Bakłażany zapiekane z serem i pikantnym czerwonym sosem

Głęboko ponacinaj w kratkę miąższ bakłażanów – prawie do skóry, uważaj jednak, by jej nie przebić.

Bakłażany ułóż na dużej blasze przekrojoną stroną do góry i natrzyj miąższ 3 łyżkami oliwy z solą. Piecz 35–40 minut, w połowie obracając blachę, by równo się zrumieniły. Cały miąższ bakłażanów powinien zmięknąć i porządnie zbrązowieć na wierzchu. Powtarzam: ma być naprawdę brązowy! Nie ma się czego obawiać, nawet jeśli pociemnieje nad wyraz mocno.

W tym czasie zrób salsę. Pierwsze 10 składników (oprócz wody i przecieru pomidorowego) umieść w dużym rondlu i smaż na dość dużym ogniu 15 minut, często mieszając, aż pomidory się rozpadną, a cebula zmięknie i się zrumieni. Zmniejsz płomień, jeśli sos zacznie przywierać i się przypalać.

Wyrzuć habanero (lub rozgnieć wypukłą stroną łyżki, jak napisałam w notce, jeśli lubisz ostrzejszy smak). Przełóż salsę do blendera, dolej wodę i dodaj przecier pomidorowy, a następnie zmiksuj na gładko i odstaw.

W średniej misce połącz sery ze śmietaną.

Gdy tylko bakłażany się upieką i mocno zrumienią, wyjmij blachę z piekarnika. Na każdą połówkę bakłażana nałóż porcję salsy i serowej mieszaniny. Wstaw z powrotem do gorącego piekarnika na 6–8 minut, aż ser się stopi i miejscami zrumieni.

Odstaw na kilka minut do przestygnięcia, a następnie skrop oliwą i podaj.

Przepis pochodzi z książki "MEZCLA. Przepisy, które budzą wyobraźnię".