Najważniejsza zasada, której powinniśmy przestrzegać, przygotowując dzieciom śniadania do szkoły, to…
Po pierwsze powinniśmy przygotować takie drugie śniadanie, żeby dziecko je zjadło. Warto więc wziąć pod uwagę, oprócz zasad zdrowego żywienia, preferencje konkretnego malucha. Śniadania i kolacje jemy razem z dziećmi, staram się, żeby były to posiłki pełnowartościowe i zgodne z zasadami zbilansowanej diety. Szkolne obiady to inna rzeczywistość – tego, co dziewczynki dostają i ile z tego faktycznie zjadają, nie jestem w stanie precyzyjnie ustalić. I nawet nie chcę tego robić – najgorsze pytanie dla dziecka po szkole to, czy zjadło cały obiad. Lepiej zapytać, co ciekawego zdarzyło się w szkole. Na drugie śniadanie natomiast podaję im po prostu coś, co będzie fajną, zdrową przekąską. To zwykle rzeczy, które moje córki lubią, podobne do tego, co jedzą ich koledzy. Bo przecież dzieci do pewnego momentu chcą być do siebie podobne we wszystkim, co robią.