Smak, na który warto poczekać
To ona króluje na wielkanocnym stole. Pieczona szynka. Co zrobić, by była soczysta i doskonała zarówno na ciepło, jak i zimno, podana z sosem jako danie obiadowe lub pokrojona na cienkie plastry idealne do kanapki? Zanim zdecydujemy o jej przeznaczeniu, poznajmy niezawodne sposoby, które pomogą nam osiągnąć upragniony smak i konsystencję mięsa. Droga do doskonałości prowadzi w tym wypadku przez wolne pieczenie w niskiej temperaturze, a wcześniej nocne leżakowanie w aromatycznych przyprawach. Szynka wieprzowa jest delikatna i krucha, dzięki temu doskonale przejmuje smak solanki i marynat. Jeśli szukamy wyraźnego smaku, możemy się pokusić o zrobienie domowej konserwy – szynki peklowanej na mokro lub jeszcze intensywniejszej w smaku szynki suszonej. Ta pierwsza musi być poddana konserwacji przy użyciu soli, cukru, wody i środków peklujących. Drugą doprawia się mieszanką soli i przypraw, a następnie suszy na powietrzu przez kilka miesięcy.
Warto rozważyć aromatyczny farsz, który może wypełnić wnętrze wielkanocnej szynki. Sprawdźcie, jak mogą w tym pomóc suszone morele i tymianek, które wraz z innymi dodatkami nie tylko wzbogacą aromat, ale i zadbają o soczystość królowej świątecznego stołu.
Zobacz przepis na pieczoną szynkę z farszem mięsnym z suszonymi morelami i tymiankiem >>