Od niedawna znów lepi się z niej domy i używa jej do produkcji materiałów budowlanych. Choć na rynku ma sporą konkurencję, to jej dostępność i naturalne właściwości pozostają niezmienne. Magazynuje ciepło, wchłania i oddaje wilgoć, dbając o zdrowy klimat we wnętrzu. Do tego nie zanieczyszcza środowiska. Materiał od zawsze zero waste.
Wykonane z niej naczynia utrzymują przyjemnie chłodną temperaturę wody. Najlepszym przykładem jest hiszpańskie naczynie botijo – napełnione wodą i wystawione na słońce, schładza wodę, działając na zasadzie parownika. Co więcej, gliniane pojemniki chronią jedzenie przed utratą świeżości. W glinianych naczyniach, podobnie jak dziś, nie tylko przechowywano, ale i przetwarzano żywność. Przygotowywano w nich kiszonki, alkohole, a także dania na ciepło. Składniki pieczone w marokańskim tażinie czy garnku rzymskim mają idealną soczystość i aromat. Bez dodatku tłuszczu składniki dania powoli przenikają się smakami. Właśnie w glinie tkwi ich sekret.