Sklepy zero waste z produktami na wagę przywodzą na myśl czasy kolonialne. Ich wnętrza wypełniają aromaty przypraw, herbat i kaw z całego świata, przechowywanych w słojach lub niepozornych pojemnikach. Na półkach można również znaleźć mąkę, kasze, makarony, ziarna oraz suszone owoce. Niektóre sklepy oferują swoim klientom także miody, wszelkiego rodzaju przetwory, octy i oleje. W opakowaniach wielokrotnego użytku kryją się przeróżne naturalne kosmetyki lub ekologiczne środki czystości. Niekiedy można się tam zaopatrzyć w świeże owoce, warzywa, jajka czy nabiał.
Tym, co odróżnia tego typu miejsca od standardowych sklepów, jest nie tylko możliwość powąchania, sprawdzenia konsystencji czy nawet skosztowania towaru przed zakupem. Dla świadomych konsumentów najważniejsze jest realne ograniczenie produkcji odpadów na przykład dzięki możliwości zakupienia artykułu z opakowania zbiorczego, który zamiast być ponownie pakowany do innego plastikowego pudełka podczas zakupu, jest przekładany do pojemnika klienta. Jak to działa? Wystarczy przyjść do sklepu zero waste ze swoimi słoikami, siatkami na warzywa i owoce, plastikowymi pudełkami, puszkami czy materiałowymi torbami, a następnie kupić tylko tyle, ile się potrzebuje. Mimo rosnącej popularności idei zero waste w Polsce sklepy z produktami na wagę nadal są na naszych ulicach zjawiskiem niezwykle rzadkim. Są jednak miejsca, gdzie można je odwiedzić stacjonarnie.