Miasto tętniące życiem ma wiele uroku, ale ten nieco blednie, gdy nadchodzi upalne lato. Jeśli nie możemy wyjechać w środku tygodnia na łono natury, na ratunek przychodzą nam restauracje z ogródkiem schowane w bramach lub na patiach zabytkowych kamienic. Jedne sprawdzą się na poranną lub popołudniową kawę solo albo ze znajomymi, inne pozwolą zapomnieć o codzienności i wprawią nas w iście wakacyjny nastrój dzięki kojącemu otoczeniu zieleni. Niezależnie, czy mamy ochotę na wieczorne spotkanie z przyjaciółmi, szybki lunch z dala od miejskiego zgiełku, czy nastrojową kolację na świeżym powietrzu, idealne ogródki restauracyjne powinny mieć wygodne krzesła, chronić przed piekącym słońcem w ciągu dnia, a do tego tworzyć niepowtarzalny klimat. Zobaczcie zatem, w których restauracjach z ogrodem w Warszawie najprzyjemniej i najlepiej się zrelaksować.

22 najładniejsze ogródki restauracyjne w Warszawie
Marzycie o tym, żeby na chwilę uciec od miejskiego zgiełku? Podpowiadamy, w których stołecznych ogródkach restauracyjnych znajdziecie wytchnienie.
Tekst: redakcja
Zdjęcie główne: Ale Wino

DZiK – ul. Belwederska 44A, Dolny Mokotów
Do DZiKa, znajdującego się w stylowej willi z lat 20., najwięcej gości wpada wieczorem – na koncerty i huczne potańcówki. W ciagu dnia możemy odkryć zupełnie inną stronę tego imprezowego miejsca – działa tu restauracja z dużym (ok. 1000 m2 ) ogrodem. Podczas tygodnia DZiK serwuje przyjemne, proste lunche, a w niedziele – tematyczne brunche. Miło usiąść tutaj przy ukrytym wśród drzew stoliku, zamówić małe co nieco i cieszyć się niezobowiązującą atmosferą. W zacisznej, wypełnionej bujną roślinnością przestrzeni łatwo zapomina się o tym, że jesteśmy w mieście.

Viet Street Food – ul. Królowej Aldony 5 (wejście od podwórka), Saska Kępa
Viet Street Food stał się popularny dzięki daniom autentycznej kuchni wietnamskiej i sukces z pewnością zawdzięcza kwestiom kulinarnym. Przyznajemy jednak, że do bistro wybieramy się nie tylko dla chrupiących banh mi i rozpływającyh się w ustach banh gio, ale również dla atmosfery panującej w ukrytych przed światem „ogrodach Vieta”. To jedno z naszych ulubionych miejsc na Saskiej Kępie – jest tu niezobowiązująco, beztrosko, trochę jak w przydomowym ogrodzie. Miłym akcentem jest kącik dla dzieci z kolorowym domkiem i piaskownicą.

Raj w niebie – ul. Nowy Świat 21, Śródmieście
Jak znaleźć się na egzotycznych Hawajach bez opuszczania Warszawy? Wystarczy wstąpić do restauracji Raj w niebie. W zimie przywita was kolorowe, wypełnione roślinami wnętrze, a latem – tropikalny ogródek. Otoczenie palm, rośliny, kolorowe poduchy i delikatne meble w połączeniu z hawajskimi potrawami w mig przenoszą nas w rajskie klimaty. Mimo, że restauracja znajduje się praktycznie w samym centrum miasta, jest tu kameralnie i przytulnie. Szczególnie polecamy na lekką kolację i orzeźwiające drinki.

Kafe Zielony Niedźwiedź – ul. Smolna 4, Śródmieście
Restauracja szczycąca się bezkompromisowym podejściem do jakości produktów nie zawodzi również w kwestii ogródka. Osłonięte parasolami stoliki wplatają się elegancko w parkową przestrzeń. Miło rozsmakowywać się w nowoczesnej polskiej kuchni słuchając szumu drzew i ciesząc oczy widokiem zieleni. Jeśli przyjdzie nam ochota na zakupy – w restauracyjnym sklepie zaopatrzycie się w sezonowe warzywa i owoce.

Bar Wieczorny – ul. Wiśniowa 46, Stary Mokotów
Jak sama nazwa wskazuje – Bar Wieczorny to idealne miejsce na odpoczynek po dniu pełnym wrażeń. Schowany na tyłach lokalu ogródek swój czar roztacza po zmroku, gdy sznury lampek delikatnie oświetlają konary drzew i twarze zgromadzonych przy drinkach nocnych marków. Mimo, że znad ceglanego muru straszą mokotowskie bloki, to pod osłoną liściastych koron łatwo zapomnieć, że jesteśmy w mieście.
Loreta Bar – Widok 9, Śródmieście
To chyba najbardziej znany taras w stolicy i jedno z najlepszych miejsc na randkę czy wieczór ze znajomymi. Z baru mieszczącego się na siódmym piętrze hotelu Puro można podziwiać panoramę Warszawy, delektując się znakomitymi drinkami i koktajlami, zarówno alkoholowymi, jak i bez procentów. Gwarantujemy, że niektóre mieszanki zaostrzą wasze apetyty na dłuższe pogawędki i kolejne kulinarne doznania. Pamiętajcie, by dobrze rozejrzeć się dookoła – we wnętrzu eksponowane są prace młodych polskich artystów.

Bubbles – pl. Piłsudskiego 9
Bubbles to miejsce, które serwuje bąbelki z całego świata. To tutaj macie szansę się przekonać, że ten szczególny rodzaj trunku nie służy jedynie celebracji, ale idealnie komponuje się z prostymi daniami. Bogaty asortyment bąbli podkreśla znakomitą kuchnię łączącą proste produkty w zaskakujące kompozycje. W menu między innymi: szeroki wybór regionalnych wędlin i serów, Raclette z piecyka, tatar z pomidora, owoce morza, sezonowane mięsa oraz nietuzinkowe desery.

fot. Maciek Niemojewski

fot. Maciek Niemojewski
STOR – Bracka 18, Śródmieście
Słynący ze znakomitej kawy STOR może się również poszczycić uroczym, przytulnym ogródkiem. Mimo że kawiarnia mieści się w zabytkowej kamienicy w centrum miasta, przy niewielkich stolikach wystawionych na zewnątrz można się zrelaksować i porozmawiać ze znajomymi przy filiżance matcha latte albo kremowego cappuccino. Oprócz kawowych klasyków znajdziecie tu pyszne ciasta, których zdecydowanie nie warto sobie odmawiać.

fot. Maciek Niemojewski
The Cool Cat TR – Marszałkowska 8, Śródmieście
W drugim lokalu The Cool Cat na Marszałkowskiej na gości czeka przyjemny ogródek. Stoliki są ustawione na patio, w otoczeniu drzew i kilku kamienic. Można się tu skryć nie tylko przed tłumem, ale również przed upałem i piekącym słońcem. Gdy już rozsiądziecie się wygodnie, zacznijcie rozkoszować się rewelacyjnymi daniami inspirowanymi kuchnią azjatycką i meksykańską, przygotowywanymi wyłącznie ze świeżych składników. Zjecie tutaj nie tylko śniadania serwowane przez cały dzień, ale także miniprzystawki koreańskie, kimchi czy bao z najprzeróżniejszymi dodatkami.

fot. Maciek Niemojewski

fot. Maciek Niemojewski
Wozownia Bar – plac Trzech Krzyży 16A (wejście od Nowego Światu), Śródmieście
Ten popularny lokal jest ukryty w jednej z bram przy placu Trzech Krzyży. Po wejściu na patio możecie wybrać stoliki tuż przy barze lub w starym ogrodzie zimowym albo – najlepiej – wygodnie rozsiąść się w ogrodzie otoczonym skrzynkami z roślinami: pomidorami, ziołami, sałatą. Skoro już wiecie, gdzie szukać Wozowni, wpadajcie tutaj na lekkie przekąski albo aromatyczne dania główne, jak spaghetti z ostrym salami, kalmary z fenkułem i oliwą czy pulchne arancini.
Klubokawiarnia Kolonia – róg ul. Łęczyckiej i bł. Ładysława z Gielniowa, Stara Ochota
Kolonia to klubokawiarnia dedykowana przede wszystkim rodzinom. Jeśli nie macie ochoty spędzić weekendowego poranka wśród biegających dzieci – nie jest to destynacja dla was. Ci, którzy szukają miejsca na wyjście ze swoimi pociechami znajdą w Kolonii wszystko, czego potrzebują. Wielka piaskownica, trampoliny, kolorowe ślizgawki, lody z wózeczka i tłumy kolegów i koleżanek. W czasie, kiedy dzieci pochłonięte są zabawą, rodzice mogą korzystać ze spokojniejszej części ogródka i popijać kawę przy uroczych niebieskich stolikach z widokiem na park.

fot. Maciek Niemojewski
Żywa Kuchnia – Fort Mokotów, Racławicka 99, Mokotów
Byłych fortów w Warszawie jest kilka. W tych na Mokotowie nie brakuje rewelacyjnych i ciekawych restauracji, z których większość ma własne ogródki. Otoczone drzewami, pokryte trawą i bluszczem budynki znajdują się z dala od tłumów i dają mieszkańcom stolicy szansę na odpoczynek od zgiełku i betonu.

fot. Maciek Niemojewski
W Forcie Mokotów czeka na was między innymi Żywa Kuchnia, serwująca przepyszne lunche i orzeźwiające napoje (wywiad z założycielem Żywej Kuchni możecie przeczytać tutaj >>). A gdy już porządnie się najecie, przenieście się na wygodne leżaki, które zachęcają do długich posiedzeń przy ciastku, popołudniowej kawie albo wieczornym drinku.
Syreni Śpiew – plac Konesera 4, Praga-Północ
Mieszczącej się na odrestaurowanym placu Konesera restauracji z pewnością nie brakuje grona wiernych fanów. Latem czeka tu wygodny i przestronny ogródek z kwiatami zwisającymi nad głowami głodnych gości. W takiej pięknej i klimatycznej scenerii najlepiej odpoczywa się w gronie znajomych, popijając ponch nalewany z ogromnego kryształowego dzbanka. Do tego wyśmienite dania rodem z kuchni śródziemnomorskiej, pełne świeżych owoców morza, czy lekkie przekąski z dodatkiem pysznych oliwek, chrupiących placków i włoskich szynek. Koniecznie zarezerwujcie stolik!

fot. Maciek Niemojewski
Bistro La Cocotte – Mokotowska 12, Mokotów
Francuskie bistro przyciąga nie tylko świetnym menu, ale również przytulną atmosferą. To doskonałe miejsce na lunch czy solidną obiadokolację. Latem można odprężyć się przy winie w małym ogródku, który zdobią doniczki z zielonymi roślinami i kolorowymi kwiatami. Wpadajcie tutaj na świeże owoce morza, burgera z antrykotu czy filet z karmazyna z sałatką z mango i chili. A po pokrzepieniu ciała i ducha ruszajcie w miasto albo zostańcie chwilę dłużej, by rozkoszować się domowym plackiem z sezonowymi owocami czy puszystym kremem z mascarpone.

fot. Maciek Niemojewski
Bibenda – Nowogrodzka 10, Śródmieście
Dla swoich gości Bibenda przygotowała aż dwa ogródki. Jeden znajduje się tuż przy ulicy i zajmuje część chodnika. Jeśli jednak, zamiast podpatrywać pospiesznie mijających was warszawiaków, wolicie się odprężyć z widokiem na dopiero co odrestaurowane kamienice, lepiej od razu przejdźcie do drugiego, wewnętrznego ogródka. Wieczorem nad głowami gości zapalają się światełka, co tworzy przyjemną, wakacyjną atmosferę. I nie zapomnijcie przyjść z dużym gronem przyjaciół albo z bardzo głodnymi członkami rodziny – karta w Bibendzie jest sezonowa i często się zmienia, zatem warto zamówić kilka dań, by spróbować jak najwięcej potraw.

fot. Maciek Niemojewski
Paloma nad Wisłą, Wybrzeże Kościuszkowskie 47, Śródmieście
To jeden z najgorętszych adresów każdego lata. Działający tuż obok BUW-u bar należy do Muzeum Sztuki Nowoczesnej i znany jest nie tylko studentom. Do młodszej siostry Prochowni i Baru Pacyfik najlepiej przyjść wieczorem. Paloma serwuje dania inspirowane gorącą kuchnią kalifornijską. Wśród nich nie brakuje przekąsek na mały głód, są deski serów, a także słynne tacos z rybą – w sam raz, by dzielić się przyjemnością ze znajomymi. Gdy już pokrzepicie ciało świetną kuchnią i dobrymi drinkami, idźcie potańczyć na tarasie z widokiem na płynącą tuż obok Wisłę.

fot. Maciek Niemojewski

fot. Maciek Niemojewski
Ale Wino – Mokotowska 48, Śródmieście
Starsza siostra restauracji Forty to miejsce znane wszystkim mieszkańcom Śródmieścia i prawdziwym smakoszom. W tym roku Ale Wino otrzymało wyróżnienie Bib Gourmand przyznawane przez Michelin (przeczytajcie więcej o restauracjach wyróżnionych w przewodniku Michelin w naszym artykule >>). Przyjdźcie tutaj na kolację, którą obowiązkowo popijcie kieliszkiem wina. Wybór alkoholi jest imponujący, a trunki idealnie łączą się z sezonową kuchnią. Latem Ale Wino zaprasza również do ogródka, który rozstawia na drewnianych deskach wśród brzóz. Wszystko razem sprawi, że zapomnicie, gdzie się znajdujecie, i przez chwilę poczujecie się jak na wczasach we Włoszech.

fot. Marcin Liwarski

fot. Marcin Liwarski
Tel Aviv Urban Food, Zwycięzców 21, Saska Kępa
Słynny koncept Malki Kafki wzbogacił się o kolejny lokal – przepyszne, wegańskie specjały rodem z Izraela możecie zjeść również na Saskiej Kępie. To, co wyróżnia nową lokalizację to przepiękny, duży i klimatyczny dwupoziomowy ogród, w którym od wejścia poczujecie się jak na wakacjach za granicą. Bezpośrednio za pierwszą salą restauracji znajduje się zadaszone patio, a kilka stopni niżej stoją rozsiane wśród zieleni stoliki. Z każdego miejsca rozciąga się widok na niepowtarzalny, kolorowy mural okalający ogród – ukłon właścicieli w stronę street artowego klimatu Berlina czy Tel Avivu.
Autorskie graffiti dla nowego Tel Avivu stworzyli czołowi polscy graficiarze. Sztuka w najlepszym wydaniu w połączeniu z rewelacyjnymi daniami serwowanymi przez Laurę Monti sprawiają, że nietrudno poczuć się jak w Izraelu. A jeśli w ogródku zabraknie miejsca, możecie usiąść na piętrze restauracji, gdzie znajduje się niewielki balkon. Do restauracji i ogródka możecie zabrać swoje czworonogi.

Taras w Havanie
ul. Słowackiego 16/18
Cafe Bar Havana szybko wpisał się na listę najbardziej znanych żoliborskich lokali. Jeśli znudziły wam się włoskie klasyki, to dobrze trafiliście – Havana oferuje nietypowe dodatki pizzy, takie jak bób czy bakłażan pieczony w marynacie miso. Rano można zjeść tu pyszne śniadanie, a w godzinach popołudniowych – sycący lunch. Pizzą, znakomitymi przystawkami i autorskimi drinkami możecie się cieszyć w przestronnym wnętrzu, urządzonym w PRL-owskim stylu retro, a jeśli dopisze pogoda – również na balkonie, z którego rozciąga się widok na ulicę Słowackiego i plac Wilsona. To zdecydowanie jeden z najbardziej nieoczywistych ogródków restauracyjnych w Warszawie!

Klonn
Jazdów 1B
Zielona oaza spokoju w samym centrum miasta – to właśnie Klonn! Inspiracją dla nazwy był pomnik przyrody rosnący w ogrodzie restauracji. Spróbujecie tu dań z całego świata, przygotowywanych na bazie sezonowych, a tam, gdzie to możliwe, również lokalnych składników. Trudno mówić o jednej specjalności Klonna – szef kuchni Michał Gniadek na każdym kroku zaskakuje kreatywnymi i nieoczywistymi połączeniami smaków. Na wyróżnienie z pewnością zasługują lekkie ryby i owoce morza, a także steki, sezonowane na sucho minimum 21 dni. Ogromny ogródek zachwyca zarówno w ciągu dnia, jak i po zmroku, przyciągając nie tylko wyśmienitym jedzeniem, ale też koncertami na żywo i innymiwydarzeniami kulturalnymi!

Peaches Gastro Girls
ul. Mokotowska 58
Peaches Gastro Girls to koncept, który narodził się w domowej kuchni, z miłości do gotowania. Monika i Klaudia, założycielki i właścicielki restauracji, zaczynały od częstowania jedzeniem znajomych, potem prowadziły catering, w końcu wynajęły lokal w Spatifie. Dziewczyny zawsze bawiły się smakami i łączyły rozmaite tradycje kulinarne, tworząc w ten sposób niezwykłe wegańskie kompozycje. Menu Peaches Gastro Girls w znacznej mierze opiera się na sezonowych owocach i warzywach, które znajdziecie w meksykańskich tacos, amerykańskich skrzydełkach z kalafiora, gruzińskichchinkali i wielu innych potrawach z całego świata! A czy jest lepsze miejsce do spróbowania tych wyjątkowych dań niż w schowany między starymi kamienicami ogródek?
Jedzenie w Na Lato to idealny przykład comfort foodu, dostosowanego do warunków restauracyjnych
Na Lato
ul. Rozbrat 44A
Jest na Powiślu takie miejsce, w którym lato trwa przez cały rok. Przy ulicy Rozbrat, w otoczeniu bujnej zieleni już od kilku lat działa restauracja Na Lato, w której sezonowym potrawom, przygotowywanym na bazie lokalnych składników, towarzyszą pomysłowe, autorskie koktajle. Jedzenie w Na Lato to idealny przykład comfort foodu, dostosowanego do warunków restauracyjnych – o to, by zawsze smakowało wyśmienicie, dba szef kuchni Michał Myszkiewicz. To doskonałe miejsce zarówno na lunch, jak i na wieczorne wyjścia na miasto – szczególnie gdy pogoda pozwala usiąść w pełnym zieleni ogródku!
Sprawdź również:
- Na mapie
Najlepsze wegetariańskie i wegańskie lokale w Warszawie
W stolicy nie brakuje lokali gastronomicznych przyjaznych wielbicielom kuchni roślinnej. Przedstawiamy te, które – naszym zdaniem – zasługują na szczególną uwagę.
- Na mapie
Wino w Warszawie: 30 najlepszych lokali na kieliszek wina
W upalne letnie dni szukamy orzeźwienia w kieliszku schłodzonego rieslinga, a w chłodne wieczory rozgrzewamy się pełnym aromatu cabernet sauvignon. Sprawdźcie, gdzie w Warszawie napijecie się dobrego wina!
- Na mapie
Najlepsza pizza w Warszawie
Na cienkim lub grubym spodzie, z sosem pomidorowym albo bez, a nawet z ananasem – sprawdzamy, gdzie w stolicy można zjeść najsmaczniejszą pizzę!
- Na mapie
Najlepsze wegetariańskie i wegańskie lokale w Warszawie
W stolicy nie brakuje lokali gastronomicznych przyjaznych wielbicielom kuchni roślinnej. Przedstawiamy te, które – naszym zdaniem – zasługują na szczególną uwagę.
- Na mapie
Wino w Warszawie: 30 najlepszych lokali na kieliszek wina
W upalne letnie dni szukamy orzeźwienia w kieliszku schłodzonego rieslinga, a w chłodne wieczory rozgrzewamy się pełnym aromatu cabernet sauvignon. Sprawdźcie, gdzie w Warszawie napijecie się dobrego wina!
- Na mapie
Najlepsza pizza w Warszawie
Na cienkim lub grubym spodzie, z sosem pomidorowym albo bez, a nawet z ananasem – sprawdzamy, gdzie w stolicy można zjeść najsmaczniejszą pizzę!
Chcemy wiedzieć co lubisz
Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?