krok 1 Połowę szafranu zalewamy 2 łyżkami wrzątku. Kuskus solimy, zalewamy wrzątkiem, dokładamy wymieszany z wodą szafran. Mieszamy widelcem, aż ziarenka kuskusu zaczną się zlepiać. W środku powinny być al dente. Dodajemy do niego po połowie rodzynek, migdałów, pistacji, wody z kwiatów pomarańczy i masła klarowanego. Dokładnie mieszamy.
krok 2 Kurczaka nacieramy solą i pieprzem i faszerujemy mieszanką kuskusu, bakalii i masła. Związujemy i obsmażamy w tadżinie, na pozostałym maśle, po kilka minut z każdej strony. Gdy kurczak się przyrumieni, wyjmujemy go i odkładamy na bok.
krok 3 W tadżinie, na tłuszczu, który pozostał w naczyniu, szklimy poszatkowane 3 szalotki. Pod koniec dodajemy pozostałe rodzynki, migdały i pistacje, resztę wody z kwiatów pomarańczy oraz ½ szklanki wody. Zagotowujemy. Kurczaka wkładamy do tadżina piersią do góry. Obsypujemy go cynamonem i pozostałym szafranem. Przykrywamy i dusimy na małym ogniu, w razie potrzeby podlewamy delikatnie wodą. Cebula ma stworzyć coś w rodzaju gęstej konfitury, a kurczak powinien być miękki i złocisty od szafranu.
krok 4 Po 30 minutach zdejmujemy z ognia, dodajemy pozostałe szalotki i polewamy miodem. Ponownie wstawiamy na ogień, na 8 minut. Kurczaka podajemy przekrojonego na pół, posypanego kwiatami.