Kukbuk
Kukbuk
House for Rest, Slow Polska, domek w lesie, wakacje w środku lasu, z dala od miasta (fot. Slow Polska)

Tiny house, czyli minimalistyczny wyjazd

Mieszkańcy dużych miast nieczęsto mają okazję zaznać ciszy i spokoju. W poszukiwaniu warunków idealnych do weekendowego relaksu sprawdzamy, jak odpoczywa się w tiny house.

Marysia Ocioszyńska i Jakub Jędrzejczak to twórcy projektu Slow Polska. Marysia jest blogerką podróżniczą, autorką bloga kulinarnego Warsaw Meal i książki „Paszport”. Jakub to zapalony podróżnik, autor vloga „Kuba po Koreańsku” i operator dronów fpv. Razem przejeżdżają setki kilometrów w poszukiwaniu wyjątkowych miejsc. Dzięki ich wspólnej miłości do podróży powstała Slow Polska.

Tekst: Marysia Ocioszyńska i Jakub Jędrzejczak / Slow Polska

Zdjęcie główne: House for Rest

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 5 minut!

Tiny house to zyskująca na popularności forma wypoczynku w domkach przeznaczonych do wynajęcia na wyłączność. Najczęściej takie obiekty znajdują się poza głośnymi miastami, na uboczu, wśród drzew. Z doświadczenia wiemy, że nawet w miejscu położonym niecałą godzinę od naszego mieszkania na warszawskim Mokotowie można świetnie się zrelaksować. Weekend w tiny house to idealny sposób na spędzenie wolnego czasu. W małej chatce możemy liczyć na ciszę i prywatność – w przeciwieństwie do dużych hoteli czy pensjonatów.

Idea tiny house jest prosta. To otoczone zielenią małe, funkcjonalne domki. Najczęściej mieści się w nich w pełni wyposażona kuchnia, łazienka, mały salon i miejsce do spania dla 2-4 osób. Ogrzewane są kominkami opalanymi drewnem. Zwykle nie znajdziemy przy nich basenu, sauny ani restauracji. Cała koncepcja polega przecież na doświadczaniu spokoju i odosobnienia.

Sprawdźcie, które domki typu tiny house warto odwiedzić podczas urlopu!

House for Rest, Slow Polska, wypoczynek w lesie, domek w środku lasu (fot. Slow Polska)

House for Rest

House for Rest, Slow Polska, domek w lesie, wypoczynek z dala od miasta, wakacje w lesie (fot. Slow Polska)

House for Rest >>

Strachów, województwo mazowieckie

Odwiedziliśmy House for Rest w środku chłodnego marca. To sześcioosobowy domek, położony około 70 kilometrów na północny wschód od Warszawy. Na parterze jest w pełni wyposażona mała kuchnia, ładnie urządzona łazienka, salon z książkami i grami planszowymi, a także sypialnia z dwuosobowym łóżkiem. Na poddaszu, na które prowadzi drewniana drabinka, czekają cztery pojedyncze łóżka. Brak tu kominka na drewno, zastępują go grzejniki elektryczne. Być może nie jest to najbardziej klimatyczne rozwiązanie, ale dla nas po wizytach w kilkudziesięciu domkach z kominkami prosta obsługa, czyli ustawienie temperatury i nieprzejmowanie się drewnem na opał, okazała się niesamowicie wygodna. 

House for Rest jest otoczony bardzo ładną, dużą działką, która zapewnia prywatność. Na zewnątrz jest taras z grillem i palenisko. Wokół domku nie brakuje też małych dekoracyjnych akcentów, które nadają temu miejscu przytulny charakter. To idealne warunki, by poczytać książkę czy urządzić wieczornego grilla. 

Proste chwile, Slow Polska, wakacje z dala od miasta (fot. Slow Polska)

Proste chwile

Proste chwile, Slow Polska, wakacje z dala od miasta, wypoczynek na łonie natury (fot. Slow Polska)

Proste Chwile >>

Tylicz, województwo małopolskie

W miejscowości Tylicz, około 5 kilometrów od granicy ze Słowacją, znajdują się nietypowe domki, które już na stałe wpisały się w miejscowy krajobraz. Proste Chwile to dwa przykryte ziemią tiny house’y, które idealnie dopasowują się do kształtu terenu. Nam kojarzą się z alpejskimi schroniskami przysypanymi ziemią, by nie uszkodziły ich lawiny. W Tyliczu – na szczęście – lawinami przejmować się nie musicie. 

Proste Chwile to bardzo ładnie wykończone całoroczne domki. Dzięki przeszklonej przedniej ścianie ich wnętrze jest dobrze doświetlone. Warto zwrócić uwagę na elementy wykonane z surowego betonu, które świetnie pasują do projektu. Do dyspozycji gości są dwie sypialnie, w pełni wyposażona kuchnia z wyspą i mnóstwo przestrzeni dla nawet siedmiu osób. Spora powierzchnia, 106 metrów kwadratowych, sprawia, że każdy bez problemu znajdzie dla siebie miejsce, a szeroko otwierane okna tarasowe powiększają obiekt o piękny taras i zieloną część ogrodu. Warto przyjechać tu zarówno latem, na piesze wędrówki, jak i zimą, na narty!

Reklama
ForRestCabin, Slow Polska, wypoczynkowy domek w lesie, wakacje w lesie (fot. Slow Polska)

ForRest Cabin

ForRestCabin, Slow Polska, domek wypoczynkowy w lesie, wakacje z dala od miasta (fot. Slow Polska)

ForRest Cabin >>

Popowo Letnisko, województwo mazowieckie

ForRest Cabin mieliśmy przyjemność odwiedzić zimą. To przeznaczony dla dwóch osób piętrowy domek usytuowany w pięknym mazowieckim lesie około 50 kilometrów od Warszawy. Na dole jest drewniana kuchnia połączona z salonem, łazienka i kominek opalany drewnem. Na antresoli znajdziecie podwójne łóżko i mnóstwo orientalnych ozdób, które tworzą unikalny klimat. W wyposażeniu ForRest Cabin jest wiele świetnych książek i albumów fotograficznych – można przeglądać je godzinami i nie przejmować się brakiem telewizora. Najciekawszą częścią domku jest jednak jego fasada. Przód to połączone ze sobą okna, tworzące jedną wielką szklaną taflę. Wpada przez nią mnóstwo światła, dzięki czemu nie trzeba korzystać ze sztucznego oświetlenia aż do późnego wieczora. 

ForRest Cabin znajduje się w bliskiej odległości od Jeziora Zegrzyńskiego, co ma szczególne znaczenie, gdy odwiedza się to miejsce w okresie letnim. Nad zalewem można się poopalać, a w ciepłe dni także wykąpać.

Hyttee, Slow Polska, drewniany domek wypoczynkowy, skandynawski domek (fot. Slow Polska)

Hyttee

Hyttee, Slow Polska, skandynawski domek wypoczynkowy, (fot. Slow Polska)

Hyttee >>

Janowiec, województwo dolnośląskie

Hyttee to norweski domek położony z dala od większych miast. Silnie kojarzy nam się z wyjazdami do Norwegii, w której widzieliśmy wiele takich letniskowych drewnianych budyneczków. Ich dachy z reguły były porośnięte mchem, a one same stały między skałami lub na wyspach pośrodku jeziora. Właśnie te domki zainspirowały właściciela Hyttee, chatki w Janowcu u podnóża Gór Bardzkich. Domek, jak przystało na styl skandynawski, jest w całości wykonany z drewna. Mogą w nim mieszkać cztery osoby.

Kuchnia w Hyttee jest wyposażona we wszystkie najważniejsze akcesoria. Goście mogą odpoczywać w salonie przy kominku lub siedzieć na tarasie, z którego rozciąga się widok na zieloną dolinę. Okolica oferuje atrakcje dla osób aktywnych fizycznie, a także tych, które są spragnione doznań kulinarnych. Możecie się wybrać na rafting po górskich rzekach lub na przejażdżkę pięknymi trasami rowerowymi. Miłośnicy jedzenia zaś z pewnością docenią bliskość serowni Sery Lutomierskie. 

 

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk