Kebab, tradycyjne tureckie danie, występuje w ponad 20 odmianach. Tym, co w Polsce określamy mianem kebabu, jest döner kebap, czyli pita wypełniona baraniną z rożna, z dodatkiem surówki i owczego sera. Jednak klasyczny döner różni się od tego, który jest najczęściej podawany w fastfoodowych budkach: w picie znajdziemy zwykle mięso wołowe lub mieszane, nie uświadczymy owczego sera, zostaniemy za to zapytani o preferowany sos. Większość kebabów będzie jednak halal, co oznacza, że rzadko kiedy trafimy na mięso wieprzowe.
![](https://mediaconvert.kukbuk.pl/Kp8GxrgIosmEtEvDO95kqR7qGjySaJXddUKMUtVvHsM/fill/1418/1682/fp:0.5:0.5/1/aHR0cHM6Ly9tZWRp/YS5rdWtidWsucGwv/bWVkaWEvaW1hZ2Vz/LzIwMjAvMDYtMzAv/c2FsYXRraV9vdHdh/cmNpZV8yLmpwZw.jpg)
Fenomen kebabu
Aż 40% Polaków, gdy je poza domem, najczęściej sięga po kebab. Co sprawiło, że to popularne tureckie danie zyskało w naszym kraju większą sympatię niż pizza czy burgery?
Tekst: redakcja
Zdjęcie główne: Luis Vidal / unsplash.com
![Bela mięsa w lokalu sprzedającym kebab (fot. Dennis Schrader / unsplash.com)](https://mediaconvert.kukbuk.pl/0I0Hb5TS2AB-7doauIEJH9K9NXH1sUM_p3hiGl5UfWA/fit/550/0/fp:0.5:0.5/1/aHR0cHM6Ly9tZWRp/YS5rdWtidWsucGwv/bWVkaWEvaW1hZ2Vz/LzIwMjAvMDYtMjkv/ZGVubmlzLXNjaHJh/ZGVyLWhiQWdOSDhs/eTVvLXVuc3BsYXNo/LmpwZw.jpg 505w,
https://mediaconvert.kukbuk.pl/d0mpGM4lyKwm2YT4AVOSRRnAt_HBby4EidG3x47SvSU/fit/1100/0/fp:0.5:0.5/1/aHR0cHM6Ly9tZWRp/YS5rdWtidWsucGwv/bWVkaWEvaW1hZ2Vz/LzIwMjAvMDYtMjkv/ZGVubmlzLXNjaHJh/ZGVyLWhiQWdOSDhs/eTVvLXVuc3BsYXNo/LmpwZw.jpg 1010w)
fot. Dennis Schrader / unsplash.com
Krótka historia kebabu
Pierwsze pisemne źródła dotyczące kebabu pochodzą z X wieku, z kompendium kulinarnego „Kitab al-Tabikh” („Księga dań”), które zostało znalezione w Bagdadzie, na terenie dzisiejszego Iraku. Tradycja tego dania liczy zatem ponad tysiąc lat, jednak dopiero na przełomie lat 60. i 70. ubiegłego wieku pojawiło się ono w Europie. Mówi się, że pierwszy lokal podający tę potrawę powstał w Berlinie lub w Londynie, ale silną konkurencją okazuje się także Kebab Sopocki, który działa od 1970 roku. Największy wzrost popularności kebabu przypadł na ostatnią dekadę XX wieku. To wówczas Polska otworzyła się na Zachód i przyjęła od niego dużą część kultury kulinarnej – szczególnie tej w wydaniu ulicznym.
Od tamtego czasu z roku na rok otwierało się coraz więcej lokali serwujących kebab. Popyt na to danie sprawił, że podaje się je także w restauracjach, które specjalizują się w innych kuchniach. Szacuje się, że w jednej trzeciej polskich lokali gastronomicznych zjemy kebab lub danie, które jest nim zainspirowane. Nic dziwnego, skoro stanowi on pierwszy wybór 40% Polaków.
![Kebab (fot. Marcel Gnauk / pixabay.com)](https://mediaconvert.kukbuk.pl/eq5QfQmB6EdN_SrV97KgkKOYA80nzrcWAI1xJ_lT9XA/fit/550/0/fp:0.55:0.58/1/aHR0cHM6Ly9tZWRp/YS5rdWtidWsucGwv/bWVkaWEvaW1hZ2Vz/LzIwMjAvMDYtMjkv/a2ViYWItMjQ1MTEx/Ml8xOTIwLmpwZw.jpg 505w,
https://mediaconvert.kukbuk.pl/0NZyJrLuiTQLB92p6mTVhE6OWV_SMMZmG-tioAssm74/fit/1100/0/fp:0.55:0.58/1/aHR0cHM6Ly9tZWRp/YS5rdWtidWsucGwv/bWVkaWEvaW1hZ2Vz/LzIwMjAvMDYtMjkv/a2ViYWItMjQ1MTEx/Ml8xOTIwLmpwZw.jpg 1010w)
fot. Marcel Gnauk / pixabay.com
Kebab ponad granicami
Choć kebab jest ściśle związany z kuchnią Bliskiego Wschodu, to podobnie jak pizza czy burgery, na przestrzeni ostatnich dekad stał się kulinarnym symbolem globalizacji. Serwujące go lokale znajdziemy niemal wszędzie. Ma to swoje wady i zalety: z jednej strony przyczynia się do popularyzacji kuchni bliskowschodniej, z drugiej – przetwarza ją, upraszcza i przykleja jej łatkę fast foodu.
Paradoksalnie jednak właśnie przez wzgląd na prędkość wydania posiłku i aspekt ekonomiczny kebab mógł tak prężnie się rozwijać. Ludzie bowiem nie oczekują prawdziwego doświadczenia i zbliżenia do kultury kulinarnej innego zakątka świata, ale szybkiego, sycącego, taniego posiłku, który można złapać w biegu przed piątkową imprezą, meczem czy między zajęciami. Polacy właśnie w tym kontekście zakochali się w kebabie i nic dziwnego, że chcą uczynić go swoją potrawą narodową.
![](https://mediaconvert.kukbuk.pl/NIT2gLbhCJAoUrg8oJolKVsW_NQg5gYhDDmON0rrzyY/fit/550/0/fp:0.5:0.5/1/aHR0cHM6Ly9tZWRp/YS5rdWtidWsucGwv/bWVkaWEvaW1hZ2Vz/LzIwMjAvMDYtMzAv/a2ViYWJpc3Rhbl9j/b3ZlcjMuanBn.jpg 505w,
https://mediaconvert.kukbuk.pl/q-vdI9IW5v87gLPmQ4GxhH03MzroOtainDgkk3DQ1UE/fit/1100/0/fp:0.5:0.5/1/aHR0cHM6Ly9tZWRp/YS5rdWtidWsucGwv/bWVkaWEvaW1hZ2Vz/LzIwMjAvMDYtMzAv/a2ViYWJpc3Rhbl9j/b3ZlcjMuanBn.jpg 1010w)
Kebabistan
A jednak romans Polaków z kuchnią Bliskiego Wschodu zawsze był pełen napięć. Przecież żaden posiłek nie jest anonimowy – stoi za nim człowiek, a wraz z nim jego kultura, historia, tradycja i cały bagaż doświadczenia. Właśnie to stara się pokazać w swojej książce Krystian Nowak. „Kebabistan” to doskonały reportaż, który dookoła budek z kebabem buduje narrację na temat polskiego społeczeństwa i tego, jak funkcjonują w nim imigranci i uchodźcy z krajów arabskich. W książce Nowaka znajdziecie wiele fascynujących historii, w których tragizm miesza się z humorem, nadzieją i błyskotliwymi obserwacjami społecznymi.
Chcemy wiedzieć co lubisz
Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?