy serialu docierają do producentów, rozmawiają z kucharzami i nie tylko sprawdzają, jak powstaje dany składnik, ale także opowiadają o jego roli ekonomicznej i kulturowej.

Fot. materiały prasowe Netflix

„Kulinarna walka klas”, Netflix

Kultura koreańska jest popularna na świecie już jakiś czas, ale przyznajemy, że przez długi czas opieraliśmy się temu fenomenowi. Do momentu, kiedy obejrzeliśmy program „Silni i sprawni: starcie stu”, w którym 100 osób rywalizowało w rozmaitych sportowych konkurencjach. Czy tę formułę da się przenieść na kulinarny show? Okazuje się, że tak. Efekt jest piorunujący, bo oto dostaliśmy chyba najlepszy od dawna program kulinarny. Emocje sięgają zenitu, kiedy setka kucharzy (80 Czarnych Łyżek – utalentowanych, ale jeszcze nieznanych kucharzy i 20 Białych Łyżek – kulinarnych mistrzów) mierzy się ze sobą, ale też z wyzwaniami narzucanymi przez grę.

Oto bowiem uczestnicy muszą stworzyć fikcyjną restaurację albo co pół godziny wydawać inne danie z tym samym składnikiem w roli głównej. Konkurencje są zaskakujące, jurorzy kompetentni i zabawni, a zawodnicy niezwykle zdeterminowani. Ten program to nie tylko rywalizacja, ale także hołd dla koreańskich składników i dań. Nie zdziwię się, jeśli po emisji finału sprzedaż tofu znacznie podskoczy!

„Chef’s Table: Pasta”, reż. David Gelb, Netflix

Wyjątkowy serial o wyjątkowych szefach kuchni powraca z nowym sezonem. Tym razem tematyka jest wprost stworzona na jesienne chłody – zanurzamy się bowiem w świat makaronu. A ten wciąga niczym miska porządnego bolognese! W czterech odcinkach opowiedziano historie skrajnie różnych kucharzy: zafascynowanego włoską kuchnią Evana Funke’a z Los Angeles, popularyzującej w Londynie kuchnię chińską Guirong Wei, mistrza suszonego makaronu Peppe Guidy i Nite Yun, gotującej w Kambodży dania kuchni khmerskiej.

Łączy ich jedno – wielka miłość do klusek. I o tej miłości właśnie opowiada nowy sezon „Chef’s Table”, a robi to w dobrze nam znanym stylu. Oprócz osobistych historii szefów kuchni dostajemy więc potężną dawkę kadrów z jedzeniem w slow motion i inspiracji do przyrządzania makaronu. Mimo że niektórym ta konwencja już się przejadła, nas nadal przekonuje.

Fot. materiały prasowe Netflix

Fot. materiały prasowe Netflix

„Dinner Time Live with David Chang”, Netflix

Pomysł na ten program początkowo wydawał nam się całkiem szalony. Gotowanie na żywo połączone z talk show? To się nie ma prawa udać! A jednak. Kolejne epizody serii transmitowane są na żywo, ale później trafiają do netflixowej biblioteki, więc do ulubionych można spokojnie wracać. Koncept jest prosty – znany szef kuchni David Chang przygotowuje potrawy odpowiadające tematyce odcinka i karmi nimi zaproszonych gości.

Często są to komicy, co znacznie wpływa na poziom wesołości w trakcie odcinka. Przy czym najlepsze w tym programie jest oglądanie Changa przy pracy i podpatrywanie jego pomysłów. Na stronie show znajdziemy też szczegółowe przepisy, gdybyśmy chcieli odtworzyć je sami. Powstało już prawie 40 odcinków programu idealnego do oglądania wieczorami pod kocem z gorącą czekoladą w ręku (Chang lubi kulinarną rozpustę, więc warto się dopasować).

Najlepsze książki na jesień

Anya von Bremzen, „Kuchnia narodowa. Osobista podróż przez kultury, historię i smaki”

Co to znaczy: autentyczne jedzenie? Czy istnieje coś takiego jak kuchnia narodowa? Anya von Bremzen, ceniona autorka książek i artykułów, wraca z nową książką – „Kuchnia narodowa. Osobista podróż przez kultury, historię i smaki” jest refleksją nad kulinarnymi granicami. Autorka odwiedziła sześć miejsc na świecie kojarzonych z sześcioma daniami symbolami.

Z jednej strony mamy więc dziennik podróży, zapis spotkań z mieszkańcami, z drugiej – solidną dawkę erudycyjnej wiedzy i rozmowy z ekspertami w zakresie historii, socjologii czy antropologii jedzenia. Fantastyczna lektura, która sprawia, że co chwilę odkładamy książkę, by się zastanowić, jak naprawdę z tym jedzeniem jest. 

François-Regis Gaudry, „Paryż na talerzu”

Kojarzycie ogromną, kilkukilogramową biblię włoskiej kuchni „Italia na talerzu”? François-Regis Gaudry wcześniej wydał także „Francję na talerzu”, a niedawno – w nieco mniejszym formacie, ale nadal pełen treści – „Paryż na talerzu”. To encyklopedia kulinariów tego miasta, uważanego za światową stolicę gastronomii. Gaudry wspólnie ze współautorami udowadnia, że to miano słusznie należy się Paryżowi.

Książka jest pełna wspaniałych grafik, zdjęć, opowieści i przepisów. To prawdziwa kopalnia wiedzy o zupie cebulowej, bagietkach i croissantach, ale także miejscach i ludziach, którzy tworzyli i nadal tworzą kulinarną historię Francji. Nie mogłam się od tej książki oderwać.

Martyna Chomacka, „zOrientuj się”

Szeroki uśmiech Martyny Chomackiej znają już chyba wszyscy – jej profil na Instagramie stanowi doskonałe źródło codziennych inspiracji do przyrządzania azjatyckich przysmaków. Kiedy się więc okazało, że wydaje książkę, wiedzieliśmy, że będziemy z niej gotować jak szaleni. I tak też się stało. „zOrientuj się” jest pozycją obowiązkową w biblioteczce każdego, kto chce gotować szybko, efektownie i z azjatyckim twistem.

Ekspresowy ramen, umamiczne kluski czy ryż na mleku z mango – te i wiele innych dań przygotujecie bez trudu. Książka jest pięknie wydana, a odkrywanie kolejnych potraw gwarantuje prawdziwą kulinarną rozkosz.

Bartek Kieżun, „Chorwacja do zjedzenia”

To już tradycja, że jesienne wieczory spędzamy z Bartkiem Kieżunem. A raczej nie tyle z nim, ile z jego kolejną książką. Kieżun bowiem publikuje z godną pozazdroszczenia regularnością i zabiera nas w podróż do coraz to nowszych, mniej oczywistych miejsc. Po wydanym niedawno przewodniku po Neapolu („Neapol łakomym okiem”) przyszła pora na Chorwację, kraj lubiany przez Polaków i często wybierany jako cel wakacyjnych wyjazdów.

A książka Kieżuna pozwala zobaczyć go w innym świetle – jako miejsce multikulturowe, którego kuchnia odzwierciedla wpływy Greków i Rzymian, ale także Austriaków, Turków czy Włochów. Autor w typowym dla siebie gawędziarskim stylu opowiada o historii i sztuce, tworząc fascynujący przewodnik, umożliwiający podróż bez ruszania się z kanapy.

Veronika Szwejk, Mikołaj Bator, „Ale ferment! Kiszonki, zakwasy i przepisy na dania wspierające twój mikrobiom”

Jeśli twórcy największej ekologicznej manufaktury kiszonek w Polsce piszą książkę, nie ma innej opcji niż dodać ją do swojej kolekcji książek kucharskich. Zwłaszcza że jesienią i zimą może się okazać szczególnie cenna – w końcu to właśnie wtedy chcemy jak najlepiej zadbać o odporność. Kiszonki i produkty fermentowane mogą nam w tym skutecznie pomóc, a przy okazji sprawić, że każdy posiłek będzie smakował jeszcze lepiej.

Autorzy książki udowadniają, że na kiszenie zawsze jest dobra pora, a do słoików można włożyć właściwie wszystko. Oprócz samych kiszonek w „Ale ferment!” znajdziemy przepisy na dania z ich wykorzystaniem. Kwaśno i smakowicie!

Sprawdź też:

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk