Leczy, pielęgnuje i smakuje. Sposoby na miód!

Smak, który wywołuje wzruszenie i przywołuje wspomnienie wakacji na wsi. Jak obchodzić się z miodem, aby wydobyć z niego to, co najlepsze, radzą Małgorzata i Dariusz Pucer - właściciele Pasieki Pucer, nagrodzonej przez jury drugiej edycji KUKBUK Poleca w kategorii „ze spiżarni”

Tekst: Magda Malicka

Zdjęcie główne: Danika Perkinson / unsplash.com

Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 8 minut!

– Mój ojciec był pszczelarzem, a ja pomagałem mu, odkąd pamiętam. Praktycznie wychowałem się w pasiece. Kiedy byłem mały i tata ze mną zostawał, to wkładał mnie do pustego ula, żebym nie uciekał – wspomina ze śmiechem Dariusz Pucer. – A mama opowiadała mi, że już jako dwulatek podawałem tacie listewki, kiedy zbijał ule.

Dziś Dariusz ma własne pasieki, łącznie 800 uli, na terenie Warmii i Mazur, a miody marki Pucer można kupić w całej Europie – między innymi w Niemczech, Wielkiej Brytanii i Szwajcarii. Dysponuje też własnym zakładem konfekcjonowania i przetwórstwa miodu. A rzetelna wiedza, dbałość o pszczoły oraz czyste mazurskie lasy i łąki to jego przepis na doskonały miód.

W prowadzeniu firmy pomaga mu żona Małgorzata Pucer. On zajmuje się doglądaniem pasiek i opieką nad pszczołami, ona – sprzedażą, marketingiem i prowadzeniem zakładu.

Bez weekendów, bez urlopów

Choć pracy jest bardzo dużo, oboje przyznają, że nie zamieniliby jej na żadną inną. Bo prowadzenie pasieki to dla nich nie tylko zarobek, ale też pasja.

– Gdybyśmy nie mieli pasji, chyba nie dalibyśmy rady pracować tak, jak pracujemy, nieraz po siedem dni w tygodniu, bez urlopów, bez czasu dla siebie – mówi Małgorzata Pucer. – Ale radość klientów rekompensuje nam wszystkie trudy. Zdarza się, że ktoś próbuje naszego miodu i mówi: „Proszę państwa, ja taki miód jadłem ostatnio u mojej babci, kiedy byłem dzieckiem!”. To dla nas największy komplement – podsumowuje z uśmiechem.

**Dariusz Pucer**, właściciel Pasieki Pucer

Rodzinne historie

Historia firmy jest ściśle związana z ojcem Dariusza – Włodzimierzem Pucer, choć panowie już od lat nie pracują razem. Wszystko zaczęło się w 1957 roku we wsi Gradowo, kiedy 14-letni Włodzimierz z pomocą ojca zbudował dwa ule w przydomowym ogrodzie i osiedlił w nich pszczoły. Pragnął pójść w ślady sąsiada pszczelarza. Z zaangażowaniem zgłębiał tajniki hodowli pszczół, a pasieka rozrastała się z roku na rok. Gdy dorósł, młodzieńcze hobby stało się sposobem na życie. Włodzimierz Pucer pracę przy ulach godził z pracą w Spółdzielni Ogrodniczo-Pszczelarskiej w Kętrzynie. Kiedy w 1970 roku na świat przyszedł Dariusz, pasieka liczyła już około 60 uli.

Przepis na sukces

Gdy Dariusz poszedł na studia, w przerwach od nauki nadal doglądał pasieki. Na dwudzieste urodziny dostał od ojca 400 uli – od tamtej pory ojciec i syn zajmowali się każdy swoimi pszczołami. Po odebraniu dyplomu inżyniera budownictwa stanął przed decyzją, czym chce się zająć w życiu – i długo się nie zastanawiał. Postanowił kontynuować rodzinną tradycję i założył firmę. Tak powstała marka Pucer.

– Dlaczego zająłem się pszczelarstwem? Bo postanowiłem robić w życiu to, co najbardziej kocham – mówi Dariusz. – Moim zdaniem prawdziwy sukces można osiągnąć, jeśli się w swoją pracę wkłada serce. Dlatego nieustannie się uczę, czytam książki, jeżdżę na szkolenia branżowe. Staram się czerpać z dobrych praktyk tradycyjnego pszczelarstwa, nie mieszam różnych rodzajów miodu, nie poddaję go działaniu wysokich temperatur. Szanuję pszczoły, rytm natury. Jednocześnie sięgam po nowoczesne rozwiązania usprawniające produkcję i zapewniające higienę.

Jak rozpoznać dobry miód?

Dolewanie wody, cukru czy soków owocowych to niektóre sposoby fałszowania miodu. Małgorzata i Dariusz Pucer podpowiadają, jak rozpoznać „fałszywkę”.

1. Test ołówka

Kroplę miodu rozprowadza się na talerzyku ołówkiem kopiowym. Jeśli ołówek się zabarwi, miód jest fałszowany – zawiera wodę, która zmienia kolor ołówka; jeśli nie zmienia on wyglądu, miód jest dobry.

2. Test łyżeczki

Miód lany z łyżeczki powinien tworzyć stożek i lać się nawet do bardzo cienkiej stróżki, układając się spiralnie. Jeśli miód tworzy wgłębienie zamiast stożka, możemy być pewni, że zawiera domieszkę wody.

3. Test szklanki z wodą

Jeśli wlewamy miód do szklanki z wodą, w żadnym razie nie powinien on mieszać się z wodą, powinien spływać jednorodnym strumieniem i układać się na dnie szklanki.

Jakość przede wszystkim

Dariusz i Małgorzata podkreślają, że chcą, aby do rąk ich klientów trafiał miód najwyższej jakości. Nie tylko pyszny, ale też zdrowy. Dlatego ich pasieki znajdują się na czystych ekologicznie obszarach Natura 2000, z dala od ośrodków przemysłowych.

– Na tych terenach nie można opryskiwać lasów chemikaliami – mówi Dariusz. – Wszystkie nasze ule znajdują się na skraju lasów. A ponieważ pszczoły najchętniej czerpią nektar z roślin leśnych, mamy pewność, że nasz miód jest wolny od pestycydów – podsumowuje.

Małgorzata i Dariusz Pucer znają mnóstwo sposobów na to, jak wykorzystać walory miodu. Z myślą o czytelnikach KUKBUK-a podzielili się z nami swoimi przepisami i zdradzili, jak można wykorzystać miód, by zadbać o zdrowie i urodę.

Miód dla zdrowia - PRZEPIS

Woda z miodem na wzmocnienie odporności

Wieczorem zalewamy 1 łyżkę miodu, najlepiej lipowego, ½szklanki letniej wody. Możemy dodać 1 łyżeczkę pyłku pszczelego, który dodatkowo wzmocni organizm. Odstawiamy na noc. Rano dodajemy sok z ½cytryny, dopełniamy szklankę wodą i wypijamy na czczo.

Syrop z czosnku

Skuteczny i, co najważniejsze, naturalny antybiotyk. Regularnie stosowany syrop z czosnku wzmacnia odporność, łagodzi objawy przeziębień.

Składniki:

3 cytryny
2 główki czosnku
6 łyżek miodu lipowego
1 szklanka wody (przegotowanej, zimnej)

Sposób przygotowania:
Wyciskamy sok z cytryn, czosnek przeciskamy przez praskę, dodajemy miód lipowy i wodę, mieszamy. Odstawiamy na dobę, przecedzamy. Gotowe!

Stosowanie:
Aby wzmocnić odporność – 1 łyżka dziennie (dla dzieci – 1 łyżeczka).
Aby pokonać przeziębienie – 1 łyżka co 4 godziny (dzieci – 1 łyżeczka).

WAŻNE:

Postarajmy się o czosnek polski, a nie chiński! Czasem trudniej go kupić, ale jest znacznie intensywniejszy niż importowany. Dzięki niemu syrop z czosnku będzie miał efektywniejsze działanie.

Dla duszy

Sałatka z figami i kozim serem na rukoli z sosem miodowo-musztardowym - PRZEPIS >>

Składniki:

2 garści rukoli
4 świeże figi
2 łyżki mielonych orzechów włoskich
garść pokruszonego koziego sera
świeży tymianek do dekoracj
pieprz do posypania

Dressing miodowo-musztardowy:

2 łyżki oleju z pestek dyni
2-3 łyżeczki musztardy
1 łyżka miodu lipowego
1 łyżeczka soku z cytryny

Sposób przygotowania:

Umytą rukolę rozkładamy na talerzu. Figi kroimy na ćwiartki i układamy na rukoli. Posypujemy orzechami i kozim serem. Wszystkie składniki dressingu mieszamy ze sobą – sosem polewamy sałatkę. Dekorujemy świeżym tymiankiem i posypujemy pieprzem.

Jak zrobić bananowe placuszki z miodem i cynamonem

Bananowe placuszki z nutą cynamonu i miodem lipowym - PRZEPIS >>

Składniki:

2 banany
2 jajka „zerówki”
5 łyżek mąki owsianej
1 łyżeczka oleju kokosowego do smażenia
garść borówek do dekoracji
1 łyżka miodu lipowego
1 łyżeczka cynamonu

Banany, jajka, mąkę miksujemy. Placuszki smażymy z dwóch stron na suchej patelni lub oleju kokosowym. Podajemy z borówkami, posypane cynamonem i polane odrobiną miodu lipowego.

Miód dla urody

Miodowa maseczka oczyszczająca

Mieszamy 1 łyżkę miodu z 1 łyżką mielonych migdałów i 2 łyżkami płatków owsianych. Dodajemy soku z cytryny w ilości umożliwiającej dobre zwilżenie masy. Gotową mieszanką delikatnie masujemy twarz, po czym spłukujemy letnią wodą.

Miodowa odżywka do włosów

100 gramów miodu łączymy z oliwą (1-3 łyżki w zależności od suchości włosów i skóry głowy). Tak przygotowaną mieszanką płuczemy włosy, a następnie nakładany czepek. Po upływie 30 minut myjemy włosy szamponem i spłukujemy wodą.

Miodowy SOS dla szorstkich pięt

Łączymy 2 łyżki miodu z 1 łyżką soku z cytryny. Gotową mieszankę wcieramy w szorstką skórę.