Zrób sobie malinkę! Będzie pysznie

„Chcesz zrobić swoją pierwszą malinkę, ale nie wiesz jak? Spokojnie!” – mówi Krzysztof Ibisz, a my od razu mamy ochotę sięgnąć po szklankę, kostki lodu i przygotować pyszny napój. Nowa Malina Bez Cukru od SodaStream to bowiem skuteczny sposób na smakowite orzeźwienie.

Tekst: redakcja

Zdjęcie główne i zdjęcia w tekście: materiały prasowe SodaStream

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 4 minuty!

Hasło „Zrobię ci malinkę!” dzięki SodaStream nabiera innego znaczenia. Krzysztof Ibisz, promujący nowość marki, zachęca bowiem do przygotowania owocowego napoju i zaskoczenia ukochanych osób malinką… bez cukru.

Nowy syrop Malina Bez Cukru smakuje bowiem jak lekko frywolne lato zamknięte w butelce – intensywna, owocowa, a jednocześnie lekka. To propozycja dla tych, którzy lubią bawić się smakami, ale wolą unikać cukru w napojach, zwłaszcza, jeśli można się bez niego obejść. Badanie SW Research na zlecenie SodaStream potwierdza: ponad 34% z nas zwraca uwagę na niską zawartość cukru w napojach. Malinowy syrop wpisuje się w ten trend doskonale – pozwala cieszyć się pełnym smakiem bez kompromisów.

Małe bąbelki, wielka rewolucja

Woda gazowana z syropem, domowa lemoniada, a może malinowy mocktail? Dzięki SodaStream możemy bez problemu stworzyć domowy bar we własnej kuchni. A jak wynika z badań, Polacy lubią przygotowywać rozmaite napoje w domu. Prawie 40% badanych robi domowe lemoniady, a co piąty Polak nie wyobraża sobie tygodnia bez domowej wody gazowanej.

Prawie połowa wszystkich osób posiadających saturatory (47%), wybiera markę SodaStream. Trudno się dziwić, w końcu ich produkty są łatwe w obsłudze i służą przez lata. A do tego można za ich pomocą w kilka sekund przygotować napój, który smakuje lepiej niż niejeden gotowiec ze sklepowej półki.

Saturatory stają się kuchennym must have, a picie odpowiedniej ilości wody w ciągu dnia jeszcze nigdy nie było tak przyjemne. Zwłaszcza, że dzięki syropom smakowym możemy eksperymentować i próbować coraz to nowych koktajlowych kompozycji. Nie ograniczajcie się - niech wasz prywatny festiwal smaku trwa!

Malinowe koktajle - lekkie i pyszne

Jak wykorzystać nową Malinę Bez Cukru w napojach? Kreatywnie! Łączcie ulubione smaki, dodawajcie owoce i zioła, a nawet…. Oto propozycje czterech pysznych koktajli, które przygotujecie z łatwością, a które z pewnością zrobią wrażenie na gościach.

Klasyczna malina

Jak malinkę robi Krzysztof Ibisz? Znany prezenter proponuje nagazować wodę, a następnie dolać do niej syrop malinowy i dodać lód. Gotowe w 15 sekund i świetne, kiedy potrzebujecie szybkiego orzeźwienia.

Spritz malinowo-brzoskwiniowy

A może połączenie najlepszych owoców lata w jednym napoju? Kilka dojrzałych brzoskwiń rozdrabniamy w blenderze na gładką masę. W shakerze łączymy lód, brzoskwiniową pulpę i sok z połowy cytryny. Możemy też dodać nieco miodu. Całość wstrząsamy i wlewamy do szklanki. Uzupełniamy wodą gazowaną z syropem malinowym, dekorujemy kawałkami brzoskwini i malinami.

Mango sunrise

Mango doskonale komponuje się z maliną. Do szklanki wystarczy wrzucić lód, dodać sok wyciśnięty z połowy limonki oraz wodę gazowaną i syrop. Na wierzchu układamy pulpę z mango i delikatnie mieszamy. Ten koktajl nie dość, że smakuje, to jeszcze wygląda pięknie!

Malinowe mojito

Mojito to bardzo wdzięczny do interpretacji koktajl. W naszej wersji pokrojoną na cząstki limonkę łączymy z 2-3 łyżeczkami brązowego i kilkoma malinami. Całość dokładnie ugniatamy, a następnie dodajemy listki świeżej mięty. Dodajemy lód oraz wodę gazowaną z Maliną Bez Cukru. Dekorujemy listkami mięty, plasterkiem limonki i malinami.

Napoje zrobione na bazie Maliny Bez Cukru to idealny pomysł na przerwę w ciągu zabieganego dnia, ale też świetna opcja na spotkanie z przyjaciółmi. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, a ponieważ syrop nie zawiera cukru, możemy pić koktajle bez żadnych wyrzutów sumienia.

Malinka, która robi klimat

W spocie SodaStream Krzysztof Ibisz występuje w roli malinowego eksperta, ale łatwo uwierzyć, że każdy z nas może nim zostać. Malinka nie wymaga umiejętności ani długiego miksowania – tu liczy się prostota i zabawa. To trochę jak robienie domowych zdjęć polaroidem – klik i efekt gotowy, a przy okazji mnóstwo frajdy.

Malinka to także pomysł na rozmaite przyjęcia i imprezy. Gdy podajecie na stole własnoręcznie przygotowane napoje – kolorowe, musujące, z plasterkiem owocu na wierzchu – rozmowy toczą się płynniej, a spotkania nabierają lekkości. To drobiazg, który zmienia atmosferę i sprawia, że zwykły wieczór w domu staje się prawdziwą celebracją.