U źródła
Jeśli warzywa i owoce, to sezonowe, najchętniej od lokalnego rolnika, którego znamy z osiedlowego bazarku. Do rzemieślniczego pieczywa albo, jeszcze lepiej, upieczonego w domu też nie trzeba nikogo przekonywać. Staramy się jeść świeżo i prosto, czytać etykiety i dokonywać świadomych wyborów żywieniowych. Można mieć wątpliwości, dociekać. Zwłaszcza w kwestii mięsa pojawia się ich najwięcej. Bo też jak dotrzeć do źródła? Skąd się dowiedzieć, jaką paszę jadły zwierzęta? Albo czy ktoś zadbał o ich dobrostan? Wiadomo, że nawet dystans, jaki dzieli fermę od zakładu mięsnego, ma tu znaczenie. Dolina Dobra, za którą stoi Goodvalley, to przykład marki, która zrewolucjonizowała rynek mięsa w Polsce. Od 30 lat przenosi duńskie doświadczenie na polski grunt, unowocześniając rolnictwo i produkcję mięsa w zrównoważonym modelu „od pola do stołu”. Na czym polega ten unikatowy model produkcji?