Polowanie na grzyby

Istnieje taki gatunek człowieka, który dźwięk budzika w ciemny, wilgotny jesienny poranek wita uśmiechem. Dziarsko wskakuje w parę kaloszy, pakuje termos i kanapki, i z odwiecznym atrybutem – wiklinowym koszem – wyrusza na łowy.

Tekst: redakcja

Zdjęcia: Martyna Cybuch

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 6 minut!

Każdy, kto choćby raz brał udział w grzybobraniu, wie, jakich potrafi ono dostarczyć emocji. Przemierzanie leśnych ścieżek, schylanie się pod drzewami, penetrowanie krzaków, trzask gałęzi pod stopami i cisza przerywana jedynie westchnieniami oznajmiającymi znalezienie smakowitego okazu. Niezależnie od tego, czy jesienne polowania znacie jedynie z opowieści, czy po prostu ledwie pamiętacie, kiedy ostatnio zbieraliście grzyby, właśnie pojawił się doskonały pretekst, by wyruszyć w leśną gęstwinę – atlas „Polowanie na grzyby” autorstwa Zofii Leszczyńskiej-Niziołek, klasyfikatorki grzybów i zapalonej miłośniczki grzybobrań.

Zapach jesiennego lasu o poranku, błyszczące kapelusze podgrzybków, lekcje o grzybach udzielane przez babcię Renię. Wreszcie rywalizacja z kuzynostwem o tytuł króla i królowej grzybobrania podsycana przez wuja Huberta – to wszystko obudziło w Zofii Leszczyńskiej-Niziołek niezwykłą pasję, która z wiekiem nie minęła. Z biegiem lat autorka pogłębiała swoją wiedzę oraz umiejętności. Zbierała, czytała, czerpała z doświadczenia starszych stażem grzybiarzy, a nawet zdobyła certyfikat klasyfikatora grzybów. Teraz swoją pasją i zapałem dzieli się z czytelnikami.

Do tematu autorka podeszła kompleksowo. Na początek serwuje solidną dawkę wiedzy o grzybach, ich budowie, a nawet klasyfikacji, by następnie przejść do konkretnych wskazówek, jak przygotować się do wyprawy. Wbrew pozorom grzybiarz powinien zadbać o sporo istotnych szczegółów, począwszy od rodzaju koszyka i noża przez odpowiedni ubiór aż po właściwe zapakowanie prowiantu, tak by przypadkiem zapachem nie zwabić dzikich zwierząt. Do tego autorka dorzuca kilka porad o tym, jak szukać skupisk grzybów, oraz sposoby na to, jak nie zgubić się w lesie – nigdy nie wiadomo, kiedy elektronika odmówi posłuszeństwa.

W dalszej części książki znajdziemy szczegółowo opisane poszczególne rodzaje grzybów. Autorka przybliża nam ich wygląd, wskazuje miejsca i okresy, w których można je spotkać, oraz daje praktyczne wskazówki, jak z nimi postępować i co można z nich przyrządzić. Poza takimi klasykami, jak prawdziwek czy maślak, w publikacji znajdziecie również rzadkie, ale piękne okazy, takie jak lakówka ametystowa, pięknoróg największy, a nawet trufle. Te ostatnie nie tylko rosną w Polsce, ale w dodatku można je upolować przez cały rok. Osobne rozdziały autorka poświęca grzybom chronionym oraz takim, które „zbiera się tylko raz” ze względu na niebezpieczeństwo ich spożycia bądź szczególnie nieatrakcyjny smak. Każdy ujęty w książce gatunek posiada opis i jest opatrzony zdjęciem, które z pewnością ułatwi rozpoznanie go w terenie.

Kiedy już wiemy, co, kiedy i jak zbierać – pozostaje tylko ruszać do lasu. A po powrocie udać się prosto do kuchni, gdzie znów możemy sięgnąć po „Polowanie na grzyby” – książkę zamyka garść przepisów na potrawy oraz przetwory, do których przygotowania będziecie mogli wykorzystać leśne zdobycze. Tagliatelle z duszonymi kurkami lub pasztet selerowy z suszonymi grzybami z pewnością będą najlepszą nagrodą po porannej kilkugodzinnej wędrówce.

Zofia Leszczyńska-Niziołek – właścicielka Dworku nad Wkrą – agroturystyki, którą odziedziczyła po swojej babci i którą od kilku lat z powodzeniem prowadzi wraz z mężem Karolem i dwiema córkami. Jest posiadaczką certyfikatu klasyfikatora grzybów i zapaloną miłośniczką grzybobrań.