Kukbuk
Kukbuk

Pocztówki z przyszłości

Choć tak dużo mówi się dziś o odpowiedzialności jednostki, w ratowaniu planety to nie indywidualne działania mają znaczenie. Zmiana kursu leży w rękach rządów i koncernów, a napędzać ją mogą projekty empatycznych wizjonerów. Zwłaszcza tych, którzy w poszukiwaniu rozwiązań zwracają się ku mądrzejszej instancji – naturze.

Tekst: Anna Czajkowska

Ilustracje: Rafał Kwiczor

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 2 minuty!

„Pogoda ładna”, pisano dawniej na pocztówkach z wakacji. Obowiązkowo wysyłane do rodziny pozdrowienia afirmowały piękno krajobrazu, miłe otoczenie i jego pozytywny wpływ na samopoczucie. Z drugiej strony kartki nieodłączny widoczek – morski lub górski pejzaż, zieleń, zadowoleni wczasowicze, lokalne atrakcje. Wystarczyło jedno pokolenie, by pocztówki wyszły z użytku. Być może wystarczy kolejne, by zniknęły też wakacyjne pejzaże – przejrzysta morska woda, słoneczne plaże, sady pełne soczystych owoców. A jeśli nie nastąpi zmiana kursu, być może znikną i same wakacje – gdy nasza codzienność zostanie sprowadzona do poszukiwania miejsca, w którym w ogóle da się egzystować. Poznajcie tych, którzy nie tylko szukają właściwych rozwiązań, ale też je znajdują!

Kopenhaskie studio Effekt postanowiło koncepcję miasta opracować od nowa i w ten sposób wytyczyć kierunek zmian

Wiejskie miasto

We współczesnych miastach i przedmieściach coraz trudniej dopatrywać się tego, co przyciągało do nich jeszcze pokolenie temu – poprawy bytu, szansy na wygodne życie, dostępu do miejsc kultury i rekreacji. Kopenhaskie studio Effekt postanowiło koncepcję miasta opracować od nowa i w ten sposób wytyczyć kierunek zmian. Zanurzone w naturze, z silną lokalną społecznością, zrównoważone, funkcjonujące niemalże w obiegu zamkniętym – tak według Duńczyków powinno wyglądać idealne miasteczko.

Ciąg dalszy artykułu przeczytasz w najnowszym wydaniu kwartalnika KUKBUK, do kupienia tutaj >>

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk