Kukbuk
Kukbuk

Kebab, shawarma i falafel: bliskowschodnie kanapki w Warszawie

Kebab kojarzy się powszechnie z otwartymi do późna fastfoodowymi budkami. Jednak w Warszawie coraz częściej można zjeść go także w restauracjach. Poznajcie miejsca, które starają się zmienić sposób myślenia o kebabie i innych, podobnych mu daniach!

Tekst: redakcja

Zdjęcia: materiały prasowe

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 9 minut!

Z pewnością wielokrotnie zamawialiście już w dostawie pizzę, pad thai czy burgera. Swoje codzienne menu możecie jednak urozmaicić o potrawy, które raczej nie kojarzą się z porą lunchu. Kebab, falafel czy shawarmę w ostatnich miesiącach postanowili na nowo odkryć warszawscy restauratorzy. W konsekwencji w stolicy pojawiło się kilka punktów, które powinni znać wszyscy miłośnicy tych bliskowschodnich dań. Znajdzie się w nich coś zarówno dla entuzjastów tradycyjnych przepisów, jak i dla tych, którzy poszukują ich współczesnych interpretacji. Oto pięć zupełnie odmiennych konceptów, które zaskoczą was swoimi niezwykłymi bliskowschodnimi kompozycjami!

Restauracja Źródło × Moc Pięciu Ziół

Targowa 81

od wtorku do soboty w godzinach 12:00-21:00

To nowy projekt chłopaków z praskiego Źródła, którzy ze względu na kolejny miesiąc lockdownu postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i stworzyli świetny wegański kebab. Wsparcia w tym kulinarnym pop-upie udziela im Dagmara Rosiak, znana szerzej jako Głodna Daga. Pomysł na taką formułę nie dziwi, bo Warszawa nadal znajduje się w czołówce miast, które promują kuchnię roślinną. Czy da się odtworzyć smak tureckiego specjału bez produktów pochodzenia zwierzęcego? Przekonajcie się sami! Wegański kebab trafi do sprzedaży 10 marca i będzie dostępny do 27 marca. Rano w restauracji będą wypiekane ręcznie robione lawasze, a słoje wegańskiego kimchi z sambalem już fermentują na półkach, ale to sos, przygotowany na bazie pięciu ziół, odegra w daniu główną rolę. Kto pamięta fasolkę szparagową z letniej karty Źródła i obłędny wegański dressing na białej fasoli, ten wie, o czym mówimy!

Bekef

ul. Sienna 53

od niedzieli do czwartku w godzinach 12:00-19:00

Choć podczas pandemii restauracja zmieniła adres, jej kuchnia od ponad sześciu lat prezentuje ten sam wysoki poziom. Warszawa od razu pokochała Bekef i bez wątpienia nie zmieni tego upływ czasu. To autentyczna kuchnia Izraela, prowadzona przez polsko-izraelską rodzinę. Choć kebab i shawarma są tutaj godne uwagi, koniecznie spróbujcie falafela, który jest wyśmienity. Zielony, chrupiący i bardzo wyrazisty w smaku oraz aromacie. W Bekefie przygotowuje się go z ciecierzycy, sezamu, kolendry, czarnuszki i kuminu – a sekret tkwi w doskonałej proporcji tych składników. Goście restauracji mogą ponadto sami wybrać sos oraz składniki, które trafią do ich pity: od piklowanych warzyw, przez marynowane marchewki, po kapustę w kilku odsłonach. Godna pochwały jest także sama pita: smaczna, delikatna, świeża i co ważne, przygotowywana na miejscu. Znacznie wyróżnia się na tle chlebków podawanych w wielu innych lokalach. Jeśli więc szukacie bliskowschodnich smaków w centrum Warszawy, kierujcie się na Sienną!

JOEL Sharing Concept

ul. Koszykowa 1

od wtorku do niedzieli w godzinach 12:00-20:00/21:00

A skoro trafiliśmy do Izraela, to chwilę w nim zostańmy! Na Bliskim Wschodzie znacznie popularniejsza od kebaba jest kofta, czyli jagnięco-wołowe kotleciki w aromatycznych ziołach. W trakcie testów i poszukiwań najlepszej kofty w Warszawie ta, której spróbowaliśmy w JOEL Sharing Concept, wypadła najlepiej. Była soczysta, aromatyczna i doskonale przyprawiona nacią i papryką. JOEL to bezpretensjonalny lokal, który serwuje współczesną kuchnię Izraela, inspirowaną podróżami do Tel Awiwu. Tutejsza pita faktycznie zabrała nas w podróż, choć w zgoła innym kierunku, bo do Maroka. To właśnie z Maghrebem kojarzy nam się woń świeżej kolendry i papryki, sprzedawanych na ulicznych bazarach. Do pity warto dobrać domowe pikle, które wyróżniają się na tle innych odwiedzonych przez nas miejsc – są delikatne, chrupiące i znakomicie doprawione. Mocną konkurencją kofty jest wegetariańska pita z boczniakami, podawana z wyrazistym sosem na bazie tahiny i sumakiem. Polecamy także spróbować mniej oczywistych dodatków, takich jak choćby aioli z kiszoną cytryną.

Kura Warzyw

Dąbrowskiego 15A

codziennie w godzinach 11:00-23:00

ul. Chmielna 13

codziennie w godzinach 12:00-00:00

Kto był w Berlinie, ten z pewnością widział legendarną już kolejkę, która ustawia się przed Mustafa’s Gemüse Kebap. To właśnie ten lokal stał się inspiracją dla Kury Warzyw w Polsce, która po odniesieniu sukcesu w Poznaniu otworzyła się także w Warszawie. W pierwszej kolejności warto przetestować klasykę, czyli soczyste, cienko skrojone udka kurczaka z dodatkiem świeżych i grillowanych warzyw, aromatycznych ziół i owczego sera. Do dania, zamiast jednego, trafiają aż trzy sosy, które stanowią o smaku całej kompozycji. Z kolei wszystkie składniki lądują nie w picie, ale w bułce w stylu berlińskim, której nie należy mylić z popularną trójkątną bułką kebabową. Wypiekane przez pobliską piekarnię, na specjalne zamówienie lokalu, są puszyste i przyjemnie nasiąkają sosami, zachowując jednocześnie strukturę ciasta. Jeśli odkładacie wyjazd do Berlina, polecamy poczuć jego klimat w Kurze Warzyw!

Fazir Kebab

Marszałka Józefa Piłsudskiego 40, Józefów

od poniedziałku do soboty w godzinach 11:00-21:00

W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć dobrze znanej i lubianej klasyki, czyli baraniny z rusztu. Po tradycyjny kebab z prawdziwego zdarzenia najlepiej wybrać się pod Warszawę, do Józefowa. W Fazir Kebab mięso jest opiekane na ogniu, dzięki czemu nabiera przyjemnego, lekko dymnego posmaku. Stojąc przed kasą, długo nie mogliśmy zdecydować, na co mamy ochotę. W końcu oprócz kebaba zamówiliśmy kanapkę syryjską, która nie tylko jest świetnie doprawiona, ale także imponuje rozmiarami – to idealna propozycja na duży głód! Tej jakości brakuje w większości warszawskich kebabów. Zdecydowanie chętniej pojedziemy na obrzeża miasta po coś specjalnego, niż kupimy wątpliwej jakości kanapkę w ścisłym centrum. Fazir Kebab cieszy się dużą popularnością, ale jeśli jeszcze go nie znacie, koniecznie odwiedźcie to miejsce przy najbliższej okazji. Jeżeli pojedziecie tam nowo otwartym mostem Południowym, zaliczycie przy okazji wycieczkę krajoznawczą!

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk