Zero waste – co to właściwie jest
Zero waste obejmuje szerokie spektrum codziennych czynności, dotyczy konsumpcji na każdym możliwym polu. To nowy styl życia.
Ruch zero waste to filozofia, którą można inaczej określić jako 5R: refuse (odmawiaj), reduce (redukuj), reuse (użyj ponownie), recycle (przetwarzaj), rot (kompostuj). Należy: odmawiać kupowania produktów zbędnych, generujących śmieci; ograniczać przedmioty do absolutnego minimum; inwestować w artykuły wielokrotnego użytku; przerabiać i zmieniać zastosowanie tych rzeczy, których nie jesteśmy w stanie użyć w pierwotnej formie; starać się nabywać towary łatwo ulegające rozkładowi lub nadające się do kompostowania. Czasem za szósty filar uznaje się także repair – naprawiaj, nie wyrzucaj. Jest jeszcze siódme „r” zawierające w sobie wszystkie wymienione idee. To „r” jak respect. – Jedzenie to życie. Szanujmy je – mówią ambasadorzy strategii Respect Food, przyświecającej m.in. marce Grundig. I przekonują, że tylko świadomość szacunku, jakim należy otaczać żywność, jest w stanie zainspirować ludzi do walki z marnowaniem żywności.
Negatywne skutki konsumpcjonizmu
Chyba wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że nadmierny konsumpcjonizm ma negatywny wpływ na środowisko. Podczas produkcji żywności i innych dóbr materialnych zużywane są ogromne ilości wody i energii. Ponadto dochodzi do emisji odpadów przemysłowych, które zatruwają wody powierzchniowe, glebę i powodują skażenie roślin. Śmieci składowane na wysypiskach emitują toksyczne gazy i pyły. Ci, którzy produkują, i my, którzy zużywamy – wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za tę sytuację. A to jeszcze nie koniec. Zwiększona konsumpcja może skutkować wzrostem cen. Wyższe koszty żywności sprawiają, że ludzie rezygnują z pełnowartościowych produktów na rzecz ich tańszych, gorszej jakości odpowiedników. To z kolei prowadzi do ubóstwa jakościowego przygotowywanych posiłków.
Jak to wygląda w Polsce
– Aż jedna trzecia żywności produkowanej corocznie na całym świecie kończy w śmietniku – alarmują ambasadorzy Respect Food. – To 1,3 MILIARDY TON zmarnowanej żywności, która nadal nadaje się do jedzenia. Żywności, która mogłaby nakarmić 868 milionów głodujących na naszej planecie. Właściwie to 4 razy tyle jedzenia, ile potrzebowaliby, by wieść dobrze odżywione życie.