Kukbuk
Kukbuk

Pop-art na talerzu - takich kolacji jeszcze nie było!

Czy można zjeść obraz? Warszawski Radisson Collection Hotel, Warsaw udowadnia, że sztuka nie musi wisieć tylko na ścianach – może też pachnieć na talerzu i musować w kieliszku. Już niedługo w restauracji Nokto sprawdzicie, jak smakuje pop art!

Tekst: Dominika Zagrodzka

Zdjęcie główne i zdjęcia w tekście: Rafał Meszka

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 2 minuty!

To bowiem właśnie ten ruch w sztuce stał się inspiracją do stworzenia specjalnego menu.  We współpracy z Kawai Art Gallery, pierwszą w Polsce galerią pop-artową, powstały trzy dania i koktajle, inspirowane dziełami sztuki. To zabawa formą, mrugnięcie okiem do gości, a przy okazji wspaniały sposób na poznanie wybitnych obrazów. Kolacja stanie się interaktywną wystawą, w której biorą udział wszystkie zmysły.

Sztuka do zjedzenia

Projekt to część corocznych atrakcji, które Radisson Collection Hotel, Warsaw jako hotel ICON proponuje gościom i mieszkańcom Warszawy. Wyjątkowa inicjatywa ma pokazać, że to nie tylko miejsce noclegu, ale także adres, pod który warto wpaść na coś pysznego do zjedzenia. Wizyta w hotelowej restauracji nie jest bowiem zarezerwowana wyłącznie dla gości hotelu, dzięki czemu każdy może spróbować wspaniałych dań łączących kuchnię ze sztuką.

Krótkie, ale dopracowane menu będzie dostępne przez dwa miesiące, od października do końca listopada. W kameralnych, pięknych wnętrzach Nokto zjemy potrawy absolutnie wyjątkowe.

Kolor, smak, zabawa

Pop-art kochał prostotę i wyrazistość – i to samo znajdziemy na talerzach. W menu znalazły się trzy mocne pozycje, a już same opisy sprawiają, że cieknie nam ślinka. Przystawka inspirowana jest obrazem „Sunrise” Roya Lichtensteina. To krem z kukurydzy, w którym chrupie pikantny popcorn, a wyrazistości dodaje olej chili.

Danie główne z kolei nawiązuje do „Krowy” Andy’ego Warhola: smażona polędwica wołowa została sparowana z puree z papryki, grillowanymi karczochami i demi-glace na bazie coli.

Deser z pewnością was zaskoczy, bo inspiracją był dla niego obraz „Lanai” Jamesa Rosenquista. Na talerzu pysznić będzie się panna cotta z brzoskwiniami i nutą wody różanej.

Kolacja jak wernisaż

Do każdego z dań dobrano koktajle przygotowane we współpracy z brandami alkoholowymi Ostoya Vodka i Chivas Regal, które idealnie dopełniają całość. Dzięki nim kolacja zmienia się w multisensoryczne doświadczenie – zamiast zwiedzać galerię, siedzimy przy stole, a sztuka dzieje się tu i teraz. Jesteśmy przekonani, że jedzenie stanie się pretekstem do rozmów o artystach i ich dziełach.

Menu inspirowane pop-artem jest świetną okazją do zanurzenia się w na chwilę w zupełnie inny świat. To zaproszenie dla tych, którzy cenią nowe doświadczenia i chcą spojrzeć na stolicę z nieco innej perspektywy. Zróbcie sobie wieczór w stylu Andyego Warhola i sprawdźcie, jak smakuje sztuka!

Artykuł powstał we współpracy z restauracją Nokto.

Sprawdź też:

Chcemy wiedzieć co lubisz

Wiesz, że im więcej lajkujesz, tym fajniejsze treści ci serwujemy?

W zawsze głodnym KUKBUK-u mamy niepohamowany apetyt na życie. Codziennie mieszamy w redakcyjnych garnkach. Kroimy teksty, sklejamy apetyczne wątki. Zanurzamy się w kulturze i smakujemy codzienność. Przysiądźcie się do wspólnego stołu i poczujcie, że w kolektywie siła!

Koszyk