Brownie z buraków

Białka oddzielamy od żółtek i zaczynamy ubijać. Gdy tylko piana zacznie gęstnieć, wsypujemy stopniowo drobny cukier – miksujemy, aż cały się rozpuści. Wtedy do białek dodajemy pojedynczo żółtka, miksujemy tylko do połączenia się składników. Na koniec dokładamy ekstrakt waniliowy, mieszamy.

Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. Formę o średnicy 20 centymetrów wykładamy papierem do pieczenia lub smarujemy masłem.

Do dużej miski przesiewamy mąkę pszenną, sodę oczyszczoną, kakao i sól – łączymy składniki przy użyciu drewnianej łyżki. Do przestudzonej masy czekoladowej dodajemy purée z buraków i dokładnie mieszamy. Następnie dodajemy jajka ubite z cukrem i krótko mieszamy. Mokre składniki wlewamy do suchych – łączymy je, by powstał gładki krem. Ciasto przelewamy do formy, wyrównujemy powierzchnię. Wstawiamy do piekarnika na 25 minut (jeśli wolimy bardziej zwartą konsystencję brownie, to pieczemy je kilka minut dłużej, maksymalnie 32 minuty). Brownie wyciągamy z piekarnika i przez 20 minut studzimy w formie, następnie wyjmujemy na kratkę i studzimy jeszcze minimum 20 minut.

Białą czekoladę łamiemy na kawałki i roztapiamy w kąpieli wodnej. Jeszcze ciepłą łączymy z sokiem buraczanym. Ciasto przed podaniem dekorujemy różową polewą i pokruszonymi orzechami laskowymi. Brownie możemy przechowywać w lodówce, w szczelnie zamkniętym pojemniku nawet 4-5 dni. Jeśli lubimy lekko płynną konsystencję ciasta, możemy je przed podaniem podgrzać w piekarniku (zawinięte w folię aluminiową) i serwować z gałką lodów waniliowych.

Przepis powstał we współpracy z marką Hortex. Więcej podobnych przepisów znajdziecie w materiale: Przepisy z burakiem w roli głównej>>