W połowie XX wieku przewidywano katastrofę: produkowanego białka, składnika niezbędnego dla funkcjonowania ludzkiego organizmu, miało nie wystarczyć do wyżywienia stale rosnącej populacji. Zwrócono się ku źródłom alternatywnym. Rozpoczęto intensywne badania nad białkami pochodzącymi z mikroorganizmów: drożdży, bakterii czy alg.
Ponure prognozy nie sprawdziły się i konwencjonalne rolnictwo, dzięki skutecznej intensyfikacji technologii produkcji, ciągle dostarcza ludzkości potrzebnych składników odżywczych, na Zachodzie przede wszystkim pod postacią pokarmów zwierzęcych. Dzisiaj przypuszczamy jednak, że utrzymanie tego modelu rolnictwa będzie w najbliższej przyszłości niemożliwe. Potrzebne są inne niż mięso, ryby i nabiał źródła protein. Czy białka pochodzące z mikroorganizmów mają szansę stać się jedzeniem jutra?
Co to jest białko i skąd się w ogóle bierze?
Białka, nazywane również proteinami, nie tylko stanowią element budulcowy naszych tkanek, lecz także – pod postacią hormonów i enzymów – biorą udział w niemal wszystkich reakcjach, jakie zachodzą w żywych organizmach. Możemy wyobrazić sobie proteiny jako długie, zwinięte łańcuchy zbudowane z połączonych ogniw – aminokwasów. Choć w przyrodzie występuje ich wiele, zaledwie 22 spośród nich nadają się do syntezy białek. Z kombinacji aminokwasów nasze ciała są w stanie wytworzyć tysiące różnych protein, które spełniają wiele kluczowych dla życia funkcji.