Lato w Południowym Tyrolu

Jedną z najbardziej widowiskowych tras stanowi malowniczy szlak Adolfa Munkela, prowadzący do stóp masywu Geisler, który zapewni relaksującą wędrówkę w otoczeniu alpejskich przestrzeni i zróżnicowanej roślinności, nietkniętego parku krajobrazowego Puez Odle.

Dolomity UNESCO Geotrail przeprowadzi nas zaś przez opowieść o powstaniu skalistego archipelagu na tropikalnym morzu, które miało miejsce ponad 200 milionów lat temu.

Niezwykłe krajobrazy zachęcają też do wspinaczki lub wyprawy na via ferraty – naturalne ściany górskie o różnym poziomie trudności to atrakcja i dla początkujących, i wytrawnych górskich graczy. W Południowym Tyrolu nie brakuje też wrażeń dla tych, którzy od pieszych wycieczek wolą się przejechać – zróżnicowane trasy dają możliwość wielu wypraw rowerowych z niezapomnianymi widokami.

Dla spragnionych relaksu

W sercu Dolomitów przekonujemy się, że relaks ma niejedno imię. Urzekający krajobraz pełen jezior i winnic daje duże możliwości miłośnikom kontaktu z naturą. Na przykład w Kalterer See, najcieplejszym alpejskim jeziorze, możemy pływać, żeglować i korzystać ze sportów wodnych, a niezwykle czysta woda jest źródłem odprężenia – zarówno dla ciała, jak i duszy. Ci, którzy od dzikich kąpieli wolą błogi odpoczynek w SPA, także nie będą zawiedzeni.

Kąpiele w sianie, pielęgnacja na bazie lokalnych produktów, takich jak jabłka czy drewno sosnowe, czy zabiegi z użyciem oleju z kosodrzewiny w najlepszych hotelach to tylko krótkie preludium do tego, czego możemy spróbować. Uzdrawiająca moc regionu znana jest zresztą od wieków – w wodach termalnych Merano/Meran relaksowała się wielokrotnie cesarzowa Austrii, Sissi.

Dla poszukiwaczy kulinarnych przyjemności

Południowy Tyrol także miejsce niezwykłych kulinarnych kontrastów. Z jednej strony – to pyszna kuchnia rodem z alpejskich chat, w której królują przetwory mleczne, jabłka, miody oraz warzywa i owoce – wszystko najwyższej jakości, ze znakiem Qualität Südtirol. W Południowym Tyrolu spróbujemy też regionalnej wędzonej szynki speck, knedli ze szpinakiem i tradycyjnego apfelstrudla, oczywiście z sosem waniliowym.

Z drugiej strony, to równie wykwintna wariacja na temat południowotyrolskiej kuchni z aż 25 gwiazdkami Michelin przyznanym 19 restauracjom w regionie. Najlepsi szefowie kuchni łączą tu nowoczesną kuchnię śródziemnomorską z tradycyjnymi regionalnymi, alpejskimi nutami.

Zwieńczeniem kulinarnych przygód będzie kieliszek południowotyrolskiego wina, które także słyną z różnorodności. Amatorów czerwonego trunku z pewnością zainteresują szczepy takie jak Schiava czy Lagrein, a miłośników białego wina ucieszą Gewürztraminer, Kerner czy Weissburgunder, znany powszechnie jako Pinot Bianco.

Wina można tu kosztować bez ustanku, a nawet się nim napawać – tradycje winiarskie sięgają ponad 200 lat, wina rokrocznie zdobywają światowe nagrody, a winne szlaki są naturalną częścią krajobrazu, którą można podziwiać na przykład podczas rowerowych wycieczek. Atrakcji jest tyle, że trudno byłoby napisać o wszystkim ­– pełną ich listę z konkretnymi wskazaniami znajdziecie tutaj.

Samochodem

Trasą Brennerpass lub drogą brennerską – 15 godzin z Warszawy i 11 godzin z Krakowa.

Samolotem

Najbliżej dolecimy do Innsbrucku lub Werony, a także Monachium, Wenecji, Treviso, Bergamo, Mediolanu.

Pociągiem

Do wyboru mamy dwie trasy: Monachium – Innsbruck – Brennero – Bolzano oraz Wiedeń – Salzburg – Innsbruck – Brennero – Bolzano.