Kraje, które latem otworzą się na turystów, mogą liczyć na tłumy przyjezdnych, bardziej niż wolnego leżaka przy basenie spragnionych po prostu normalności. Ktoś mógłby powiedzieć, że ci, którzy decydują się na wakacje w Polsce, wciąż boją się dalekiej podróży i profilaktycznie wolą nie ryzykować, ale to tylko połowa prawdy. Wiele osób podejmuje tę decyzję całkowicie świadomie, ponieważ Polska także ma sporo do zaoferowania, szczególnie jeśli odkrywa się ją w wersji slow!
Wakacje 2021 w wersji slow
Ograniczona liczba kierunków i miliony spragnionych podróży turystów to wizja nadchodzących wakacji. Wolne miejsca hotelowe i bilety samolotowe znikają w mgnieniu oka. Dokąd zatem wyjechać, by porządnie wypocząć?
Marysia Ocioszyńska i Jakub Jędrzejczak to twórcy projektu Slow Polska. Marysia jest blogerką podróżniczą, autorką bloga kulinarnego Warsaw Meal i książki „Paszport”. Jakub to zapalony podróżnik, autor vloga „Kuba po Koreańsku” i operator dronów fpv. Razem przejeżdżają setki kilometrów w poszukiwaniu wyjątkowych miejsc. Dzięki ich wspólnej miłości do podróży powstała Slow Polska.
Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 5 minut!
Vandalvan
Czym jest Slow Living Poland?
Dlaczego zainicjowaliśmy projekt Slow Living Poland i postanowiliśmy zwolnić tempo? Codziennie mierzymy się z problemem braku czasu, biegamy ze spotkania na spotkanie, przełączamy się między kolejnymi zoomami. Otoczyliśmy się technologią, która ułatwia nam pracę i życie, ale też wypełnia naszą rzeczywistość angażującymi, a wcale niepotrzebnymi bodźcami. Pośpiech i nadmiar impulsów nas przytłacza, a tempo wciąż rośnie. Zaczęliśmy więc szukać wyciszenia, zamarzyliśmy o powrocie do korzeni, do natury albo ucieczce na bezludną wyspę. Rozglądamy się za miejscami z klimatem, które pozwalają się wyciszyć i odpocząć, i zamiast telewizora wybieramy okno z pięknym widokiem.
Vandalvan
Chałupy 6
Bezpieczne wakacje
Wyobraźcie sobie, że zarezerwowaliście drewnianą chatkę w lesie godzinę za miastem. Na miejscu zatrzymujecie się przed bramą i szukacie domku dla ptaków zawieszonego nisko na drzewie. Otwieracie go i wyjmujecie skrytkę, do której kod gospodarz wysłał wam SMS-em. Wyjmujecie kluczyk, otwieracie bramę. Drzwi są zamknięte, ale gospodarz przekazał instrukcję, która tłumaczy, gdzie znaleźć kolejny kod i klucz. Jeżeli kiedykolwiek graliście w gry typu escape room, to wiecie, jakie cudowne potrafi być to uczucie! W rzeczywistości krótka zabawa w detektywa, jakkolwiek ekscytująca, jest wtórna wobec bezpieczeństwa: planując weekendowy wyjazd, nie musicie się obawiać o kontakt z innymi gośćmi, a nawet z gospodarzem. Część z rekomendowanych poniżej miejsc działa praktycznie bezkontaktowo i oferuje maksymalny komfort w dobie pandemii.
House for Rest
House for Rest
House for Rest >>
Strachów, województwo mazowieckie
House for Rest to kawałek lasu na wyłączność i szybki detoks od miasta w dolinie Liwca. Stoi tu minimalistyczny drewniany domek, w którym może zamieszkać nawet sześć osób. Przestrzeń została zagospodarowana w taki sposób, że zmieściło się w niej całe niezbędne wyposażenie, a przy tym wciąż pozostało dużo miejsca dla gości. Kiedy wyjdziecie na taras z kubkiem gorącej kawy, zobaczycie tylko las, żadnych sąsiadów. Zamiast szumu samochodów czy głośnych rozmów usłyszycie szum kołysanych wiatrem drzew i stukanie dzięcioła, a zamiast miejskiego smogu poczujecie świeży zapach lasu iglastego. Wieczorem warto rozpalić ognisko i włączyć nastrojowe lampki przed domkiem. To zupełnie niezwykła, niemal filmowa sceneria.
Chałupy 6
Chałupy 6
Chałupy 6 >>
Chałupy, województwo pomorskie
Marzyliście kiedyś o mieszkaniu na plaży? Zaplanujcie urlop na Półwyspie Helskim! Polecamy odpoczynek w tiny house na kempingu Chałupy 6. Spokojnie zaparkujecie tu samochód pod domkiem – wszystko jest tak blisko, że podczas pobytu nie będziecie musieli z niego korzystać. Domek został urządzony tak, by zapewnić wygodną przestrzeń i stworzyć surferski klimat. Na terenie kempingu są food trucki, restauracja, bar, sklepy, szkółki surfingowe, plaża, a nawet pralnia. To praktycznie małe surferskie miasteczko, w którym znajdziecie wszystko, czego potrzeba do szczęścia.
Vandalvan
Vandalvan
Wyprawa Vandalvanem >>
Vandalvan to mobilny dom na czterech kołach, w którym można wygodnie spać, gotować i podróżować. Widać, że właściciele włożyli bardzo dużo wysiłku i serca, by stworzyć przytulne i funkcjonalne wnętrze. To sposób podróżowania idealny dla tych, którzy kochają wolność, nie zawsze lubią planować i cieszą się ze spontanicznych postojów w malowniczych miejscach na trasie.
Okno na Tatry
Okno na Tatry
Okno na Tatry >>
Dursztyn, województwo małopolskie
Ze wszystkich górskich chatek, które mieliśmy okazję odwiedzić, domek w Dursztynie miał bezkonkurencyjnie najpiękniejszy widok na Tatry. Jedna z jego bocznych ścian jest całkowicie przeszklona, widać przez nią zjawiskowy górski pejzaż. To nowoczesny projekt z elementami architektury góralskiej, jego atutem jest świetna lokalizacja. W okolicy są stoki narciarskie, trasy spacerowe i rowerowe. Z lokalnych produktów polecamy nie tylko popularne góralskie sery, ale też dania z ich wykorzystaniem, na przykład pizzę z oscypkiem, którą bardzo dobrze wspominamy!